Moja mała "dżungla" - part III
Re: Moja mała "dżungla" - part III
ja na Mazury zawitam w pierwszym tygodniu września - po raz pierwszy ! Mam nadzieję, że pogoda się trafi bo jak nie to się chyba wścieknę ...
A sadzonki wyprzedażowe z chęcią pooglądam chociaż nie wiem czy na coś się zdecyduje bo miejsca coraz mniej
A sadzonki wyprzedażowe z chęcią pooglądam chociaż nie wiem czy na coś się zdecyduje bo miejsca coraz mniej
pozdrawiam
Karolina
Karolina
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Ja w tamtym roku trafiłam na Mazury po raz pierwszy i się zakochałam Choć jak byłam tam w połowie czerwca to przez tydzień spędzony na Mazurach tylko pół jednego dnia było ciepło i słoneczki. Tak to ciągle deszcz, chmury itp. Ale za to jakie lasy, jeziorka, poziomki, jagódki, grzyby kurki... No cuuuuudowniekarcias pisze:ja na Mazury zawitam w pierwszym tygodniu września - po raz pierwszy ! Mam nadzieję, że pogoda się trafi bo jak nie to się chyba wścieknę ...
Re: Moja mała "dżungla" - part III
no właśnie ja wynajęłam łódkę na tydzień i jak będzie lało to średnio przyjemne takie pływanie - spacerki owszem
pozdrawiam
Karolina
Karolina
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Wy tu o Mazurach a Suwalszczyzna jaka piękna
na Mazury też czasem wyskoczę, ale mieszkając w Suwałkach, wokół tylu jezior to i kasy nie chce się marnować, jak ma się wszystko wokół - w zasięgu kilku-kilkudziesięciu km - prawda Teśka?
Witajcie po przerwie, wczoraj miałam tyyyyle luzu w pracy, a FO zblokowane było
Cieszę się, że półeczka przypadła do gustu miała być dłuższa, ale takiej nie spotkałam w zasięgu 50km więc M zaproponował 2 krótsze, na co ja z przytupem się zgodziłam, bo przecież 2 krótsze to i tak więcej miejsca niż 1 dłuższa muszą być tylko kupowane na raty, ale to nic
taaa... ja kiedyś tak próbowałam, równo, jednobarwnie... nie wyszło bo kwiatków zaczęło przybywać i trzeba było zrezygnować z tej jednobarwności, no i do tego z ceramicznych, więc teraz kupuję takie doniczki jakie akurat mi się spodobają, kolorowo tez mi się podoba
na szczęście mój salon od południa i to w nim większośc kwiatków, Ty za to masz ogródek
ja na ścianach nie mam NIC, to jedyna półka jaka doznała zaszczytu uwieszenia pomijając te 2 epi, bo kiedys nie wpadłam na myśl z palikiem, dopiero teraz czaję się na taką kompozycję; kwietników w salonie nie jeden a TRZY, jak będzie pogoda i posprzątam to zrobię zdjęcie salonu, choć częściowo kiedyś już pokazywałam
no dziękuję czyli wszyscy już wszystko wiedzą - mam takie dwa - drugie wcale nie mniejsze ale, że w pokoju północnym to straciło na wybarwieniu i jest całe zielone teraz nie przeszkadza mi to, wyszło na to, że mam 2 różne kwiatki
Jagoda - dokładnie to jego dzieci temu ten Twój palik mi się spodobał, ale od razu uznałam, że szybko będzie za mały
właśnie dlatego do OBI nie chodzę; w ogrodniczym na Woj. Pol. po 18zł i też mi drogo się wydało hibiskusom to chyba zupełnie mówię NIE, te Kauflandowe ostatnio nie chcą u mnie rosnąć, no chyba, że jakiegoś pełnego (np. czerwonego) gdzieś wynajdziesz to pisz pisz
idę zjeść 2 śniadanko i wrócę odpisać reszcie gości
na Mazury też czasem wyskoczę, ale mieszkając w Suwałkach, wokół tylu jezior to i kasy nie chce się marnować, jak ma się wszystko wokół - w zasięgu kilku-kilkudziesięciu km - prawda Teśka?
