Mój kwiatowy azyl cz.2
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
U mnie po południu padało, ale takich obrazków nie zaobserwowałam Ruszyły się hosty, te stare i te nowe. Kły widzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Ewo nie wiem, czy uwierzysz, ale hosta od Ciebie jest jedyną, która wylądowała w gruncie.
Pozostałe rosną w donicach. Tylko patrzeć, jak zakwitną
Jak myślisz, czy będą jeszcze przymrozki ? Może jednak wysadzić je do gruntu ?
Pozostałe rosną w donicach. Tylko patrzeć, jak zakwitną
Jak myślisz, czy będą jeszcze przymrozki ? Może jednak wysadzić je do gruntu ?
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Ta odmiana i u mnie rośnie jeszcze w doniczce, ale na podwórku Jednak obawiam się przymrozków w maju, choć miałabym życzenie pozbyć się donic z domu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2800
- Od: 19 sie 2010, o 18:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: moje miejsce na swiecie...
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
No to Ci podlało O mamciu nie mogło to partiami co noc dozować ...albo nic albo z grubej rury
Teraz pójdzie wszystko w siłę i mega urośnie i zakwitnie ...mam nadzieję że nic nie połamało
Buziaki!!
Teraz pójdzie wszystko w siłę i mega urośnie i zakwitnie ...mam nadzieję że nic nie połamało
Buziaki!!
marzenia się spełniają! Dana
- aagaaz
- 1000p
- Posty: 1775
- Od: 7 maja 2011, o 10:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Ale ulewa..Dobre, że podlało kwiatki i będą teraz rosły na potęgę..Oby nic się im nie stało z takiej ilości deszczu...U mnie dziś ładnie było, popołudniu troszkę sie popsuła pogoda, ale nie było tak źle..
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Nie zazdroszczę dzisiejszej pogody, u nas dziś było pięknie. Zapowiadali opady i burze a było 22st.
- klarysa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5895
- Od: 11 mar 2011, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko, ale nawałnica
U nas przydałby się deszcz, ale niekoniecznie taki.
U nas przydałby się deszcz, ale niekoniecznie taki.
Justyna
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
Moje wątki W rozczochranym..., aktualna cz. 7 http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 58&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Moje "wyczyny'... Za miedzą...i troszkę dalej.
- magenta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3285
- Od: 31 mar 2010, o 19:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Józefosław
- Kontakt:
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko, patrząc na to co masz za płotem, ze strachem myślę o tym, że u nas bywa podobnie. Też zdecydowanie wolę monotonny deszczyk. Czytałam, że masz hosty w donicy czy coś obok nich sadzisz? Też o tym myślałam, tylko że u mnie pełne słońce...Więc chyba się nie sprawdzi ta opcja...
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Ale ulewa Piękne zdjęcia deszczu Roślinki się cieszą, ogród zazieleni się w oczach
- Zabeczka101059
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4716
- Od: 12 lis 2008, o 14:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Mnie się podoba ulewa ale na zdjęciach
super ujęcia
super ujęcia
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Ale ty to masz ręke do robienia zdjęć !
Nasz mały raj na ziemi.
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... =2&t=42921" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Ewo, Danusiu, Agnieszko, Dorotko, Justynko, Kasiu, Kasiek, Dzidziu, Jowitko donoszę, że nad ranem przestało padać i zaświeciło słońce.
Oczywiście zaraz udałam się na obchód ogrodu, aby ocenić straty
Nie licząc kilku pozbawionych płatków tulipanów...w ogrodzie buchnęła wiosna
To niesamowite, że wystarczył jeden jedyny deszcz, aby ogród rozkwitł
Nawet nie wyobrażacie sobie, jaka jestem szczęśliwa
Teraz już bez zbędnych słów, kilka migawek z ogrodu...
Niestety preferują one cień/półcień i nie da się tego ominąć. Pełne słońce im nie służy, bo wtedy zdecydowanie tracą na urodzie.
Pamiętam, jak jednej mojej hoście słońce wypaliło dziury i "pozbawiło" liście kremowozłotej obwódki
To był straszny widok...cierpiałam razem z nią Oczywiście została już przesadzona.
Jeżeli chodzi o rośliny towarzyszące, to zajrzyj do tego wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=40&t=12872
Znajdziesz tam mnóstwo propozycji, a wszystko poparte zdjęciami
PS. Naprawdę nie masz, ani jednego drzewa ? Wiele osób sadzi hosty pod drzewem wokół pnia. Czasami jest to podcięty od dołu świerk.
Kochane ogrodniczki dziękuję za wizytę i życzę Wam deszczu, bo dopiero wtedy przekonacie się, jak pachnie wiosna
Oczywiście zaraz udałam się na obchód ogrodu, aby ocenić straty
Nie licząc kilku pozbawionych płatków tulipanów...w ogrodzie buchnęła wiosna
To niesamowite, że wystarczył jeden jedyny deszcz, aby ogród rozkwitł
Nawet nie wyobrażacie sobie, jaka jestem szczęśliwa
Teraz już bez zbędnych słów, kilka migawek z ogrodu...
Kasiu hosty zostaną posadzone w gruncie, jak tylko będą sprzyjające okoliczności przyrodymagenta pisze: Czytałam, że masz hosty w donicy czy coś obok nich sadzisz? Też o tym myślałam, tylko że u mnie pełne słońce...Więc chyba się nie sprawdzi ta opcja...
Niestety preferują one cień/półcień i nie da się tego ominąć. Pełne słońce im nie służy, bo wtedy zdecydowanie tracą na urodzie.
Pamiętam, jak jednej mojej hoście słońce wypaliło dziury i "pozbawiło" liście kremowozłotej obwódki
To był straszny widok...cierpiałam razem z nią Oczywiście została już przesadzona.
Jeżeli chodzi o rośliny towarzyszące, to zajrzyj do tego wątku http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=40&t=12872
Znajdziesz tam mnóstwo propozycji, a wszystko poparte zdjęciami
PS. Naprawdę nie masz, ani jednego drzewa ? Wiele osób sadzi hosty pod drzewem wokół pnia. Czasami jest to podcięty od dołu świerk.
Kochane ogrodniczki dziękuję za wizytę i życzę Wam deszczu, bo dopiero wtedy przekonacie się, jak pachnie wiosna
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Mój kwiatowy azyl cz.2
Iwonko, dobrze że ten deszcz nie narobił szkód.
Dzisiaj jest , i wszystko w górę .Ja dzisiaj robiłam wysiew kwiatów,
ziemia mokra więc będzie szybsza wegetacja .
Widać na powyższych fotkach jak wszystko pięknie rośnie
Dzisiaj jest , i wszystko w górę .Ja dzisiaj robiłam wysiew kwiatów,
ziemia mokra więc będzie szybsza wegetacja .
Widać na powyższych fotkach jak wszystko pięknie rośnie