![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
Gabrysiowe poletko
- stokrotka_polna
- 500p
- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: Wieczna faza wstępna - przypadkowa raczej.......
Ok, to ja Ci pomogę. Ależ paskudne masz te pomidory ![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Re: Wieczna faza wstępna - przypadkowa raczej.......
No to i ja wreszcie trafiłam do Ciebie
Ale wstępna to Ty wcale nie jesteś
, zdjęcia roślinek wspaniałe i trzymam kciuki, żeby jednak pokazało się ich jak najwiecej.
Dzisiaj pogoda zapowiada się piękna więc na pewno jakaś hosta uśmiechnie się do Ciebie![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
Dzisiaj pogoda zapowiada się piękna więc na pewno jakaś hosta uśmiechnie się do Ciebie
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Re: Wieczna faza wstępna - przypadkowa raczej.......
Nie żebym chciała Cię zniechęcać, ale miałam doświadczenie z choiną kanadyjską. Posadziłam roślinkę i przez wiele lat praktycznie nic się z nią nie działo, prawie nie przyrastała.
W końcu uschła. Oby Tobie lepiej się udało.
![Sad :(](./images/smiles/icon_sad.gif)
Re: Wieczna faza wstępna - przypadkowa raczej.......
Witaj Renato w mych skromnych zachwaszczonych progach.
Może miała za sucho ? Rosła w wilgotnym miejscu ? No za szybko to one nie rosną docelowa wysokość 10m po 30 latach. No na tych 10 to mi aż tak bardzo nie zależy, ale ze dwa to by dobrze było. Wprawdzie sąsiedzi od tej strony są spokojni i żyjemy we wzgl. zgodzie, ale wiadomo, że każdy szuka odrobiny prywatności. No i ja szukam czegoś co zasłoni płot, niekoniecznie w formie żywopłotu, na miejsce wilgotne i zacienione.
Pomidorki coś osłabły po przesadzeniu, ale już ja im dam
W sobotę wpadłam na chwilę do stonki i kupiłam dwa rojniki (leżały takie samotne, no nie mogłam ich tam zostawić) i teraz myślę jak je i gdzie je. Kupiłam też liatrę niestety była tylko biała i nie wiem czemu kupiłam tylko jedną paczkę, z nią wiem mniej więcej co zrobię pójdzie na "motylkową" rabatkę, na razie zbieram na nią roślinki. Mam już oczywiście budleję, teraz doszła liatra na razie biała. Na pewno dokupię fioletową, myślę też o rudbekiach, jeżówkach, może krwawnik, lawenda hmmmm i nie wiem co jeszcze do końca, na razie się tworzy w głowie.
Jeszcze z nieprzemyślanych zakupów 3 szt. winorośli dzisiaj w OBI z nimi to już kompletnie nie wiem co zrobię w sensie gdzie wsadzę, chociaż, chociaż coś mi się roi.
Niestety ostatni weekend jak na złość był mokry, więc z prac udało mi się jedynie podsypać trochę krzaki nawozem. Przesadziłam tez dwie róże do donic, bo tam gdzie do tej pory rosły będzie robiony taras, jak już będzie on zrobiony pójdą sobie gdzieś koło niego na stałe o ile przeżyją te zabiegi. Niestety jedna z nich nie wygląda dobrze, ale już mnie tak kiedyś chciała oszukać, wyglądało, że już po niej, ale po brutalnym cięciu porosła i to jak
więc może i teraz. Dzisiaj dokupiłam ziemię i jutro albo pojutrze zabieram się za trzecią różę. Udało mi się też odnaleźć powojniki i z czego się bardzo cieszę dotarłam do (na razie trzech) host i żyją one żyją
Niestety one też na razie muszą powędrować do pojemników, bo ta część działki będzie podniesiona i to sporo, ale potem tam wrócą i dostana nowe koleżanki.
Może miała za sucho ? Rosła w wilgotnym miejscu ? No za szybko to one nie rosną docelowa wysokość 10m po 30 latach. No na tych 10 to mi aż tak bardzo nie zależy, ale ze dwa to by dobrze było. Wprawdzie sąsiedzi od tej strony są spokojni i żyjemy we wzgl. zgodzie, ale wiadomo, że każdy szuka odrobiny prywatności. No i ja szukam czegoś co zasłoni płot, niekoniecznie w formie żywopłotu, na miejsce wilgotne i zacienione.
