Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Śliczny ten Charm
Reszta też pięknie kwitnie.
Reszta też pięknie kwitnie.
Pozdrawiam
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=32078" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=32078" onclick="window.open(this.href);return false;
- Wiktoria_W
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2365
- Od: 21 sty 2011, o 03:14
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Strasznie Ci zazdroszczę tych 50 kwiatów . Normalnie są cudowne .
Charm się bardzo postarał: pięknie kwitnie, a kolejne kwiaty w drodze .
Charm się bardzo postarał: pięknie kwitnie, a kolejne kwiaty w drodze .
- Monik27
- 500p
- Posty: 875
- Od: 23 sty 2012, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
ale cudowny skrętnik aż mi się gorąco na serduszku zrobiło pozostałe roślinki też dech w piersi zatykają
Moje kwiaty doniczkowe - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=50981" onclick="window.open(this.href);return false;
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
Zapraszam serdecznie ;-) Monika
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7921
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko naprawdę warto było wstać trochę wcześniej i zrobić słoneczne fotki swoim kwitnącym
Dzięki temu możemy teraz podziwiać Twoje cudowne kwiatki. Najgorsze jest to, że patrząc na takie fotki, wydaje mi się, że wystarczy kupić roślinę i już będę miała takie cuda w domu
Niestety tak to nie działa...nie każdy ma taką rękę do kwiatów, jak ty
Dzięki temu możemy teraz podziwiać Twoje cudowne kwiatki. Najgorsze jest to, że patrząc na takie fotki, wydaje mi się, że wystarczy kupić roślinę i już będę miała takie cuda w domu
Niestety tak to nie działa...nie każdy ma taką rękę do kwiatów, jak ty
- anik
- 1000p
- Posty: 2296
- Od: 28 maja 2010, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Ojej ja chcę takiego skrętnika bordowego dużego wspaniałego
No nie wolno tak8ich rzeczy pokazywac ludziom którzy chorują na skrętniki. To się potem objawia tym, że siedzisz z buzią rozdziawioną ślina ci kapie i nawet nie słyszysz jak cie szef woła.
Jak tak dalej będzie to dostanę naganę w pracy.
No nie wolno tak8ich rzeczy pokazywac ludziom którzy chorują na skrętniki. To się potem objawia tym, że siedzisz z buzią rozdziawioną ślina ci kapie i nawet nie słyszysz jak cie szef woła.
Jak tak dalej będzie to dostanę naganę w pracy.
- marwes
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1176
- Od: 28 lip 2010, o 09:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Turek
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko sesja w słonku wspaniała ,ta ilość kwiatów na phalaenopsisach powala .
Gratuluję ciągle rozwijanej kolekcji i nowych kwitnięć na Twych podopiecznych.
Gratuluję ciągle rozwijanej kolekcji i nowych kwitnięć na Twych podopiecznych.
-
- 1000p
- Posty: 1140
- Od: 18 lut 2012, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Ja to jak sie tak u ciebie naoglódałam to się boje że jeszcze na skrentniki zachoruje aten ciemno-rużowy storczyk rewelacia
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=51384" onclick="window.open(this.href);return false; rosliny Oksi.
-
- 1000p
- Posty: 1231
- Od: 30 maja 2011, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zalesie Gorzyckie
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Justynko
Fiołeczki i skrętniki cudnie kwitną
Fiołeczki i skrętniki cudnie kwitną
Moje roślinki:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=44666" onclick="window.open(this.href);return false;
- Sylwiakr
- 50p
- Posty: 58
- Od: 19 mar 2012, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Oj Justynko oglądam i wzdycham, potem dalej oglądam i jeszcze bardziej wzdycham,cudeńka i tak ładnie zdjęcia porobione
Pozdrawiam Sylwia
za moją firanką
za moją firanką
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Szczególnie ten bordowy skrętnik zrobił na mnie wrażenie Justysiu
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4209
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
No wreszcie wygospodarowałem nieco czasu by do Ciebie zawitać
Skrętnik charm dalej czaruje swą urodą a i fiołki:odmianowy i nieodmianowy również swymi wielowarstwowymi i ciekawego koloru kwiatami.
Widać,że masz dobrą rękę do kwiatków
Pozdrawiam
Skrętnik charm dalej czaruje swą urodą a i fiołki:odmianowy i nieodmianowy również swymi wielowarstwowymi i ciekawego koloru kwiatami.
