Moja mała "dżungla" - part III
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20238
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Piękne hoje i piękne pączki.
Uważaj jednak - nie cierpią przestawiania, odwracania etc. Nawet do zdjęcia strach je ustawiać bo potrafią pąki zrzucać. Może nie carnosa która z tych najbardziej wytrzymałych ale inne dużo bardziej kapryśne.
Trzymam kciuki aby donosiła.
Uważaj jednak - nie cierpią przestawiania, odwracania etc. Nawet do zdjęcia strach je ustawiać bo potrafią pąki zrzucać. Może nie carnosa która z tych najbardziej wytrzymałych ale inne dużo bardziej kapryśne.
Trzymam kciuki aby donosiła.
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
wiem, że nie można hojami obracać, moje stoją w jednym miejscu i pamiętam zdejmując z parapetu - jak potem postawić, mam nadzieję, że zejście z parapetów na 5min do zbiorowego zdjęcia nie zaszkodziło...
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Gratuluję pączków na hojach! Super, że będą kwitły - oczywiście jakby co relacjonuj na bieżąco!!
A do trzykrotki wracając to jak byś ją przycinała w celu zagęszczenia to można od razu to co ucięte raz jeszcze spróbować ukorzenić
A do trzykrotki wracając to jak byś ją przycinała w celu zagęszczenia to można od razu to co ucięte raz jeszcze spróbować ukorzenić
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Miodna nie podrosła ołówkowa? To ja może miałam teraz zwidy w kwiaciarni ? Wg moich zwidów 2 większa jest teraz niż wtedy była jak swoją kupowałaś .
Pozdrawiam cieplutko.
Pozdrawiam cieplutko.
- trzynastka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12857
- Od: 8 paź 2009, o 18:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Oj sansewerie masz FANTASTICO ! do tego cudne hoje i do tego jedna zapączona i czegoż można więcej chcieć ! cudne rośliny
Re: Moja mała "dżungla" - part III
hoja piękna!! nasza nie kwitnie i chyba nie będzie na razie bo tata ostatnio ściągnął ją z parapetu i porozkładał po całych schodach bo musiał okno na oścież otworzyć...
pozdrawiam
Karolina
Karolina
- jola1313
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5412
- Od: 21 sty 2012, o 14:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Suwałk
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Hojki cudowne ,czekam na zdjęcia z kwitnienia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Aga dziękuję za dobre serducho, ale nie będę Cię fatygować
Mam nadzieję, że wkrótce spotkam "swój" egzemplarz a jak nie, to w maju mam kilka uroczystości, więc może uda mi się namówić kogoś na odpowiednie zakupy
Mam nadzieję, że wkrótce spotkam "swój" egzemplarz a jak nie, to w maju mam kilka uroczystości, więc może uda mi się namówić kogoś na odpowiednie zakupy
- Stokrotkania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3036
- Od: 3 maja 2011, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Wcale się nie dziwie radości z powodu baldachimków, ja chyba bym tak samo zareagowała.
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Ale Aguś ci będzie pachnieć! Hojki cudne!!
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Kobito co Ty robisz że one tak tobie kwitną mężuś ma być o co zazdrosny
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Słuchajcie hoja jeszcze pąki ma i to coraz większe, więc chyba się nie pogniewała za zdjęcie do fotki, w końcu jestem z niej dumna, się nią chwalę i ona to wie
Monia - właśnie mam nadzieję, że będzie na raz więcej niż jedna radość z kwiatków
Iwonka - kilka uroczystości powiadasz dobrze jest głośno powiedzieć co potrzeba, po co mają kupować kolejne perfumy
a nie omieszkam pokazać, toż będę się cieszyć tak, że pewnie pół miasta zauważy
oj, może się obrazić całkiem, u mojej mamy ustawiłam siostrzyczkę mojej hoi na parapecie, pięknie upiełam i zaczęła rosnąć a mamie przestała się podobać taka uwinięta i uznała, że ma sobie zwisać i nie dość, że rozplątała ją to do tego wyniosła na inny pokój - hoja stoi jak zaklęta już rok
w sumie nic, a co chwilę nowe pąki na innych zielonych zauważam podobno od przybytku głowa nie boli...
