Lobelia Cz. 1
- Niesia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 23 lut 2012, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Lobelia
Witam po dłuższej nieobecności, miałam problemy z netem ale już jestem ...zbieram sie i zbieram aby wstawić jakies fotki moich lobelek i chyba zima mnie zastanie ....w niedzielę obowiązkowo idę do mojej szklarni z aparatem-obiecuję moje lobelki zdecydowanie podrosły..w ogóle wszystkie kwiatuszki mi ruszyły w szklarence ....facelia ma już pąki...pelargonie,motylki i dzwonek dalmatyński też ...no i przede wszystkim mój król -zawilec - ma już piękniuchnego fioletowego kwiata....jejku jejku mam już wiosne w mojej szklarni pozdrawiam wszystkich ogrodników
Ogrodniczka Niesia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
- edi13
- 1000p
- Posty: 1187
- Od: 14 maja 2007, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zachodniopomorskie
Re: Lobelia
moja już taka ,ale nie wiem czy będę miała cierpliwość ją popikować
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11728
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Lobelia
Edi popikuj łyżeczką,ja tak zrobiłam,bo może Ci się położyć
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2984
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Lobelia
Moja popikowana kupkami lobelia wyraźnie wzięła się do życia. Mam zamiar uszczknąć trochę roślinek - ile zostawić w każdej kupce (na pewno jest za dużo).
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
- ---
- Posty: 7566
- Od: 29 cze 2009, o 13:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Lobelia
Lobelii nie trzeba uszczykiwać
Re: Lobelia
Pytam jeszcze raz czy ktoś pikował do wytłoczek z jaj?Jak ktoś popikuję do skrzynek proszę o zdjęcie bo nie wiem jak gęsto muszą być by ładnie rosły.
Czy wschody lobelli przylądkowej(erinus) są późniejsze czy z moimi nasionami coś nie tak?W zwisającej lobelli(erinus pendula) już widać "mały meszek a przylądkowa jedynie ma z 4 kłaczki.
Czy wschody lobelli przylądkowej(erinus) są późniejsze czy z moimi nasionami coś nie tak?W zwisającej lobelli(erinus pendula) już widać "mały meszek a przylądkowa jedynie ma z 4 kłaczki.
Pozdrawiam,Basia
- konwalia12
- 1000p
- Posty: 1169
- Od: 24 lut 2012, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków/Limanowa
Re: Lobelia
Nie radzę tym eksperymentować. Ja posadziłam na próbę malwy i astry. Malwy nie rosły, a astry udało mi się jeszcze uratować. Pojemnik pochłania całą wodę, a ziemia pozostaje sucha jak wiur.basiabar pisze:Pytam jeszcze raz czy ktoś pikował do wytłoczek z jaj?
Ogród w lasku
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Krótki filmik o moim ogrodzie
Jeśli umiecie patrzeć, zobaczycie, że cały świat jest ogrodem. Anusia
Re: Lobelia
Dziękuje bardzo za odpowiedź,więc nie ma co za dużo kombinować i robić dziadowskich oszczędnościbasiabar pisze:Nie radzę tym eksperymentować. Ja posadziłam na próbę malwy i astry. Malwy nie rosły, a astry udało mi się jeszcze uratować. Pojemnik pochłania całą wodę, a ziemia pozostaje sucha jak wiur.
Pozdrawiam,Basia
- Niesia
- 200p
- Posty: 403
- Od: 23 lut 2012, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Lobelia
W końcu sie zabrałam za zdjęcia moich lobelek. A wyglądają one tak
Ogrodniczka Niesia
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=53798" onclick="window.open(this.href);return false;
- amster
- 500p
- Posty: 543
- Od: 21 lip 2011, o 22:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północne lubuskie
Re: Lobelia
no proszę... a ja tu się zamartwiam, że moje takie wypierdki ciągle, ale teraz się nie dziwię. i jak moje mają konkurować z full wypas szklarnianą uprawą :) ehhhhh życie, trzeba będzie szklarnie budować na podwórku :)