Widać,że masz dobrą rękę do kwiatków
Pozdrawiam
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
ja to na początek zazdroszczę zorganizowania się rano na fotki ja jak tylko podleję ze 3 kwiatki to potem lecęęęęę jak szalona na autobus a po południu bo za zimno się okazało
storczyki cudne, po prostu cudne i te 50 kwiatów u mnie zakwitł jeden i kwiatów ma... 5 pffff
no i nie byłabym sobą jakbym skrętnikiem się nie zachwyciła - nie mam takiego ale muszę mieć
storczyki cudne, po prostu cudne i te 50 kwiatów u mnie zakwitł jeden i kwiatów ma... 5 pffff
no i nie byłabym sobą jakbym skrętnikiem się nie zachwyciła - nie mam takiego ale muszę mieć
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16354
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Zielono mi w głowie... i na parapetach;) - cz.II
Niunia1981- dziękuję ;) Kwitnień będzie coraz więcej
Filigranowa- dziękuję. Kwiaty szaleją...bo wiosna w pełni na parapetach Hmm... jedna z nowości ojechała do mnie w tym tygodniu. A kolejne nowości mam zamiar przywieźć z wystawy storczykowej, już w tę sobotę.
Ape- Twój storczyś ma świetne geny, piękne korzenie i liście. Liczę na jesienny pędzik u niego
7styna- to dopiero drugi skrętnik odmianowy, który w tym roku u mnie zakwitł. Kolejne kilka ma już pączki. W tym tygodniu kolejne kwitnienia pewnie będą.
Wiktoria- hihi..nie Zazdrość, tylko Kup na przecenie storczyka ( ciemny -różowy właśnie jest z przeceny), południowe okno i jak wypuści pęd, Przenieś go na inny parapet. Oto sposób na bujne kwitnienia...
Monik27- każdy z nas ma piękne roślinki. Wystarczy odpowiednie zdjęcia im zrobić i się chwalić
Heliofitko- hahah... Iwonko, gdybym chciała kupować kwitnące kwiaty, to pewnie już dawno bym zbankrutowała. Nie mówiąc o tym, że polowa kwiatów opadłaby, po podróży Poza tym, ja uwielbiam obserwować roślinki, jak się przyjmują. Najlepiej od nasionka, do kwitnienia...
Ja nie mam ręki do kwiatów, wystarczy być cierpliwym i systematycznym - i każdy kwiat odwdzięczy się bukietem pączków lub cudnie wybarwionymi liśćmi ;)
Oczywiście mam też swoje upadki, kolejnego fiołka zalałam. Ratuję rozetkę bez korzeni i dwa listki może uda mi się ukorzenić. A chodzi o odmianę Suncoast Circus Candy
Anik- haha...nie Oglądaj forum w pracy ;) To jedyny sposób na spokojną głowę w pracy...
Marwes/Marku- dziękuję ;) Chyba stołek na stałe "wynajmę" do robienia sesji, skoro Wam się podobają takie zdjęcia...będą kolejne.
Oj, gdybyś Wiedział, jakie nowości zamierzam przywieźć z wystawy krakowskiej za tydzień...Mam nadzieję, że będą to śliczne storczyki i...nie tylko. I...już nie mogę doczekać się soboty
Oksi- haha... proszę bardzo. Miłość do skrętników jest piękna, bo "kolorowa"
Adamie - dziękuję. To dopiero początek kwitnień. Marzę o kolorowych parapetach, na razie pojedyncze kwiaty się otwierają. Myślę, że w połowie maja większość kwiatów się rozwinie i będzie ślicznie.
Sylwiakr- dziękuję. Taka sesja nie wymaga wcale dużo czasu, jakiś kwadrans, wraz z przeniesieniem roślin.
Evluk- cieszę się, że Zaglądnęłaś do mnie Teraz zaczyna rozwój różowy skrętnik...podobny do odmiany "Jessica".
Mniodkowa- haha..to Wstań kwadrans wcześniej i będzie spokojne wyjście o pracy ;) Ja rano, to czasami nawet pikuje i przesadzam roślinki. Choćby w pt...pikowanie pomidorków koktajlowych...
A u mnie tyle się naraz dzieje, że z fotkami nie nadążam. Gloksynie zapączkowane, kolejne hipeastrum - też. Wielkanocniki będą kwitły, hoje, skrętniki i fiołki też w pączkach. Nie mówiąc o zapączkowanych storczykach.
Dziś pokażę Wam, zakupione niedawno dwie podłużne doniczki. Dałam na ich dno keramzyt i wsadziłam doniczki z miniaturowymi fiołkami oraz w trakcie szczepienia listkami. Tak wyglądają:
10-miesięczne wielkanocniki ( za wyjątkiem białego) w pączkach:
Hoje zapączkowane: pierwsza - australis i druga -lacunosa:
Od wakacji tamtego roku jestem posiadaczką jednej ( wtedy nieukorzenionej) sadzonki h. serpens. Miała 6 listków, przecięłam ją na dwie części. W tym roku ładnie zaczęła rosnąć(nowe gałązki wbijam w ziemię, przymocowuję je drucikiem miedzianym):
Gloksynia wiśniowa w pąkach:
Parę pstrokatków, po kolei: Apache Midnight, , Willodene, Mac's just Jeff ( pierwszy pstrokaty, który u mnie będzie kwitł) i girl.. Ma's melody girl
Coraz więcej kwiatów na fiołkach:
I jedno zdjęcie z wiosennego, niedzielnego spaceru:
A...zapomniałabym o nowości. Upolowana za drugim podejściem, h. tricolor. Już jest u mnie Na zdjęciu: po prawej - h.tricolor, po lewej - h. carnosa variegata:
Filigranowa- dziękuję. Kwiaty szaleją...bo wiosna w pełni na parapetach Hmm... jedna z nowości ojechała do mnie w tym tygodniu. A kolejne nowości mam zamiar przywieźć z wystawy storczykowej, już w tę sobotę.
