Przyznam, że zbyt głęboko je wsiałam. Pewnie czekałabym jeszcze z tydzień na pojawienie sie jakich kolwiek listków. Delikatnie sie z nimi obchodziłam i mam cichą nadzieje , że zrewanżuja mi się tym przy zbieraniu plonów
-- 19 kwi 2012, o 20:04 --
Alembik pisze:Jak jakieś nasiono bardzo długo nie kiełkuje to można lekko zgnieść między zębami, żeby otworzył się na chwile czubek, to stymuluje zaschnięte nasiono do wypuszczenia korzonka. Ktoś dawał taką radę odnośnie tykwy i skutkuje ;D
Do ziemi wsadzałam bez rozgryzania łupinki coś w stylu " dłubania " słonecznika. Na lignine rozgryzałam i widze , że zaczynaja mi nasionka puchnąć może tez za moment pojawi sie kiełek ???