Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Poważnie nikt nic a nic nie wie??? Szukam w google ale jedyne informacje są na temat roślin ozdobnych, drzewkach iglastych lub pigwach - którymi nie gardzę - wręcz uwielbiam i zamierzam posadzić kilka krzewów pigwy, ale chciałabym też jakieś warzywa. Doradźcie jeśli przychodzi Wam coś do głów....
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Moja nabcia ma taką gliniastą ziemie. Jak pamietam to zawsze miała piekne, ogromne marchewki, pory i pietruszki, oprócz tego szczaw którego zawsze mase w sloiki robiła. Miała pożeczki i agresty i też ładnie owocowały. Nie wiem czy czymś nawoziła, raczej nie bo jeśli o jedzenie chodzi to na nature stawia. W szklarni ma co roku piekne pomidory i papryki, ale tam chyba innej ziemi ma nawiezionej. rzodkiewki i sałate też zawsze miała.
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Dziękuję Paula - tą ziemię gliniastą przekopałam z kilkoma workami kompostu i ziemi. Mam nadzieję że coś z tego będzie. Agrest mam zamiar posadzić (o boszeeeee uwielbiam agrest!!!) ale w innej części ogrodu - na kawałku nie przekopanym (też gliniastym). Na tym przekopanym mam nadzieję na coś, czego nie dostanę w angielskich warzywniakach. A akurat niedaleko domu mam sklepik w który sprzedają przepyszne marchewki własnej uprawy, jak też kapustę, kabaczki, dynie, ziemniaki, pietruchę... w sumie to pasternak (ale już przywykłam) buraki i dużo dużo innych pyszności. Ale pomidory mają do doopencji, mączny miąższ, kwaśne, wodniste w środku, twarde pestki. Żadna rewelacja. Ciekawa jestem jak mogę użyźnić takową glebę konkretnie pod pomidory - oprócz przesypania jej z piaskiem.
- PaulaPola
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1957
- Od: 26 mar 2012, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Olsztyn
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Ja dopiero zaczynam z uprawą działki wiec na ziemi za bardzo sie nie znam. No ale nie da sie zapomnieć z dziecinstwa babcinego ogrodu pełnego warzyw. Buraki też były. W życiu nie zapomne "marchewek gigantów' których jako 14 latka nie byłam w stanie wyrwać z ziemi... łamały sie w połowie, żeby cała wyciągnąć to wykopać trzeba było.
Niby wykształcenie rolnicze mam i o ziemi dużo było ale pamietam nie wszystko. Jestem też technikiem usług kosmetycznych ale do uprawy działki to wiedza kosmetyczna nie bardzo sie przydaje
Niby wykształcenie rolnicze mam i o ziemi dużo było ale pamietam nie wszystko. Jestem też technikiem usług kosmetycznych ale do uprawy działki to wiedza kosmetyczna nie bardzo sie przydaje
- Suppa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2017
- Od: 6 mar 2008, o 09:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Pomidory dadzą sobie radę w takiej glebie, może rekordowe nie będą ale urosną Użyźnić możesz obornikiem, kompostem itp.
Pozdrawiam, Maciek.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
I jak tam się trzymają wasze pomidory w namiotach?
Moje mają się dobrze, niektóre mają już pączki na drugim piętrze . Ogólnie posadziłam już 100 sztuk, jeszcze zostało 80 :
Moje mają się dobrze, niektóre mają już pączki na drugim piętrze . Ogólnie posadziłam już 100 sztuk, jeszcze zostało 80 :
-
- 200p
- Posty: 225
- Od: 3 maja 2011, o 14:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Ja się zgapiłam, bo zanim wybrałam odmianę, i zanim do mnie dotarła to hohoho! Teraz dopiero wykiełkowały. Wstawiłam je do szklarni co by ciepło miały. Czekam teraz na rezultaty. Na takie co Wy macie to jeszcze sobie poczekam.
