Wiosna w ogrodzie Doroty
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
U mnie wegetacja ruszyła, ale robota stanęła Pada od soboty (z przerwami ) i zaczęte prace leżą odłogiem. Jakoś nic mi się nie chce, tylko spać
Piękna szachownica, moja dopiero ma pąki, ale przy tym przyspieszeniu...
Piękna szachownica, moja dopiero ma pąki, ale przy tym przyspieszeniu...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3833
- Od: 29 gru 2009, o 18:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krakowa okolice
- Kontakt:
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Ech... szachownice
Moje też już kwitną - ani ich mniej ani więcej i mam nadzieję, że przywiążą się do mojego piasku. Dla zmyłki posypałam im gliny... Chyba się nabrały
Moje też już kwitną - ani ich mniej ani więcej i mam nadzieję, że przywiążą się do mojego piasku. Dla zmyłki posypałam im gliny... Chyba się nabrały
- Lady-r
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4274
- Od: 3 lis 2006, o 12:35
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: między Płockiem, a Ciechanowem
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko co to takie żółtawe na skalniaku?
pozdrawiam Ania jestem na etapie wymieniania tego co mi się trafiło na to co mi się podoba ;)
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
Mój ogródek cz.1
Zadbajmy o zdrowie Moje domowe Ogródek Lady-r po przerwie
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Może uda mi sie wykraść troche czasu pracodawcy
Aniu, to tawuła, niestety nazwa odmiany gdzieś mi uleciała. Maleńka, dorasta maks do 30 cm. Tną ja co roku na wiosnę niziutko, ślicznie odrasta i tworzy złote plamki.
Izka, jak szachownice poczuja wilgoć pod stopami to sie rozszaleją. U mnie, przesadzane w zeszłym roku juz utworzyły sporą kępkę a w starym miejscu cały łan a nawet dwa sie szykują
Ewunia u nas tez pogoda w kratkę, przelewa i niewiele da sie zrobić. Ale za to rośliny szaleją. Nareszcie ruszyły moje dosiewki trawnikowe Pierisa koniecznie przesadź do cienia. Zimonielonym mniej szkodzi mróz, najgorsze jest zimowe, wysuszające słońce. Moje rododenrony po tej zimie wyglądają bardzo źle Właśnie przez słońce.
Planuję sobie na długi weekend lenistwo ogrodowe. Leżaczek, słoneczko, książka. Relaks!
Asiu, wiosna dopiero teraz buchnęła. Odpowiednia dawka wody, słońca i wszystko rwie się do kwitnienia. Lada moment zaczną owocowe, będzie pięknie.
Szkoda tylko, że sąsiad wyciął cały sad za moim płotem. W maja miałam piękne tło dla moich roślin.
Ewo, u mnie w zasadzie wszystkie juś pokazały kły, jedne mniejsze inne już rozwijają liście. Bardzo lubię ten moment. Niestety ślimaki też
Dorotko i jak? kupiłaś? Mój juz ma wymyślone miejsce, tylko czeka na wkopanie. Powinno mu tam być dobrze.
Gosia, hosty w cieniu będą się czuły doskonale a takie miejsca są ciężkie do zagospodarowania.
Walentyno, u ciebie w ogrodzie taka wisienka zaginęłaby w ogromie zieleni. Za to ja niestety nie mam miejsca na takie różane krzaczory jak rosna u ciebie. A chciałabym kilka takich
Żurawki po zimowym przemarznięciu powoli zaczynają jakoś wyglądać. Ale i tak straciłam trzy odmiany. I znów potwierdził sie zły wpływ ostrego zimowego słońca
Widok na ogród z mojego nowego miejsca pod rózami
I widok na to miejsce. Krata, ławka i pergola do przemalowania
Aniu, to tawuła, niestety nazwa odmiany gdzieś mi uleciała. Maleńka, dorasta maks do 30 cm. Tną ja co roku na wiosnę niziutko, ślicznie odrasta i tworzy złote plamki.
Izka, jak szachownice poczuja wilgoć pod stopami to sie rozszaleją. U mnie, przesadzane w zeszłym roku juz utworzyły sporą kępkę a w starym miejscu cały łan a nawet dwa sie szykują
Ewunia u nas tez pogoda w kratkę, przelewa i niewiele da sie zrobić. Ale za to rośliny szaleją. Nareszcie ruszyły moje dosiewki trawnikowe Pierisa koniecznie przesadź do cienia. Zimonielonym mniej szkodzi mróz, najgorsze jest zimowe, wysuszające słońce. Moje rododenrony po tej zimie wyglądają bardzo źle Właśnie przez słońce.
Planuję sobie na długi weekend lenistwo ogrodowe. Leżaczek, słoneczko, książka. Relaks!
Asiu, wiosna dopiero teraz buchnęła. Odpowiednia dawka wody, słońca i wszystko rwie się do kwitnienia. Lada moment zaczną owocowe, będzie pięknie.
Szkoda tylko, że sąsiad wyciął cały sad za moim płotem. W maja miałam piękne tło dla moich roślin.
