Ogórek - choroby, szkodniki
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami
Witam. Czy ogórki jak się sieje to przykrywa się je ziemią? Będę siała pierwszy raz i nie mam pojęcia. Była bym wdzięczna za pomoc
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami
Dziękuję pięknie za szybka odpowiedź
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami
cantati Byłem na stronce tej firmy i tak się zastawiam czy tam można np kupić 1,2 worki czy trzeba cała paletę od razu i nigdzie nie podają ceny, a swoja drogą dajmy na to że do takiej ziemi wsadził pomidorki np. to w tedy czym to dokarmiać "florovit" co jakiś czas wystarczy ? z drugiej strony zastanawia się czy to na pewno ziemia bo moja rozsada pomidorków rośnie w tej samej ziemi i ma się b.d.
Bawole serce siane ok 20 lutego
Tu znajduje się San Marzano, Gigant, złoty Jantar; siane ok 2tygodnie później od bawoego
Na poniższym i powyższych zdjęciach mam jeszcze paprykę trochę późno ją wysiałem i mam pytanko czy zdąży urosnąć ?
Pozdrawiam ;) i życzę wesołych świąt ;)
Bawole serce siane ok 20 lutego
Tu znajduje się San Marzano, Gigant, złoty Jantar; siane ok 2tygodnie później od bawoego
Na poniższym i powyższych zdjęciach mam jeszcze paprykę trochę późno ją wysiałem i mam pytanko czy zdąży urosnąć ?
Pozdrawiam ;) i życzę wesołych świąt ;)
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami
Pablo, na tej stronie nie kupisz pojedynczych worków niestety
Poszukaj w Casto... lub w dobrych sklepach ogrodniczych, może trafisz.
Ale skoro masz już posadzone, to ja bym na razie ich nie ruszała, jeśli pojawią się objawy jakichś niedoborów, to wtedy interwencyjnie odżywisz dolistnie i zaczniesz dokarmiać doglebowo. Ja nie jestem ekspertem, ale forumowicz - duuużo bardziej doświadczony i wprawiony w uprawie pomidorków - polecił mi nawóz Bioflorin, stosuję go i jestem bardzo z niego zadowolona, tyle, że ja siałam i pikowałam pomidory do torfu. Wiele osób używa np. Florovitu i też się sprawdza.
Poczytaj sobie wątki pomidorowe, skarbnica wiedzy :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=53128
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=48853
Twoje pomidorki i papryki wyglądają bardzo ładnie, moim zdaniem na razie im niczego nie brakuje.
Ogórki są bardziej żarłoczne, więc posadzone do takiej samej ziemi szybciej zaczęły głodować.
Co do wielkości sadzonek, to masz znacznie większe niż moje
Będziesz je sadził pod folię czy na pole? Kiedy siałeś papryki?
Ja siałam pierwsze pomidory 20 marca z przeznaczeniem do otwartego gruntu a pierwsze papryki 4 marca, jednak z braku czasu pikowałam i jedne i drugie później niż powinnam, jeszcze nie ruszyły na dobre, ale mam nadzieję, że jak się zrobi ciepło po Świętach to odżyją
Również pozdrawiam i życzę wesołych Świąt
Poszukaj w Casto... lub w dobrych sklepach ogrodniczych, może trafisz.
Ale skoro masz już posadzone, to ja bym na razie ich nie ruszała, jeśli pojawią się objawy jakichś niedoborów, to wtedy interwencyjnie odżywisz dolistnie i zaczniesz dokarmiać doglebowo. Ja nie jestem ekspertem, ale forumowicz - duuużo bardziej doświadczony i wprawiony w uprawie pomidorków - polecił mi nawóz Bioflorin, stosuję go i jestem bardzo z niego zadowolona, tyle, że ja siałam i pikowałam pomidory do torfu. Wiele osób używa np. Florovitu i też się sprawdza.
Poczytaj sobie wątki pomidorowe, skarbnica wiedzy :
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=53128
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=48853
Twoje pomidorki i papryki wyglądają bardzo ładnie, moim zdaniem na razie im niczego nie brakuje.
Ogórki są bardziej żarłoczne, więc posadzone do takiej samej ziemi szybciej zaczęły głodować.
Co do wielkości sadzonek, to masz znacznie większe niż moje
Będziesz je sadził pod folię czy na pole? Kiedy siałeś papryki?
Ja siałam pierwsze pomidory 20 marca z przeznaczeniem do otwartego gruntu a pierwsze papryki 4 marca, jednak z braku czasu pikowałam i jedne i drugie później niż powinnam, jeszcze nie ruszyły na dobre, ale mam nadzieję, że jak się zrobi ciepło po Świętach to odżyją
Również pozdrawiam i życzę wesołych Świąt
Pozdrawiam, Dorota
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami
cantati pomidorki siałem 17 lutego dużo za wcześnie, a papryki 28 lutego... Pomidorki idą pod folię którą niedawno skończyłem stawiać 2,80mX7m... Ja obecnie używam nawozu forovit i mi się sprawdza nie narzekam... Jeszcze odnośnie tych pomidorków które parę postów wyżej wygadają tak łanie i zdrowo na zdjęciach, jakoś 3 dni temu zaczęło się coś z nimi dziać, przyznam się że jakoś tydzień temu dość intensywnie je podlewałem co drugi dzień jakoś tak... i teraz nie wiem czy to przez te przelanie czy to może jakaś choroba je dopadła gdyż żółkną wyzyski dolne liście pojawiają się na nich jakiś dziwne plamy obrzeża jak by gniły i więdły, a liście potem usychają i więdną zupełnie... najlepiej pokażą to zdjęcia.
