Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Nie nadaje się do rozsady.
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
forumowiczwidzę, że gorącą linię obsługujesz, też mam problem zaraz wrzucę zdjęcie...ale aż sie boję co to będzie działo się w sezonie.
Dziś zauważyłam na Megagroniastym takie o to plamki:
zmiany na zdjęciu wyglądają na żółte, ale to dlatego, że pod światło (tak najlepiej widać) to są jakby miejsca, gdzie liść jest znacznie cieńszy i prześwituje światło, kolor liścia w tym miejscu - zielony (jeszcze). Na wielu liściach są te zmiany. Obok niego drugi megagronek i tez ma takie coś, tylko znacznie mniej. Pozostałe pomidorki nie mają takich zmian. Ziemia Pasłęka, niczym dodatkowo nie zasilane, nie są wychłodzone, ani przelane. Co to może być?
Dziś zauważyłam na Megagroniastym takie o to plamki:
zmiany na zdjęciu wyglądają na żółte, ale to dlatego, że pod światło (tak najlepiej widać) to są jakby miejsca, gdzie liść jest znacznie cieńszy i prześwituje światło, kolor liścia w tym miejscu - zielony (jeszcze). Na wielu liściach są te zmiany. Obok niego drugi megagronek i tez ma takie coś, tylko znacznie mniej. Pozostałe pomidorki nie mają takich zmian. Ziemia Pasłęka, niczym dodatkowo nie zasilane, nie są wychłodzone, ani przelane. Co to może być?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Moonniiaa
Pomidorki złapały jakiegoś gada. Obejrzyj Ty dokładnie liście z obu stron. Jeżeli w miejscu tych plam robią się dziury/ tkanka się wykrusza/ - to zmienik
Pomidorki złapały jakiegoś gada. Obejrzyj Ty dokładnie liście z obu stron. Jeżeli w miejscu tych plam robią się dziury/ tkanka się wykrusza/ - to zmienik
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
O, żesz. Lecę obadać.
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Nie ma dziur, póki co, czy mogę coś zrobić? Czy czekamy, żeby się upewnić?
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Obejrzałaś dokładnie ? Jeżeli tak i nie ma żadnego owada, to trzeba obserwować codziennie i daj znać jak się coś będzie działo lub coś znajdziesz
Pozdrawiam
Pozdrawiam
- moonniiaa
- 100p
- Posty: 183
- Od: 13 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Tak, dokładnie, wszystkie listki. Będę obserwować i oczywiście dam znać co sie dalej dzieje.
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Witajcie,
hoduję pomidorki odmiana malinowa na parapecie (siane około 25 marca)
zauważyłem że w niektórych doniczkach na wierzchu ziemi pojawiła się jakby pleśń taki biały nalot co to jest? ale pomidorki wyglądają na zdrowe, na razie zebrałem ten biały nalot i wyrzuciłem, ale może trzeba coś zastosować? nie chciałbym pakować tam żadnej chemii może są jakieś inne metody?
Pozdrawiam.
hoduję pomidorki odmiana malinowa na parapecie (siane około 25 marca)
zauważyłem że w niektórych doniczkach na wierzchu ziemi pojawiła się jakby pleśń taki biały nalot co to jest? ale pomidorki wyglądają na zdrowe, na razie zebrałem ten biały nalot i wyrzuciłem, ale może trzeba coś zastosować? nie chciałbym pakować tam żadnej chemii może są jakieś inne metody?
Pozdrawiam.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Prawdopodobnie masz zbyt mokre podłoże. Dobrze jest jak wierzchnia warstwa ziemi raz na jakiś czas trochę przeschnie.
Zbierz tą pleśń, weź widelec i użyj go jak grabi, czyli delikatnie wzrusz tą wierzchnią warstwę ziemi i zostaw niech się trochę osuszy. Jeśli sadzonki są już większe, nic im nie będzie.
W tym roku sporo osób ma z tym problemy - duża ilość grzybów w podłożu, która potem w odpowiednich dla nich warunkach szybko się rozwija.
Zbierz tą pleśń, weź widelec i użyj go jak grabi, czyli delikatnie wzrusz tą wierzchnią warstwę ziemi i zostaw niech się trochę osuszy. Jeśli sadzonki są już większe, nic im nie będzie.
W tym roku sporo osób ma z tym problemy - duża ilość grzybów w podłożu, która potem w odpowiednich dla nich warunkach szybko się rozwija.
pozdrawiam, Anita
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Mi pomogl Previcur. A tez mialem duzo plesni na pierwszym podlozu do siewu, mimo ze tylko raz zdazylo mi sie przelac siewki...cezera pisze:Witajcie,
hoduję pomidorki odmiana malinowa na parapecie (siane około 25 marca)
zauważyłem że w niektórych doniczkach na wierzchu ziemi pojawiła się jakby pleśń taki biały nalot co to jest? ale pomidorki wyglądają na zdrowe, na razie zebrałem ten biały nalot i wyrzuciłem, ale może trzeba coś zastosować? nie chciałbym pakować tam żadnej chemii może są jakieś inne metody?
Pozdrawiam.
- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
zenmach, kolega napisał, że 'nie chce pakować tam żadnej chemii', a tą jest Previcur.
pozdrawiam, Anita
- zenmach
- 200p
- Posty: 439
- Od: 11 lip 2011, o 23:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Sląsk / Przyszowice
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
NITKA pisze:zenmach, kolega napisał, że 'nie chce pakować tam żadnej chemii', a tą jest Previcur.
Oopss!
Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4
Dzięki za szybką odpowiedź, tak myślałem że to od nadmiernej wilgoci bo wody im nie żałowałem pomidorki są już duże na początku Maja pójdą do szklarni.