Ape- Twój storczyś ma świetne geny, piękne korzenie i liście. Liczę na jesienny pędzik u niego
7styna- to dopiero drugi skrętnik odmianowy, który w tym roku u mnie zakwitł. Kolejne kilka ma już pączki. W tym tygodniu kolejne kwitnienia pewnie będą.
Wiktoria- hihi..nie Zazdrość, tylko Kup na przecenie storczyka ( ciemny -różowy właśnie jest z przeceny), południowe okno i jak wypuści pęd, Przenieś go na inny parapet. Oto sposób na bujne kwitnienia...
Monik27- każdy z nas ma piękne roślinki. Wystarczy odpowiednie zdjęcia im zrobić i się chwalić
Heliofitko- hahah... Iwonko, gdybym chciała kupować kwitnące kwiaty, to pewnie już dawno bym zbankrutowała. Nie mówiąc o tym, że polowa kwiatów opadłaby, po podróży Poza tym, ja uwielbiam obserwować roślinki, jak się przyjmują. Najlepiej od nasionka, do kwitnienia...
Ja nie mam ręki do kwiatów, wystarczy być cierpliwym i systematycznym - i każdy kwiat odwdzięczy się bukietem pączków lub cudnie wybarwionymi liśćmi ;)
Oczywiście mam też swoje upadki, kolejnego fiołka zalałam. Ratuję rozetkę bez korzeni i dwa listki może uda mi się ukorzenić. A chodzi o odmianę Suncoast Circus Candy
Anik- haha...nie Oglądaj forum w pracy ;) To jedyny sposób na spokojną głowę w pracy...
Marwes/Marku- dziękuję ;) Chyba stołek na stałe "wynajmę" do robienia sesji, skoro Wam się podobają takie zdjęcia...będą kolejne.
Oj, gdybyś Wiedział, jakie nowości zamierzam przywieźć z wystawy krakowskiej za tydzień...Mam nadzieję, że będą to śliczne storczyki i...nie tylko. I...już nie mogę doczekać się soboty
Oksi- haha... proszę bardzo. Miłość do skrętników jest piękna, bo "kolorowa"
Adamie - dziękuję. To dopiero początek kwitnień. Marzę o kolorowych parapetach, na razie pojedyncze kwiaty się otwierają. Myślę, że w połowie maja większość kwiatów się rozwinie i będzie ślicznie.
Sylwiakr- dziękuję. Taka sesja nie wymaga wcale dużo czasu, jakiś kwadrans, wraz z przeniesieniem roślin.
Evluk- cieszę się, że Zaglądnęłaś do mnie Teraz zaczyna rozwój różowy skrętnik...podobny do odmiany "Jessica".
Mniodkowa- haha..to Wstań kwadrans wcześniej i będzie spokojne wyjście o pracy ;) Ja rano, to czasami nawet pikuje i przesadzam roślinki. Choćby w pt...pikowanie pomidorków koktajlowych...
A u mnie tyle się naraz dzieje, że z fotkami nie nadążam. Gloksynie zapączkowane, kolejne hipeastrum - też. Wielkanocniki będą kwitły, hoje, skrętniki i fiołki też w pączkach. Nie mówiąc o zapączkowanych storczykach.
Dziś pokażę Wam, zakupione niedawno dwie podłużne doniczki. Dałam na ich dno keramzyt i wsadziłam doniczki z miniaturowymi fiołkami oraz w trakcie szczepienia listkami. Tak wyglądają:
10-miesięczne wielkanocniki ( za wyjątkiem białego) w pączkach:
Hoje zapączkowane: pierwsza - australis i druga -lacunosa:
Od wakacji tamtego roku jestem posiadaczką jednej ( wtedy nieukorzenionej) sadzonki h. serpens. Miała 6 listków, przecięłam ją na dwie części. W tym roku ładnie zaczęła rosnąć(nowe gałązki wbijam w ziemię, przymocowuję je drucikiem miedzianym):
Gloksynia wiśniowa w pąkach:
Parę pstrokatków, po kolei: Apache Midnight, , Willodene, Mac's just Jeff ( pierwszy pstrokaty, który u mnie będzie kwitł) i girl.. Ma's melody girl
Coraz więcej kwiatów na fiołkach:
I jedno zdjęcie z wiosennego, niedzielnego spaceru:
A...zapomniałabym o nowości. Upolowana za drugim podejściem, h. tricolor. Już jest u mnie Na zdjęciu: po prawej - h.tricolor, po lewej - h. carnosa variegata: