Wilec trójbarwny ( Ipomoea tricolor )
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec trójbarwny
Nic nie pomyliłaś ? bo, wbrew temu, co napisałaś, nie jest to wilec purpurowy (Ipomoea purpurea), lecz właśnie trójbarwny (Ipomoea tricolor). Czyli post jest na swoim miejscu, we właściwym wątku. A odmiana to rzeczywiście Heavenly Blue.Deirde pisze:Pomyliłam wątki ale nie zauważyłam następnego wątku.
Pozdrawiam!
LOKI
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7368
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wilec trójbarwny
Dziwne bo na opakowaniu pisze - Pharbitis purpurea - czyli powinien być purpurowy - może coś na opakowaniu jest pomylone.
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec trójbarwny
Mnie już nic nie zdziwi, Deirde. Producenci takie bzdury na opakowaniach wypisują czasami, że to aż się człowiek zastanawia, jak to możliwe, żeby profesjonalne przedsiębiorstwo ogrodnicze nie zatrudniało ani jednego botanika, który byłby w stanie opisy produktów skontrolować i poprawić...
A już w świecie wilców panuje całkowita wolna amerykanka... Sam posiałem nasiona opisane jako Ipomoea tricolor, a ? oprócz tytułowego wilca trójbarwnego ? wyrosły mi także wilce Ipomoea purpurea oraz Ipomoea nil.
Albo popatrzmy na wilca szkarłatnego. Jeden i ten sam gatunek sprzedawany jest przez PNOS jako Ipomoea pinnata, przez Legutkę jako Quamoclit coccinea, a tak naprawdę jest to Ipomoea sloteri.
A tak żeby rozwiać Twoje wątpliwości:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ipomoea_tricolor
http://en.wikipedia.org/wiki/Ipomoea_purpurea
Pozdrawiam!
LOKI
A już w świecie wilców panuje całkowita wolna amerykanka... Sam posiałem nasiona opisane jako Ipomoea tricolor, a ? oprócz tytułowego wilca trójbarwnego ? wyrosły mi także wilce Ipomoea purpurea oraz Ipomoea nil.
Albo popatrzmy na wilca szkarłatnego. Jeden i ten sam gatunek sprzedawany jest przez PNOS jako Ipomoea pinnata, przez Legutkę jako Quamoclit coccinea, a tak naprawdę jest to Ipomoea sloteri.
A tak żeby rozwiać Twoje wątpliwości:
http://en.wikipedia.org/wiki/Ipomoea_tricolor
http://en.wikipedia.org/wiki/Ipomoea_purpurea
Pozdrawiam!
LOKI
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: Wilec trójbarwny
I jak się w tym nazewnictwie połapać ...
A swoja drogą czytając ten wątek i Wasze wypowiedzi dotarło do mnie,że siewki sa dość wrażliwe i łatwo je stracić.
Zdaje się,że lepiej siać ciut później niż za szybko - czy tak ?
A swoja drogą czytając ten wątek i Wasze wypowiedzi dotarło do mnie,że siewki sa dość wrażliwe i łatwo je stracić.
Zdaje się,że lepiej siać ciut później niż za szybko - czy tak ?
Re: Wilec trójbarwny
Poza nazewnictwem mnie zastanawia trwałość kwiatów.Wilce purpurowe pochodzą z Ameryki Południowej, tam dużo słońca i kwiaty mają otwarte przez prawie cały dzień, a słońce silnie tam operuje.A u nas odwrotnie, właśnie w słoneczne dni kwiaty otwarte są najkrócej.Dlaczego tak jest, czy 'tamte' wilce zwane tam 'Morning Glory' to coś innego?
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec trójbarwny
@ Christinkrysia ? Owszem, siewki wilca są bardzo delikatne. W szczególności wrażliwe są na przelanie. Wystarczy raz podlać je za mocno i wszystkie zgniją jak jeden mąż. :-P Jeśli chodzi o termin siewu ? ja w tym roku się pospieszyłem i posiałem moje wilce już w marcu. Przeżyć przeżyły (kontrolowałem podlewanie), ale za to nijak nie chciały rosnąć ? i zakwitły mi w maju w stadium kilkucentymetrowych siewek wyposażonych w maksymalnie dwa liście właściwe (plus liścienie). To było dopiero zjawisko... Szczęśliwie później wreszcie jakoś się zabrały do wzrostu, chociaż z oporami...
@ Selli 7 ? Obstawiam, że ? jako iż jest to pnącze ? po czymś w swym naturalnym środowisku piąć się musi. Innymi słowy zapewne nie rośnie na otwartym terenie, lecz tam, gdzie łatwo znaleźć jakieś podpórki ? czyli w lesie. A w lesie ostre słońce bezpośrednio nigdy nie operuje.
Pozdrawiam!
LOKI
@ Selli 7 ? Obstawiam, że ? jako iż jest to pnącze ? po czymś w swym naturalnym środowisku piąć się musi. Innymi słowy zapewne nie rośnie na otwartym terenie, lecz tam, gdzie łatwo znaleźć jakieś podpórki ? czyli w lesie. A w lesie ostre słońce bezpośrednio nigdy nie operuje.
Pozdrawiam!
LOKI
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Wilec trójbarwny
Ja posialem tydzien temu.W gruncie nie spieszy sie ze wzchodami tak jak z rozsady domowej.Maly przymrozek zniesie bez szwanku.
Pozdrawiam Emet
Pozdrawiam Emet
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12463
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Wilec trójbarwny
Posiałem 3. marca. Wzeszły. Zaczynają im pierwsze listki rosnąć.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
Re: Wilec trójbarwny
Witajcie:) Mam pytanie , chciałabym posiać wilca na balkonie w doniczce obok doniczki z kompaktowo rosnącym powojnikiem pillu. Czy wilec nie "zadusi" powojnika? Wcześniej wypróbowałam wersje z asarina i było ok ale asarina jest jakby delikatniejsza. Wilec wygląda mi na dusiciela a ogromnie mi się podoba. Jak sądzicie ?
Angielka
Angielka
Re: Wilec trójbarwny
Niesia a zaraz po wykiełkowaniu też miały żółte liście, czy dopiero teraz go to "dopadło"?
Pytam, bo w tym roku pierwszy raz posiałam wilca (do donic) i właśnie pierwsze liście, które wypuścił są bardziej żółte niż zielone i nie wiem, czy taka jego uroda, czy coś mu nie odpowiada i tak reaguje...
Jaki kolor miały liście u waszych wilców po wykiełkowaniu?
Pytam, bo w tym roku pierwszy raz posiałam wilca (do donic) i właśnie pierwsze liście, które wypuścił są bardziej żółte niż zielone i nie wiem, czy taka jego uroda, czy coś mu nie odpowiada i tak reaguje...
Jaki kolor miały liście u waszych wilców po wykiełkowaniu?
"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."