Witam miłych gości wieczorową porą
Romciu coś skromny ten deszczyk spadł u nas. Moje piaski mało
podlane. Zaczyna robić się sucho.
Igorze dziękuję za informację. Mam nadzieję, że nic nie pokrzyżuje moich planów i będę mogła być na targach. Obiecuję, że zdam relację.
Derba miło Cię gościć w mich skromnych progach.
Tak, to właśnie róża
Flammentanz. Przyznam Ci się szczerze, że zbytnio nie troszczę się o nią. Nie zawsze na zimę ją kopczykuję. Na wiosnę podsypuję nawóz do róż, tnę uszkodzone i przemarznięte pędy. Przycinam cienkie i słabe gałązki. Latem ścinam zasychające kwiatostany. Podlewam rozcieńczoną gnojowicą z pokrzywy. Pryskam wywarem z pokrzyw przeciwko mszycom. I tyle.
Jeżeli chodzi o jeżówki, to mam te najbardziej pospolite. Ale i tak jestem z nich dumna.
Zapraszam częściej.
Wandziu też spisałam na straty jedną z moich róż. A dzisiaj okazało się, że ma żywą, zieloną tkankę tuż nad korzeniem. Poczekaj. Może Twoje róże też wykażą wolę życia.
akl62 jak miło, że zajrzałaś do mnie. Zgadzam się z Tobą. To prawdziwy spektakl kwitnącej cebulicy. Warto go zobaczyć na żywo. Uwielbiam ten ich niebieściutki kolorek.
Zapraszam.
Grażynko ja też dopiero niedawno to wyczytałam. Wcześniej straciłam dwie spore kępy tych kwiatów.
Reniu, Jurku, Debro witajcie w klubie. Czekajmy cierpliwie. Nie wszystkie roślinki się obudziły. Co dzień coś nowego wyłazi spod ziemi. I to jest takie fascynujące.
Kilka widoczków z dnia dzisiejszego
Pierwiosnek gruziński różowy /w kolorze białym nie wychodzi dobrze na zdjęciach
![Embarassed :oops:](./images/smiles/icon_redface.gif)
/
Moje dzisiejsze zakupy
Kokorycz
Cebulica syberyjska
![Obrazek](http://i1132.photobucket.com/albums/m564/hala67/100_1211.jpg)