A zamówiłam sobie jeszcze koktajlowe balkonowe żółte pomidorki. Ciekawa jestem jak mi wyjdą. O takie oto: http://www.localharvest.org/tumbling-to ... eds-C17144
A zamówiłam sobie jeszcze koktajlowe balkonowe żółte pomidorki. Ciekawa jestem jak mi wyjdą. O takie oto: http://www.localharvest.org/tumbling-to ... eds-C17144
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
I ja pozdrawiam ziomalkę
A na temat to chyba jutro wkopię moje pomidory pod folię ,bo już widać po nich że tego potrzebują
A na temat to chyba jutro wkopię moje pomidory pod folię ,bo już widać po nich że tego potrzebują
Pozdrawiam Iwona
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
"chyba jutro wkopię moje pomidory pod folię ,bo już widać po nich że tego potrzebują"
Radziłbym wziąść coś na wstrzymanie. Z 3 na 4 maja, zapowiadają u Was przymrozek.
Radziłbym wziąść coś na wstrzymanie. Z 3 na 4 maja, zapowiadają u Was przymrozek.
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Może mi ktoś podpowiedzieć ... muszę interweniować ,jaki nawóz zastosować aby
efekty były szybkie ... otóż zaczęły się skręcać liście pomidorów posadzonych pod
folią w zeszłym tygodniu (dobrały się już do jedzonka )z tego co wyczytałem już wałkowany w zeszłym
roku problem, powinienem podlać roztworem saletry ,saletrzaku lub pokrzywówką , ale tej ostatniej niestety nie posiadam ...
Czy rośliny szybciej zareagowały by gdybym zastosował oprysk Florovitem ? Proszę o radę
efekty były szybkie ... otóż zaczęły się skręcać liście pomidorów posadzonych pod
folią w zeszłym tygodniu (dobrały się już do jedzonka )z tego co wyczytałem już wałkowany w zeszłym
roku problem, powinienem podlać roztworem saletry ,saletrzaku lub pokrzywówką , ale tej ostatniej niestety nie posiadam ...
Czy rośliny szybciej zareagowały by gdybym zastosował oprysk Florovitem ? Proszę o radę
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
No i chyba dobrze, że nie posiadaszAdam S. pisze:(dobrały się już do jedzonka )z tego co wyczytałem już wałkowany w zeszłym
roku problem, powinienem podlać roztworem saletry ,saletrzaku lub pokrzywówką , ale tej ostatniej niestety nie posiadam ...
Czy Ty się dobrze zastanowiłeś co napisałeś ?. Pomidory dobrały się do " jedzonka "- jak piszesz- a Ty im chcesz jeszcze dowalić papu,by się pewno udławiły tymi dobrociami.
Czyżby już Ci zmierzły te pomidory zanim je skosztowałeś ?.
Pozdrawiam
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
forumowicz zasugerowałem się wypowiedzią Kozuli ,
ponieważ przed sadzeniem nie dawałem żadnych nawozów mineralnych ...
jedynie jesienią przekopany obornik świński ,teoretycznie to powinno wystarczyć , ale ten obornik chyba zawiera dużo potasu podejrzewam że wystąpiło zasolenie ... dlatego prosiłem o poradę jakiego
nawozu azotowego użyć aby zrównoważyć N do PK...
Tak jak w tym przypadku radziła Ania Kozula na poskręcane liście http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=518 i Tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2#p2257012
Chyba , że liście na moich pomidorach skręcają się od czego innego
Inna sprawa , że Ty sam w jednym z potów polecasz podlanie pomidorów po tygodniu od posadzenia
roztworem saletrzaku - na start ,dla lepszego ukorzenienia się roślin ....czy coś w tym stylu ...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=196
ponieważ przed sadzeniem nie dawałem żadnych nawozów mineralnych ...
jedynie jesienią przekopany obornik świński ,teoretycznie to powinno wystarczyć , ale ten obornik chyba zawiera dużo potasu podejrzewam że wystąpiło zasolenie ... dlatego prosiłem o poradę jakiego
nawozu azotowego użyć aby zrównoważyć N do PK...
Tak jak w tym przypadku radziła Ania Kozula na poskręcane liście http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=518 i Tu http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 2#p2257012
Chyba , że liście na moich pomidorach skręcają się od czego innego
Inna sprawa , że Ty sam w jednym z potów polecasz podlanie pomidorów po tygodniu od posadzenia
roztworem saletrzaku - na start ,dla lepszego ukorzenienia się roślin ....czy coś w tym stylu ...
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=196