Pomidorki coś osłabły po przesadzeniu, ale już ja im dam
![;:163](./images/smiles/gunsmilie.gif)
W sobotę wpadłam na chwilę do stonki i kupiłam dwa rojniki (leżały takie samotne, no nie mogłam ich tam zostawić) i teraz myślę jak je i gdzie je. Kupiłam też liatrę niestety była tylko biała i nie wiem czemu kupiłam tylko jedną paczkę, z nią wiem mniej więcej co zrobię pójdzie na "motylkową" rabatkę, na razie zbieram na nią roślinki. Mam już oczywiście budleję, teraz doszła liatra na razie biała. Na pewno dokupię fioletową, myślę też o rudbekiach, jeżówkach, może krwawnik, lawenda hmmmm i nie wiem co jeszcze do końca, na razie się tworzy w głowie.
Jeszcze z nieprzemyślanych zakupów 3 szt. winorośli dzisiaj w OBI z nimi to już kompletnie nie wiem co zrobię w sensie gdzie wsadzę, chociaż, chociaż coś mi się roi.
Niestety ostatni weekend jak na złość był mokry, więc z prac udało mi się jedynie podsypać trochę krzaki nawozem. Przesadziłam tez dwie róże do donic, bo tam gdzie do tej pory rosły będzie robiony taras, jak już będzie on zrobiony pójdą sobie gdzieś koło niego na stałe o ile przeżyją te zabiegi. Niestety jedna z nich nie wygląda dobrze, ale już mnie tak kiedyś chciała oszukać, wyglądało, że już po niej, ale po brutalnym cięciu porosła i to jak
![wystraszony ;:202](./images/smiles/scared.gif)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Wieczna faza wstępna - przypadkowa raczej.......
Jeżeli Twoje hosty żyja to moje może też. Muszę do nich dziś zajrzeć. Dokupiłam dwie nowe to im dosadzę towarzystwo.
Re: Złe dobrego początki
Żyją, żyją.
Pojutrze jadę na wieś i posiedzę tam do końca tygodnia, więc mam nadzieję, że co nieco zrobię.
Pojutrze jadę na wieś i posiedzę tam do końca tygodnia, więc mam nadzieję, że co nieco zrobię.
Re: Złe dobrego początki
Jak miło czytać o zakupowych szaleństwach innych, bo od razu i ja mam wytłumaczenie, że nie tylko ja
Tak trzymaj i chwal się nowościami![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![taniec :tan](./images/smiles/taniec.gif)
Tak trzymaj i chwal się nowościami
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Złe dobrego początki
Wszystkie moje hosty dały radę! Czekamy na zdjęcia owoców znojnej pracy ![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
![brawo ! ;:138](./images/smiles/clap.gif)
- stokrotka_polna
- 500p
- Posty: 714
- Od: 20 mar 2012, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: gdzieś między Katowicami a Krakowem
Re: Złe dobrego początki
Na pewno Ci się uda. Zapowiadają ciepły weekend.Kroma pisze:Żyją, żyją.
Pojutrze jadę na wieś i posiedzę tam do końca tygodnia, więc mam nadzieję, że co nieco zrobię.
A co do tych nieprzemyślanych zakupów, to witaj w klubie. Mam podobne doświadczenia. Najpierw obiecuję sobie, że już nie, na pewno nic nie kupię. Potem, że ok, ale tylko jedną roślinkę. Kończy się na tym, że po dwie lub trzy różnego rodzaju. A potem mam kłopot, gdzie to wsadzić?
![lezy-ze-smiechu :;230](./images/smiles/lezy-smiech.gif)
![heya :wit](./images/smiles/witaj.gif)
"Nie deptać stokrotek pod płotem, bo chociaż stokrotka maleńka, to w każdej jest nuta piosenki i w każdej poezji kropelka."
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Pozdrawiam Stokrotka
U stokrotki polnej cz. 1 cz.2
Re: Złe dobrego początki
April bardzo się cieszę razem z Tobą.
Tak Stokrotko. A ja no cóż zamówiłam sobie cuś
ale na rozgrzeszenie powiem, że to mniej więcej wiem gdzie będzie rosło
U mnie większość się "doniczkuje" na razie, bo za jakiś miesiąc będzie robiony taras, potem kostka, ale to już ostatnie poważne prace budowlane na zewnątrz. Za to jak się z tym uporamy, będzie można już konkretnie i w miarę na stałe (bo wg. mnie w ogrodzie nic nie jest na stałe) ogarniać. Na razie robię co się da tam, gdzie na pewno nic nie będzie się zmieniało. A to nad czym się jeszcze zastanawiam czeka na swoją kolej w poczekalni są tam - dwie forsycje, jeden migdałek, budleja, trzy jagody goji, dwie porzeczki czerwone, aktinidia, żurawina wielkoowocowa i hortensje - pink diamond, vanille fraise, grandiflora, limelight, teraz doszły trzy krzaczki wingron. Teraz do poczekalni zakwalifikowały się moje róże, bo rosną dokładnie w miejscu tarasu, więc niestety musiały powędrować do pojemników.
W niedzielę posadziłam dwie tuje pod płotem, a w zasadzie dwie musiałam wymienić, bo uschły, więc pracy twórczej nie było, ale trzeba się na tych małych poletkach trochę od sąsiada izolować. Szczególnie jak sąsiad nie za halo![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
Tak Stokrotko. A ja no cóż zamówiłam sobie cuś
![hmm ;:131](./images/smiles/blush.gif)
![Laughing :lol:](./images/smiles/icon_lol.gif)
U mnie większość się "doniczkuje" na razie, bo za jakiś miesiąc będzie robiony taras, potem kostka, ale to już ostatnie poważne prace budowlane na zewnątrz. Za to jak się z tym uporamy, będzie można już konkretnie i w miarę na stałe (bo wg. mnie w ogrodzie nic nie jest na stałe) ogarniać. Na razie robię co się da tam, gdzie na pewno nic nie będzie się zmieniało. A to nad czym się jeszcze zastanawiam czeka na swoją kolej w poczekalni są tam - dwie forsycje, jeden migdałek, budleja, trzy jagody goji, dwie porzeczki czerwone, aktinidia, żurawina wielkoowocowa i hortensje - pink diamond, vanille fraise, grandiflora, limelight, teraz doszły trzy krzaczki wingron. Teraz do poczekalni zakwalifikowały się moje róże, bo rosną dokładnie w miejscu tarasu, więc niestety musiały powędrować do pojemników.
W niedzielę posadziłam dwie tuje pod płotem, a w zasadzie dwie musiałam wymienić, bo uschły, więc pracy twórczej nie było, ale trzeba się na tych małych poletkach trochę od sąsiada izolować. Szczególnie jak sąsiad nie za halo
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Złe dobrego początki
Nooo poszalałaś z tymi zakupami
Te jagody goji czyli kolcowoje to są chinense czy barbarum?
![ojoj ;:oj](./images/smiles/ojoj.png)
Te jagody goji czyli kolcowoje to są chinense czy barbarum?
Re: Złe dobrego początki
Sprawdziłam napisali że barbarum to źle czy dobrze ![Confused :?](./images/smiles/icon_confused.gif)
![Confused :?](./images/smiles/icon_confused.gif)
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Złe dobrego początki
Poczytaj tu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3&start=42 i następną stronę
i ten wątek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... hilit=goji
Ekspansywność tego pospolitego chyba musisz wziąć pod uwagę
.
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3&start=42 i następną stronę
i ten wątek:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... hilit=goji
Ekspansywność tego pospolitego chyba musisz wziąć pod uwagę
![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
Re: Złe dobrego początki
To sporo zmian się szykuje u Ciebie. Będziemy podziwiać ![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)
Re: Złe dobrego początki
Agatko dziękuję za linki, poczytałam i wiem, że nic nie wiem
ale co ma być to będzie, będziemy walczyć, a jak mi działkę cała zarośnie to będę suszyć i sprzedawać jako samo zdrowie
Renatko zmian się trochę szykuje, pytanie na ile wystarczy nam sił i funduszy, aby je zrealizować. Nie sądzę, aby udało się ogarnąć wszystko w jeden sezon, ale też nie planuję aż takich zmian. Staram się planować małymi kawałkami ile damy radę zrobić tyle będzie, w konkursie na najpiękniejszy ogród i tak nie wystartuję.![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
![heja :heja](./images/smiles/heja.gif)
Renatko zmian się trochę szykuje, pytanie na ile wystarczy nam sił i funduszy, aby je zrealizować. Nie sądzę, aby udało się ogarnąć wszystko w jeden sezon, ale też nie planuję aż takich zmian. Staram się planować małymi kawałkami ile damy radę zrobić tyle będzie, w konkursie na najpiękniejszy ogród i tak nie wystartuję.
![Wink :wink:](./images/smiles/icon_wink.gif)