Zakładamy ogród warzywny Cz.1

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Awatar użytkownika
efrank
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 15 kwie 2012, o 14:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

U mnie na razie połowa ogródka "warzywnego" to truskawki. W sobotę mąż idzie mi budować miniszklarnię ;) A ja przekopałam już ziemię pod rozsadę i siewy, więc w sobotę pójdzie do ziemi dymka, koper, marchew, seler naciowy, szpinak, fioletowy kalafior, burak liściowy, por, pietruszka, rabarbar, szczaw, groch i sałata masłowa. Na oknie rosną pomidory, papryka i papryczka, cukinia... Posiałam też arbuza ale na razie nie wzeszedł.
Warzywniak mam drugi rok i w tym roku zamierzam zaszaleć ;:134 , bo w zeszłym miałam tylko fasolkę i rzodkiewkę. Mam małe dzieci (3 lata i ponad 1,5 roku), więc warzywa z własnego ogródka są bezcenne...

A oto moje rozsady (pierwszy raz robiłam...) :heja

Żółta cukinia (nie sądziłam, że mi tak szybko wzejdzie! minęły 3 dni!)
Obrazek

Papryka czerwona i papryczka ostra (tak, wiem, powinnam już przesadzić, bo za dużo ich jest... Jutro lub w sobotę będę miała chwilę...)
Obrazek

Żółte pomidory:
Obrazek

I czerwone pomidory (coś z nimi jest nie tak, część się położyła, ale też wymagają przesadzenia - na bank!)
Obrazek
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

efrank ojej twoje pomidorki są strasznie wyciągnięte :shock: , mają za mało światła dlatego są takie długie i przewracają się ,ja na twoim miejscu jak najszybciej popikowałabym je do osobnych pojemników ,takich 400-500ml , po same liścienie ,najlepiej do ziemi odpowiedniej dla rozsad i coś kombinuj żeby miały więcej światła
:wit

-- 19 kwi 2012, o 09:17 --

I twoje żółte pomidorki też będę się kłaść ,bo mają za mało ziemi i są słabiutkie ;:3
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1669
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

I wyżej z nimi, żeby nie stały poniżej szyby :!:
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
efrank
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 15 kwie 2012, o 14:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Dziękuję! Na pewno się zastosuję do porad!
olka30
50p
50p
Posty: 74
Od: 18 kwie 2012, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

iwa3003
posadzić po same liścienie, tzn. dokładnie jak? Liścienie to inaczej liście, czy jak?
olka30
50p
50p
Posty: 74
Od: 18 kwie 2012, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Chodzi o te liście, któe jako pierwsze urosły, czyli te, które są najziżej?
Awatar użytkownika
NITKA
1000p
1000p
Posty: 1232
Od: 29 sie 2010, o 11:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Olu dokładnie, liścienie to pierwsze listki, które urosły. :wink:
pozdrawiam, Anita
olka30
50p
50p
Posty: 74
Od: 18 kwie 2012, o 18:26
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdynia

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

A więc powinnam posadzić sadzonki więcej, niż w połowie do ziemi? - łodygi do ziemi?
I jeszcze jedno pytanko : czy w doniczkach (pojemnikach po jogurtach) koniecznie powinny być dziurki? I znowu problem z podstawką pod te dzurkowane doniczki ;:185
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1669
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Tak łodygi do ziemi aż pod same liścienie, na łodyżce wytworzą się nowe korzenie :wink:
Dziurki w kubeczkach lepiej zrób, bo nie masz doswiadczenia ile wody lać i możesz utopić sadzonki.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Olka, tak jak Rybka radzi, po liścienie i dziurki w pojemniczkach muszą być.
Jak chcesz ogarnąć jakoś te pojedyncze pojemniczki możesz poustawiać je w skrzynce i z nią postawić na parapet (skrzyneczki po owocach można za darmochę z biedronki przynieść). Na dno tej skrzynki możesz dać jakąś kuwetę (lub kilka mniejszych ;)) - pojemnik na ten nadmiar wody.. masz np. takie fajne mini kuwetki z plastikowych opakować po wędlinie ;) tylko porządnie umyj/odkaź jak chcesz.

___
szał przygotowywania ogródków.. nie zapomnieliście o nastawieniu gnojóweczki z młodych pokrzyw, krwawnika i mlecza? Przyda się mniej więcej za miesiąc/póltorej do nawożenia pomidorków, dyń, cukinii i innych potrzebujących roślinek ;)
pozdrawiam
Awatar użytkownika
iwa3003
200p
200p
Posty: 315
Od: 2 mar 2010, o 21:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Dziewczyny już świetnie odpisały ,ja jeszcze dodam że od roku używam pojemników po np kwiatach czy ziołach z biedronki-tam trzymam sadzonki idealnie pasują do kubków, nie przewracają się i są super ,wystarczy zapytać się i bez problemu można wziąć
;:215
Pozdrawiam Iwona :)
Awatar użytkownika
efrank
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 15 kwie 2012, o 14:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Ja jako podstawek używam opakowań po paluszkach serowych z Lidla :tan
Kubeczki wczoraj kupiłam, dzisiaj będę przesadzać. Widziałam też w ogrodniczym spore rozsady pomidorów i zastanawiam się, czy by sobie po prostu nie dokupić kilka sztuk...
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

