Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

[4mmmm]

Hej!
Główki czosnków robią niesamowite wrażenie!! Ciekawi mnie, jak długo rosną w tym miejscu, i ile ich wsadziłaś, bo wygląda, jakby ich było ze 40;)
Ja dziś rozsadzałam roczną rozplenicę japońską, z największej kępy wyszło mi 6 dużych sadzonek Gdybym rok temu wiedziała, że to trawy tak szybko rosną, to kupiłabym co najmniej o połowę mniej:)

[Isskaa]

Agatko swietne zakupy,ja tez ostatnio mam "hortensjomanie"...
Trzymam kciuki za Twoje roslinki,wiem,ze im dobrze bedzie u Ciebie,beda pieknie rosly

[Francesca]

Główki czosnków robią niesamowite wrażenie!! Ciekawi mnie, jak długo rosną w tym miejscu, i ile ich wsadziłaś, bo wygląda, jakby ich było ze 40;)

Moniś, to jest czosnek złocisty, nie ma okrągłych główek kwiatostanowych tylko takie jak na pierwszym planie tego zdjęcia . Cebulki ma malutkie, jak na przykład szfirek.
Miło wiedzieć, że rozplenice ładnie się rozrastają, w tym roku chyba trawy muszą poczekać, ale kiedyś je dorwę .
Izka, ja mam hortensjomanię od ubiegłego roku, mam już 10 odmian .

[Wanda7]

Agatko, ja do Szmita jadę głównie właśnie po hortensje. Ceny, które podałaś, są po prostu niewiarygodnie wysokie. Jak można tak ludzi naciągać
Szmit ma hortensje w cenach 15-30 złotych i to chyba z kilkadziesiąt odmian. Ja będę w szkółce mniej więcej o 11.30. Nie mogę się już doczekać i zbieram kaskę. Masz już aż 10 odmian. To bardzo dużo. Ja mam dopiero jedną - Vanille Fraise. Tak bardzo mi się spodobała, że postanowiłam kupić jeszcze inne

[Jurek]

W pierwszej chwili myślałem, że ten czosnek to wychodzące z ziemi młode pędy powojników;)
Z winorośli deserowych jasnych polecam Arkadię.

[Francesca]

Wandziu, Invicibelle miała w ubiegłym roku cenę około 70 złotych, to była zupełna nowość, ale te ogrodówki można za połowę tego kupić (jednak są drogie, ale 70-80 to nie 150). Pięknych hortensji jest całe mnóstwo, nawet w łatwiejszych w uprawie bukietowych wybór ogromny . Ja na pewno kupię u Szmita jadalne jarzęby i kaliny.

Jurku, clematoholicy widzą wszędzie powojniki . Mam nadzieję, że niedługo pokażesz jakieś kwitnące cuda w swoim wątku, niekoniecznie powojnikowe .
Jestem w kontakcie z Agą i ona też mi Arkadię poleca, więc ryzykuję

Nie ogarniam wątków , przepraszam, ale większości tylko czytam .

[justi177]

Heloł
Agata, gdyby nie Ty, to ja nie miałabym ochoty sama się wybrać, tak więc wszystko sie ładnie ułożyło....
mam nadzieje, ze niedługo wyprawę was, tzn. Franka i Ciebie do Wesołej i Kobyłki
Ps.: W. jakoś zniósł towarzystwo nawiedzonej forumki?

[robaczek_Poznan]

Francesca, ja też powoli zapadam na tę chorobę...mam już kilka uzależnień, a hortensje są następne
Fajne zakupy zrobiłaś, oby pięknie rosło

[Isskaa]

Oj z hortensjami juz tak jest...ma sie jedna to chce sie wiecej
Ja gdzie ide i widze krzaczki to urywam galazki i wsadzam w ogrodku.. Choroba jak sie patrzy
Zeby tylko sie poprzyjmowaly,po ostatnich przymrozkach sklapucialy moje badylki,te ktore probowalam ukorzeniac..
Ale probuje non stop,juz chyba mam z 10 badylkow w ziemi,nie wiem jakie odmiany,jakie kolory,gdzie co rosnie to zabieram do siebie

[maniusika]

A ja przycięłam swoje i ukorzeniam , ciekawe czy mi się uda .. Też mam już kilka krzaczków hortensji , teraz mam chęć na dębiolistną i kosmatą , U mnie znowu pada ,, Już mam za mokro w ogrodzie , jakby mało było złej zimy która sporo kwiatów wymroziła to jeszcze wiosna mokra i sporo kwiatów wygnije ..

[edi13]

Zakupki super , ja też ma Bluebird ale u mnie jeszcze nie kwitła.
Wdzoraj w OBI w Schwedt widziałam klemka JOE za 8 euro czaiłam się ale gdzie ja to bedę trzymać .

Poradź jakiego kupić aby szybko obrósł podporę i obficie kwitł

[Francesca]

Justynko, będzie mi bardzo miło. W. jest stoikiem
Kasiu, waśnie napisałam prywatną wiadomość o hortensjach u Szmita i kombinuję, które jeszcze kupię
Izka, to Ty już jesteś hortensjową kleptomanką . Zresztą ja jakoś nie mam miejsc, z których mogłabym sobie sadzonki uszczknąć .
Janeczko, ja ukorzeniam od miesiąca - mam dużo liści i żadnego korzonka póki co .
Edi, kochana, ja się mało znam na powojnikach wbrew pozorom, tylko dużo o nich gadam Poczytam troszkę i wieczorkiem dm Ci może jakąś sensowną odpowiedź. Ja lubię klemki z grupy Viticella za te cechy .
Mam ten sam problem - dalie przechowam w piwnicy u Mamy, ale nie mam jasnego miejsca o temp. niewiele powyżej zera. No chyba, że może być średnio jasne, bo jej piwnica ma okna.

Byłam dziś po drodze od mechanika u producenta jednorocznych, raptem trzy kilometry ode mnie. Przemiła pani pokazała mi dokładnie wszytko, co hodują, wybór mają bardzo zacny moim zdaniem - oczywiście przeróżne pelargonie, petunie, lobelie, smagliczki, stokrotki afrykańskie, niecierpki, fuksje, tzw. wypełniacze; nie pamiętam wszystkiego... A człowiek sam się ograniczał do 1/10 tego asortymentu i zapewne kupował drożej

[x-ag-a]

Agatko, a można te wszystkie chabazie jednoroczne u nich kupić? za ile? interesują mnie petunie i niecierpki....
Hortensjowa kleptomanka - to określenie mi się podoba - to chyba niedługo będzie pasować do wielu z nas ;))