Święta racja W ubiegłym roku aksamitki doprowadzały mnie do szałuBozenkaA pisze:Wszystko musi mieć światło, inaczej się wyciąga nadmiernie. Nie martw się, najwyżej wsiejesz później, gdy się zrobi ciepło. Nieraz kupi się jakieś feralne nasiona, ja miałam tak w ubiegłym roku z astrami. Z całej paczki były 2, które zakwitły bardzo późno.Shan-lee pisze:Moje tak biednie się pokazuję (4 sztuki po 2 mikro listki że sama nie wiem czy do września wyjdą). Czy one muszą mieć bardzo dużo słońca?
Aksamitka - królowa jednorocznych cz.1
- Zibi_41
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2557
- Od: 11 maja 2010, o 21:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk - Bytom
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Pozdrawiam Euzebiusz , Od ugoru do ... cz.1, Część 2,
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Moje wątki, Sprzedam sadzonki chryzantem drobnokwiatowych 2024r
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Nasiona zbierałam sama. Dziwię się tylko bo pozostałe sadzonki mam na oknie wszystkie a i tak się wyciągają. To już nie wiem chyba je w kosmos powinnam wystrzelić bliżej słońca
- noriska
- 100p
- Posty: 188
- Od: 8 mar 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Buskerud, Norwegia
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
a ja posialam w tym roku piec rodzajow. Cztery: Nauthy Marietta, Honeycomb, Red Cherry i takie duze Vanilla - kupione w ubieglym roku juz latem z terminem gwarancji na kwiecien tego roku. Jeden Claun - termin wrzesien tego roku. Z tych pierwszych czetrech wzeszly mi niemal wszystkie nasiona i musialam sporo poprzerzedzac Natomiast Claun wyszedl, jak na zamowienie, po jednym w kazdej doniczce....choc sialam w tej samej ilosci co pozostale.
Co je rozni. Claun zostal kupiony w Polsce (chyba Polan) natomiast reszta byla kupiona w Norwegii - nasiona angielskie. Pomimo tak malego wschodu będę jednak kupowala w Polsce - 10 razy taniej
Co je rozni. Claun zostal kupiony w Polsce (chyba Polan) natomiast reszta byla kupiona w Norwegii - nasiona angielskie. Pomimo tak malego wschodu będę jednak kupowala w Polsce - 10 razy taniej
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Ja póki co wysiałam tylko rozpierzchłą. Dla eksperymentu część pikowałam w fazie liścieni i na dzień dzisiejszy te mają ledwie zalążki listków właściwych, a część niepikowana ma piękne "aksamitkowe" liście i drugą parę, którą już dobrze widać. Resztę aksamitek wysieję chyba wprost do gruntu, bo brakuje mi miejsca, albo w kuwetki, a pikować będę wprost do gruntu.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Shan-lee powiem Ci że mam jedną taka odmianę która stoi w najlepiej oświetlonym miejscu w domu a wyciąga się niemiłosiernie jej koleżanki z innej odmiany stoją w ciemniejszym i się wcale nie wyciągają
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=52851" onclick="window.open(this.href);return false;
Pozdrawiam Ola
Pozdrawiam Ola
-
- 200p
- Posty: 355
- Od: 24 maja 2009, o 23:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Szczecin na Pogodnie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Ja zakupiłem w tym roku nasiona kremowej i białej. Wysiane w marcu raczej rzadko mają już po 2 liście właściwe.Nie zamierzam pikować.
Pamiętajcie o ogrodach...
- DorotaP
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 6
- Od: 4 kwie 2012, o 14:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bystra koł. Bielska Białej
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
JA SWOJE AKSAMITKI POSADZIŁAM NIE CAŁY MIESIĄC TEMU ŁADNIE ROSŁY I NAGLE ZACZEŁY SIĘ KŁAŚĆ NIE WIEM CO SIĘ DZIEJE PRZECIEŻ TO ŁATWA ROŚLINA W UPRAWIE
Pisanie wielkimi literami oznacza krzyk.
Proszę więc tego nie nadużywać.
babuchna
Pisanie wielkimi literami oznacza krzyk.
Proszę więc tego nie nadużywać.
babuchna
- patasko
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2344
- Od: 26 maja 2011, o 23:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bytków k. Katowic
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
DorotaP, nie pisz Caps Lockiem, trzymaj się interpunkcji. A to, że Ci się kładły, to efekt wybiegnięcia roślin. Za mało światła mają.
- paola1a
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1089
- Od: 10 paź 2010, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Czy obrywać aksamitkom pojawiające się pączki? Przypuszczam, że pomoże to im w rozkrzewieniu ale czy nie wpłynie negatywnie na przyszłe kwitnienie?
Paulina
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Moje aksamitki ANI RUSZ. No załamka totalna. Siedzą w ziemi od miesiąca prawie i nic się nie dzieje. Za mało światła?
- ninkas
- 200p
- Posty: 345
- Od: 23 sty 2011, o 23:27
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Stare nasiona. Niestety aksamitka zleżała nie wschodzi.
Alicja
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
moje tez juz maja paki....uszczykiwac je?czy zostawic?
Przepraszam,ale nie mam mozliwosci uzywania polskich liter Kasia
Re: Aksamitka - królowa jednorocznych
Czy to znaczy ze źle je przechowywałam? Wyskubałam je jesienią. Były w papierowej torebce trzymane.ninkas pisze:Stare nasiona. Niestety aksamitka zleżała nie wschodzi.