efrank dokupić zawsze można :)
Ja z rozsady pikuję w te większe kubki po śmietanie czy jogurcie, zasypuję do połowy ziemią a potem jak już podrosną to dorzucam ziemi prawie do pełna - nie trzeba znów się bawić w przesadzanie z mniejszych w większe i pomidorki tak się nie 'fatygują'
Dziś właśnie podsypałam ostatni raz, następne przesadzanie już w grunt pod folię :D
Wzeszła mi bazylia i malwy z akcji :)
Awatar użytkownika
carissima
50p
50p
Posty: 55
Od: 17 mar 2012, o 00:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oborniki Śl/Wrocław

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

Ja dziś odwiedziłam swój warzywnik i zmartwiłam się, bo szaleje tam nornica chyba. Połowa grządek "podniesionych", ale nie ma usypanych pagórków, więc to nie kret chyba. Po niedzieli rozpoczynam walkę, bo szkoda mi mojego niewielkiego ogródka.....
Awatar użytkownika
agaM
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1345
Od: 23 kwie 2008, o 19:29
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostrołęka

Re: zakładamy ogród warzywny...

Post »

carissima ojej to współczuje lokatora na działce :( aż żal popatrzeć jak sobie wszystko porobisz a potem jakie s stworzenie przekopie po swojemu :( u mnie teraz sa dwa nieduże psy, ale ten mniejszy potrafi narozrabiać - lubi kopać dołki. Sunia w poprzednim roku nawet na warzywniak nie weszła a młody.. lepiej nie mówić tzn. nie pisać.

Krety i nornice to zmory działkowców normalnie. Są jakieś łapki na te zwierzaki


A u mnie.. powolutku do przodu. Wszystkie warzywka dopisały, oprócz OGÓRKÓW ! :twisted:
Tak się nastawiłam, że w tym roku więcej ich posieję a tu nawet jeden nie wykiełkował :( I to 3 odmiany siałał, może nie w ten czas, za zimno jeszcze było (8 V) Dzisiaj dosiewałam. U sąsiadki podobnie, tylko jedna średniopóźna odmiana wzeszła..
Dobrze, że na próbę wysiałam do inspektu szklarniowe.. tylko :oops: licząc że wzejdą wszystkie, rozdałam. Zostały mi 3 sztuki..

Ad. pomidorków
:D posadzone, 36 odmian/krzaczków pomidorków, w tym tylko 5 z poprzedniej akcji :D
Reszta rozdana 'w dobre ręce' czyt. pół wsi obdarowane ;) hihi :;230
Miniaturki do skrzynek idą do Teściowej na balkon. Podpisane, także mam nadzieję, że wysępię kilka na nasionka.

Black Japanese Trifele sam się zasiał (poznałam oczywiście po liściach), więc mam zdublowany. A o koraliku nie wspomnę - miałam co rozdawać. Poszedł poza folię, bo taki odporny i krzaczasty, po co ma zajmować miejsce innym? ;) Jeszcze mam jedną samosiejkę.. wyrosła tam gdzie megagroniasty więc obudziła we mnie nadzieję na jeszcze jeden krzaczek 14 ;)

Dziś zmuszona byłam już poprzywiązywać sznurki, bo kilka z pierwszego sadzenia zaczęło się kłaść. Może to od wczorajszego nawożenia gnojówką? ale i tak był już czas na sznurki - zwlekałam w razie jakby trzeba było jeszcze użyć agrowłókniny :oops:

Na malinowym olbrzymie ożarowskim zrobiły się baranie rogi :(

Dziś też walczyłam ze skrzypem w truskawkach.Szok normalnie, ile tego jest. Popryskać nie mogę bo dzieciaki prosto z krzaków sobie jedzą. Poza tym.. pewnie nie wiele by to dało. Skrzyp to odporna roślinka. Także działania prewencyjne: wyrywam ile się da z korzeniem i potem nie dopuszczam by miał 'zielone' by nie miał czym 'jeść', może trochę się przydusi (nadzieja matką głupich, ale coś trzeba). Jak zlikwiduję truskawki zwapnuję glebę, może coś pomoże


Aha, bulwy dziwaczka przezimowały bez problemu, zaczynają wypuszczać zielone, więc dziś może je powysadzam do ziemi.
Wilce kwitną, ale jeszcze wstrzymuję się z wysadzeniem ich w grunt, bo pod koniec maja ma być b. zimno. Tak mówią, a szkoda by mi było ich stracić. Stokrotki i dalie także czekają :)

tyle z mojego warzywnego frontu, a u Was jak tam??

zmykam dalej walczyć z zielskiem;)
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”