Cześć, dziewczyny
Kasiu, przepraszam, że nie odpowiedziałam wcześniej o HH
![wybij to sobie ;:14](./images/smiles/martelo.gif)
- tak, posadziłam go na rabacie przy wschodniej ścianie domu; niedawno oglądałam sobie ten klemek na zdjęciach Jurka na przykład
tu. Ładny, co?
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
Oby to tylko była ta odmiana
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
.
Justynko, Iwonko, ja daję drenaż, bo jak porządnie popada to mam czasami za mokro
![Rolling Eyes :roll:](./images/smiles/icon_rolleyes.gif)
.
Iwonko, tak,
Royalty to odmiana rajskiej jabłoni, jest ich całkiem sporo; moja rośnie niemała i ma maleńkie jabłuszka, jadalne tylko dla ptaków. Żółtoowocowe też są śliczne
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
.
Aguniu, ładne to moje klemki mają szanse być dopiero w tym roku, przy tym drze Ruppelu zobaczyłam, ile mogą mieć korzeni
![Shocked :shock:](./images/smiles/icon_eek.gif)
. Ale dwa mnie denerwują - dostałam je od Mamy i są chyba stare po prostu, na pewno są wieloletnie a maja po dwa-trzy pędy; jeśli w tym roku, po posadzeniu w porządnym miejscu i podlewaniu Magiczna Siłą nie zaczną lepiej wyglądać, to je bez żalu wymienię na
młodsze modele.
![Twisted Evil :twisted:](./images/smiles/icon_twisted.gif)
Rok temu przygarniałam zachłannie takie biedy, teraz już nie
Cieszę się, że rękawiczki Ci się podobają; mnie pasuje, że guma na nich zachodzi aż na dłoń i drobinki ziemi mi się nie wsypują w palce, dzięki czemu paznokcie się tak potwornie nie brudzą
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
.
Kasiu, witaj i zapraszam jak najczęściej
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
. Czytałam o Twoich rozterkach związanych z własnym wątkiem, popieram zdanie dziewczyn - zakładaj, będziemy radzić i identyfikować
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
.
Izo, to prawda, bratki mają piękne kolory i są takie różnorodne. Mi się jeszcze bordowe spodobały, ale zobaczyłam je w sklepie jak już te fioletowe kupiłam
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
. W czerwień pewnie pójdę z pelargoniami jak co roku
Wczoraj właściwie do nocy pracowałam w swoim mikrowarzywniku. Postawiłam minitunelik z Lidla, a w nim posadziłam sałatę (wyrosła już niebotycznie, śmiałam się, że jeszcze chwila i z doniczki będzie można brać na kanapki
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
), posiałam koperek i rzodkiewkę. A dziś siąpi; cóż, ciepło i woda są niezbędne,żeby trochę wiosnę przyspieszyć
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
.