Ewo, u mnie w zasadzie wszystkie juś pokazały kły, jedne mniejsze inne już rozwijają liście. Bardzo lubię ten moment. Niestety ślimaki też
Dorotko i jak? kupiłaś? Mój juz ma wymyślone miejsce, tylko czeka na wkopanie. Powinno mu tam być dobrze.
Gosia, hosty w cieniu będą się czuły doskonale a takie miejsca są ciężkie do zagospodarowania.
Walentyno, u ciebie w ogrodzie taka wisienka zaginęłaby w ogromie zieleni. Za to ja niestety nie mam miejsca na takie różane krzaczory jak rosna u ciebie. A chciałabym kilka takich
Żurawki po zimowym przemarznięciu powoli zaczynają jakoś wyglądać. Ale i tak straciłam trzy odmiany. I znów potwierdził sie zły wpływ ostrego zimowego słońca
Widok na ogród z mojego nowego miejsca pod rózami
I widok na to miejsce. Krata, ławka i pergola do przemalowania
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Wiedziałam, że mogę spodziewać się nowych zdjęć i się nie zawiodłam
Dorotko, foty fantastyczne, a Twoje żurawki wyglądają jakby całą zimę w szklarni stały... moje dopiero od ziemi wypuszczają nowe listki...
Miejsce z ławeczką bardzo relaksujące, niech no tylko pergola obrosnie...
Miłego popołudnia! (nie mogę się doczekać weekendu )
Dorotko, foty fantastyczne, a Twoje żurawki wyglądają jakby całą zimę w szklarni stały... moje dopiero od ziemi wypuszczają nowe listki...
Miejsce z ławeczką bardzo relaksujące, niech no tylko pergola obrosnie...
Miłego popołudnia! (nie mogę się doczekać weekendu )
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko pięknie wyglądają te rabatki, nie kwitnie jeszcze zbyt wiele roślinek, ale te kamienie i żwirek i iglaczki sprawiają, ze cały czas jest pięknie. Już sobie wyobrażam jak te kraty i pergolki pokryją się kwieciem
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Rzeczywiście ogród wygląda już pięknie. Jak to ładnie ujęłaś, wiosną buchnęła na całego.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2749
- Od: 13 lip 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Witaj Dorotko! Jak ja lubię ten Twój ogród..! Kącik z ławką świetnie zaaranżowany! Na jaki kolor przemalujesz konstrukcje?
Zdjęcia cebulowych doskonałe. Czy Twoje hiacynty są wiekowe czy sadzisz co roku nowe?
Wzdycham na widok Twoich kwitnących pierisów... O takich marzyłam! Dlaczego moje nie kwitną..?!
Owijam je włókniną, a odnosze wrażenie,że jednak przemarzają. Jaki masz na nie sposób?
Zdjęcia cebulowych doskonałe. Czy Twoje hiacynty są wiekowe czy sadzisz co roku nowe?
Wzdycham na widok Twoich kwitnących pierisów... O takich marzyłam! Dlaczego moje nie kwitną..?!
Owijam je włókniną, a odnosze wrażenie,że jednak przemarzają. Jaki masz na nie sposób?
- Ave
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8216
- Od: 9 kwie 2008, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź/łódzkie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
dodad pisze: Planuję sobie na długi weekend lenistwo ogrodowe. Leżaczek, słoneczko, książka. Relaks!
Noooo. chciałabym to zobaczyć
Nie, no ja rozumiem, że to PLANY są... a realizacja może być zgoła inna
Pięknie się zapowiada to miejsce z ławeczką. Ale i tak mam największy sentyment do tego z hustawką...
Pytałaś kiedys o rozmnażanie się tulipanów botanicznych - otóż doczytałam w jakimś poradniku, że one słabo "przyrastają", po prostu taka ich uroda, wiec trzeba je dosadzać, jak chce się mieć wiecej.
- Dorota-C
- 500p
- Posty: 613
- Od: 25 wrz 2007, o 21:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Piękny kącik z ławeczką
Niestety nie pojechałam do Jasła po tego pierisa bo dopadła mnie straszna alergia. Siedzę w domu i kicham , a do ogródka wyskakuję tylko na chwilkę bo na dłużej nie dam rady
Jutro mam mieć robione testy
Niestety nie pojechałam do Jasła po tego pierisa bo dopadła mnie straszna alergia. Siedzę w domu i kicham , a do ogródka wyskakuję tylko na chwilkę bo na dłużej nie dam rady
Jutro mam mieć robione testy
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Agunia, to tylko niektóre żurawki. Inne lichutkie
Mam nadzieje, że pergola szybko sie zazieleni. Powojniki rosna już jak szalone, dwa mają nawet pąki. Róze na razie tak sobie, ale mam nadzieję, że jak ruszą to już z impetem.
Agnieszko, rzeczywiście na nowej rabacie łysawo, ale tam głównie róże (nowe) lilie i piwonie. Za to jak juz się zacznie....