Bardzo Proszę o pomoc... czy trzeba podjąć jakieś środki... czy to przejdzie samo i następne liście będą już zdrowe... hmm
a tak wygląda folia ;)
Tylko mam nadzieje że nie będę musiał kupować do niej sadzone i tym moim nic nie będzie ;(
Pozdrawiam. ;)
Bardzo Proszę o pomoc... czy trzeba podjąć jakieś środki... czy to przejdzie samo i następne liście będą już zdrowe... hmm
a tak wygląda folia ;)
Tylko mam nadzieje że nie będę musiał kupować do niej sadzone i tym moim nic nie będzie ;(
Pozdrawiam. ;)
- cantati
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2120
- Od: 10 lut 2012, o 17:00
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami
Pablo, folia piękna i sadzonki na pewno uratujesz, tylko przejrzyj sobie dokładnie wątki o pomidorach.
Ja nie jestem na tyle doświadczona w ich uprawie, żeby podjąć się diagnozy co im jest, moim zdaniem wygląda na przenawożenie, ale najlepiej zapytaj w wątku pomidorowym (np. tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=756 - na stronie 52 tego wątku Rusalka zamieściła zdjęcia swoich pomidorków, i chyba wygląda to u Niej podobnie jak u Ciebie, na dole tej strony masz odpowiedź Ani Kozuli). Tam na pewno uzyskasz pomoc od forumowicz i Ani Kozuli, którzy zdiagnozują te objawy ze 100% pewnością.
Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki
Ja nie jestem na tyle doświadczona w ich uprawie, żeby podjąć się diagnozy co im jest, moim zdaniem wygląda na przenawożenie, ale najlepiej zapytaj w wątku pomidorowym (np. tu: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=756 - na stronie 52 tego wątku Rusalka zamieściła zdjęcia swoich pomidorków, i chyba wygląda to u Niej podobnie jak u Ciebie, na dole tej strony masz odpowiedź Ani Kozuli). Tam na pewno uzyskasz pomoc od forumowicz i Ani Kozuli, którzy zdiagnozują te objawy ze 100% pewnością.
Życzę Ci powodzenia i trzymam kciuki
Pozdrawiam, Dorota
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami
pablo87
Jeżeli rozsadę masz w podłożu do rozsad, to po co Ty na wyrost nawoziłeś te pomidory Florovitem ?. W takim podłożu uzupełniać nawożenie można jeżeli wystąpią objawy niedoboru a rośliny uzyskają odpowiednie rozmiary, by mogły nawóz przejeść. Nadmiar nawozów + nadmiar wody to jest mord na pomidorach.
Pozdrawiam
Jeżeli rozsadę masz w podłożu do rozsad, to po co Ty na wyrost nawoziłeś te pomidory Florovitem ?. W takim podłożu uzupełniać nawożenie można jeżeli wystąpią objawy niedoboru a rośliny uzyskają odpowiednie rozmiary, by mogły nawóz przejeść. Nadmiar nawozów + nadmiar wody to jest mord na pomidorach.
Pozdrawiam
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami i pomidorami
Teraz już to wiem, że w ogóle przegiąłem z tym podlewanie... to przez to ze ogarnęła mnie mała panika... i teraz jestem zły sam na siebie bo prze własną głupotę chyba zniszczyłem sobie rozsadę pomidorów ;(
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami i pomidorami
Kup sobie kufle półlitrowe jednorazowe do piwa i przesadź w nie pomidory. Możesz strząchnąć trochę przenawożonej/ przelanej ziemi to różnica się pewnie wtedy po jakimś czasie wyrówna. A w ogóle to u mnie pojawiły się po świętach identyczne przyschnięcia na liściach i podobny problem z oberżyną. To się stało po tym jak uderzyło słońce po dniach dość pochmurnych. Może pomidory przeżyły swoisty szok. Z tym że moje były wtedy raczej przesuszone niż przelane. Oczywiście podlałem je odstaną wodą, która jednak prawdopodobnie okazała się za zimna. Teraz odpoczywają od wszelkich zabiegów. Jakoś to będzie.
- ikona30
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 kwie 2012, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami i pomidorami
witam,pozdrawiam serdecznie:),jestem tu nowa i "zielona" jak moje ogórki (były jeszcze dwa dni temu), z uwagi na to że w czwartek było piękne słoneczko postanowiłam moje rozsady wyniesć na balkon aby się dotleniły.Teraz są zżółkniete i maja pozwijane liście do góry,nie wiem-czyżby spaliło je słońce???? i czy one jeszcze odżyją???? bardzo proszę o podpowiedź co z nimi zrobić aby odżyły.
może kiedyś i mój ogród będzie taki jaki sobie wymarzyłam ...
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami i pomidorami
Od teraz więc będziesz wiedzieć, że nie wystawia się produkowanej w warunkach domowych rozsady wprost na słońce. To jest gwałtowna zmiana warunków i rośliny tego często nie wytrzymują. To jest taki sam efekt gdybyś Ty, opalając się, wprost z leżaka skoczyła do zimnej wody.
Czy to jest jasne?. I mam nadzieje nieobraźliwe.
Pozdrawiam
Czy to jest jasne?. I mam nadzieje nieobraźliwe.
Pozdrawiam
- ikona30
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 kwie 2012, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Co się dzieje z moimi ogórkami i pomidorami
tak,na przyszłośc będę wiedzieć,czyli co??? poszły na straty?? czy jeszcze odbiją?
może kiedyś i mój ogród będzie taki jaki sobie wymarzyłam ...