Zibi_41, jedyne czym posypalam to srodkiem przeciw slimakom, ktory zreszta widac na zalaczonym obrazku, ale w zeszlym roku tez tak robilam i on nie wplywal niepozytywnie na moje kwiatuszki...
nie hartowalam ich niestety, i w nocy bylo okolo 0 stopni, ale plamy te pojawily sie dopiero po paru dniach.
od slonca rowniez nie sadze, bo tu gdzie mieszkam (anglia) slonca dawno nie widzialam
myslicie ze powinnam te listki usunac?