zwidów mogłaś nie mieć, myślę, że moja po przesadzeniu musi się zaaklimatyzować, idzie pewnie w korzenie a może źle stoi...? na razie się nie martwię, stać tam musi bo nie ma gdzie jej upchać i już
no toż wiem i próbowałam i nie wyszło
no dziś się poświęciłam i nie pojechałam do ogrodniczego bo M źle się czuł i sumienia nie miałam go tak zostawić... do tego dla kwiatków to by było dopiero
_______________
Dziś ze zdjęć nici pogoda okropna, padało od nocy, ciemno cały dzień, głowa pękała, nawet energia na wyjazd po nową doniczkę dla sansewierii mi gdzieś uszła... (pomijając opiekę nad M) Oby jutro było już ładniej, bo spodobały mi się zaczątki wiosny
Pozdrawiam wieczorowo, ja idę spać, może szybciej słońca doczekam
Monia - właśnie mam nadzieję, że będzie na raz więcej niż jedna radość z kwiatków
Iwonka - kilka uroczystości powiadasz dobrze jest głośno powiedzieć co potrzeba, po co mają kupować kolejne perfumy
jola1313 pisze:czekam na zdjęcia z kwitnienia
a nie omieszkam pokazać, toż będę się cieszyć tak, że pewnie pół miasta zauważy
karcias pisze:nasza nie kwitnie i chyba nie będzie na razie bo tata ostatnio ściągnął ją z parapetu i porozkładał po całych schodach
oj, może się obrazić całkiem, u mojej mamy ustawiłam siostrzyczkę mojej hoi na parapecie, pięknie upiełam i zaczęła rosnąć a mamie przestała się podobać taka uwinięta i uznała, że ma sobie zwisać i nie dość, że rozplątała ją to do tego wyniosła na inny pokój - hoja stoi jak zaklęta już rok
trzynastka pisze:czegoż można więcej chcieć !
w sumie nic, a co chwilę nowe pąki na innych zielonych zauważam podobno od przybytku głowa nie boli...
kohleria pisze:To ja może miałam teraz zwidy w kwiaciarni
zwidów mogłaś nie mieć, myślę, że moja po przesadzeniu musi się zaaklimatyzować, idzie pewnie w korzenie a może źle stoi...? na razie się nie martwię, stać tam musi bo nie ma gdzie jej upchać i już
Anankee pisze:A do trzykrotki wracając to jak byś ją przycinała w celu zagęszczenia to można od razu to co ucięte raz jeszcze spróbować ukorzenić
no toż wiem i próbowałam i nie wyszło
Marudzia pisze: mężuś ma być o co zazdrosny
no dziś się poświęciłam i nie pojechałam do ogrodniczego bo M źle się czuł i sumienia nie miałam go tak zostawić... do tego dla kwiatków to by było dopiero
_______________
Dziś ze zdjęć nici pogoda okropna, padało od nocy, ciemno cały dzień, głowa pękała, nawet energia na wyjazd po nową doniczkę dla sansewierii mi gdzieś uszła... (pomijając opiekę nad M) Oby jutro było już ładniej, bo spodobały mi się zaczątki wiosny
Pozdrawiam wieczorowo, ja idę spać, może szybciej słońca doczekam
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2364
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Dotarłam i ja w końcu do kolejnej części Twojego wątku i widzę, że jak zwykle u Ciebie same piękności. Nawet nie wiem, co bardziej chwalić : czy zapączkowaną hoję , czy rozrośnięte sansewierie , czy kwitnące kalanchoe , czy jeszcze coś innego. Wszystkie są śliczne i super zadbane .
Skrętnik z pierwszej strony wspaniale kwitnie . Hibiskusa już chyba kiedyś chwaliłam, ale nie zaszkodzi pochwalić kolejny raz. Natomiast kwietniowe grudniki idealnie się komponują z tym śniegiem w tle .
Skrętnik z pierwszej strony wspaniale kwitnie . Hibiskusa już chyba kiedyś chwaliłam, ale nie zaszkodzi pochwalić kolejny raz. Natomiast kwietniowe grudniki idealnie się komponują z tym śniegiem w tle .