Na hostowisku za to zaczęły kwitnąć tulipany. jak ja lubie takie widoki
dziwi mnie tylko ilość czerwonych odcieni. Z pewnością w zeszłym roku było mniej a czerwonych na pewno nie dokupowałam
Oliwko, uwielbiam maj. Czekam na azalie choć po dzisiejszym obchodzie obawiam się coraz bardziej część pąków przemrożona, niestety. Tylko japońskie wszystkie zakwitną.
Izo, dziękuję Troszkę obawiałam się tej wysokości, na której stoi ławka, ale mam nadzieję, ze w gęstwinie kwiecia jakoś się zagubi.
Konstrukcja już przemalowana - ciemny brąz, ławka w takim samym kolorze jak huśtawka, ciemny orzech, został do pomalowania łuk, to juz jutro. Zrobię potem zdjęcie.
Hiacynty mam pierwszy rok. Nie będę wykopywać, zobaczę w jakim tempie będą się wyradzać, jak zmarnieją kupie nowe. W końcu cebule nie są takie drogie. Teraz sie nimi zachwycam
Niektóre odmiany pierisów nie kwitną, ich ozdoba są wiosenne przyrosty. Może masz właśnie takie.
Zawiązują jesienią pąki? Jeśli tak to rzeczywiście przyczyna jest w przemarzaniu. Mojemu w tym roku przemarzła 1/3 pąków i kilka gałązek.
Specjalnych sposobów nie mam, owijam włókniną, podlewam mocno jesienią, zasilam nawozami dla kwasolubów. Dosadziłam mu w tym roku do towarzystwa jeszcze dwa, mam nadzieje, ze razem będzie im jeszcze lepiej.
Ewunia, patrząc po tym jak udało mi się spędzić dzisiejszy dzień jest duża szansa na leżenie
Drugi dzień urlopu, pogoda wprost lipcowa, świetna książka z biblioteki, super !
Dzięki, na pewno dokupię jesienią dużo tych tulipanów, są śliczne.
Dorota, współczuję bardzo alergii, sama mam od trzech lat coraz większe problemy z zatokami i lekarze też podejrzewają alergię, powinnam zrobić testy. Ponoć uczulić się można w każdym wieku.
Nareszcie ciepło, wiosennie, kwitnąco. Jak ja lubię maj !!!!
Mam nadzieje, że pergola szybko sie zazieleni. Powojniki rosna już jak szalone, dwa mają nawet pąki. Róze na razie tak sobie, ale mam nadzieję, że jak ruszą to już z impetem.
Agnieszko, rzeczywiście na nowej rabacie łysawo, ale tam głównie róże (nowe) lilie i piwonie. Za to jak juz się zacznie....
Na hostowisku za to zaczęły kwitnąć tulipany. jak ja lubie takie widoki
dziwi mnie tylko ilość czerwonych odcieni. Z pewnością w zeszłym roku było mniej a czerwonych na pewno nie dokupowałam
Oliwko, uwielbiam maj. Czekam na azalie choć po dzisiejszym obchodzie obawiam się coraz bardziej część pąków przemrożona, niestety. Tylko japońskie wszystkie zakwitną.
Izo, dziękuję Troszkę obawiałam się tej wysokości, na której stoi ławka, ale mam nadzieję, ze w gęstwinie kwiecia jakoś się zagubi.
Konstrukcja już przemalowana - ciemny brąz, ławka w takim samym kolorze jak huśtawka, ciemny orzech, został do pomalowania łuk, to juz jutro. Zrobię potem zdjęcie.
Hiacynty mam pierwszy rok. Nie będę wykopywać, zobaczę w jakim tempie będą się wyradzać, jak zmarnieją kupie nowe. W końcu cebule nie są takie drogie. Teraz sie nimi zachwycam
Niektóre odmiany pierisów nie kwitną, ich ozdoba są wiosenne przyrosty. Może masz właśnie takie.
Zawiązują jesienią pąki? Jeśli tak to rzeczywiście przyczyna jest w przemarzaniu. Mojemu w tym roku przemarzła 1/3 pąków i kilka gałązek.
Specjalnych sposobów nie mam, owijam włókniną, podlewam mocno jesienią, zasilam nawozami dla kwasolubów. Dosadziłam mu w tym roku do towarzystwa jeszcze dwa, mam nadzieje, ze razem będzie im jeszcze lepiej.
Ewunia, patrząc po tym jak udało mi się spędzić dzisiejszy dzień jest duża szansa na leżenie
Drugi dzień urlopu, pogoda wprost lipcowa, świetna książka z biblioteki, super !
Dzięki, na pewno dokupię jesienią dużo tych tulipanów, są śliczne.
Dorota, współczuję bardzo alergii, sama mam od trzech lat coraz większe problemy z zatokami i lekarze też podejrzewają alergię, powinnam zrobić testy. Ponoć uczulić się można w każdym wieku.
Nareszcie ciepło, wiosennie, kwitnąco. Jak ja lubię maj !!!!
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
dodad pisze:Jak ja lubię maj !!!!
Mamy kwiecień ogród zadbany a oczko .... cudo , zarasta mchem a lilie już widać że zaraz wybuchną
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5859
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Piotrze oczywiście, że kwiecień, ale już wkrótce! Zakwitną moje ukochane azalie