Witajcie po przerwie, wczoraj miałam tyyyyle luzu w pracy, a FO zblokowane było
Cieszę się, że półeczka przypadła do gustu miała być dłuższa, ale takiej nie spotkałam w zasięgu 50km więc M zaproponował 2 krótsze, na co ja z przytupem się zgodziłam, bo przecież 2 krótsze to i tak więcej miejsca niż 1 dłuższa muszą być tylko kupowane na raty, ale to nic
Marudzia pisze:Osobiscie chyba pomyslałabym o rownych doniczkach na półeczce -ale kolorowo też jest milusio
taaa... ja kiedyś tak próbowałam, równo, jednobarwnie... nie wyszło bo kwiatków zaczęło przybywać i trzeba było zrezygnować z tej jednobarwności, no i do tego z ceramicznych, więc teraz kupuję takie doniczki jakie akurat mi się spodobają, kolorowo tez mi się podoba
jola1313 pisze:Ja niestety nie mam gdzie takiej powiesić,za ciemno
na szczęście mój salon od południa i to w nim większośc kwiatków, Ty za to masz ogródek
kohleria pisze:Miodowa w porządalu u Ciebie widzę. Na ścianie tylko jedna półka.... jeden kwietnik... podłoga też pewnie tylko zajęta w 1/100
ja na ścianach nie mam NIC, to jedyna półka jaka doznała zaszczytu uwieszenia pomijając te 2 epi, bo kiedys nie wpadłam na myśl z palikiem, dopiero teraz czaję się na taką kompozycję; kwietników w salonie nie jeden a TRZY, jak będzie pogoda i posprzątam to zrobię zdjęcie salonu, choć częściowo kiedyś już pokazywałam
kohleria pisze:pozwólcie,że wyręczę Miodkową i za nią odpowiem, że to zwisające to jest epipremium złociste
no dziękuję czyli wszyscy już wszystko wiedzą - mam takie dwa - drugie wcale nie mniejsze ale, że w pokoju północnym to straciło na wybarwieniu i jest całe zielone teraz nie przeszkadza mi to, wyszło na to, że mam 2 różne kwiatki
rapunzel pisze:to szczepki, co mi je przysłała mniodkowa jesienią, to pewnie jego dzieci. Mam nadzieję, że moje nie będą takie długie, bo mi palika zabraknie za szybko
Jagoda - dokładnie to jego dzieci temu ten Twój palik mi się spodobał, ale od razu uznałam, że szybko będzie za mały
kohleria pisze:Takie podstawki na kółkach są teraz w OBI ale chyba po 22 zł? Byłam tam tylko po to ,żeby oczy napaść . Drożyzna tam taka,że w pale się nie mieści. Hibiskusy śliczne były, ale drogie,że aż brzydkie
właśnie dlatego do OBI nie chodzę; w ogrodniczym na Woj. Pol. po 18zł i też mi drogo się wydało hibiskusom to chyba zupełnie mówię NIE, te Kauflandowe ostatnio nie chcą u mnie rosnąć, no chyba, że jakiegoś pełnego (np. czerwonego) gdzieś wynajdziesz to pisz pisz
idę zjeść 2 śniadanko i wrócę odpisać reszcie gości
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Moja mała "dżungla" - part III
No gdybym mieszkała na Suwalszczyźnie to pewnie też by mi się nie chciało inwestować
Na hibiskusa już zaczynam chorować, ale nie chodzę ostatnio po ogrodniczych to nie kuszą
ale wycieczka mnie czeka = potrzebuję większą doniczkę na bambus, który ma masę korzeni, chociaż po tym co nad ziemią nawet tego nie widać....
Na hibiskusa już zaczynam chorować, ale nie chodzę ostatnio po ogrodniczych to nie kuszą
ale wycieczka mnie czeka = potrzebuję większą doniczkę na bambus, który ma masę korzeni, chociaż po tym co nad ziemią nawet tego nie widać....
pozdrawiam
Karolina
Karolina
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Karolina - bambus z dużą ilością korzeni?
Teśka - pogodynko słońce może i było, nie wiem jak zwykle, nie mam okna aby przez nie wyjrzeć ale przed chwilą widziałam przez uchylone drzwi na dwór, że po słońcu śladu nie ma i ogólnie jest do bani...
z tym opisem pogody to trafiłaś, widać, że tu mieszkasz długo i znasz się "na rzeczy" - to dobrze, ktoś musi pohamowywać moje zapędy do sadzenia na balkonie zbyt wcześnie choć i ja w podlaskim rodzona więc klimat znam
ej, nie przeginaj jaką połowę? kilka kochana, kilka
ok, dam znać co mam, bo wyprzedaż postanowiona, tylko, że niestety najbliżej za miesiąc - pod koniec maja - bo jednak jadę na ten kurs na jakieś zadupie pod Wawę i to na 3 tygodnie! no ale wcześniej za to - prawie wakacje, bo urlopik
tak - grudniki, znaczy szczepki pójdą pod młotek i draceny myślę też, coś mnie nie wszystkie lubią, nie to nie
hihi gdzieś te zamówione liście skrętników trzeba pomieścić a jak ja mam takie tempo do realizacji planu z półką na parapet to lepiej wyprzedać to czego za dużo, na pewno szybciej to wyjdzie
Dziewczynki, jak Wy będziecie gdzieś tu koło Suwałk kiedyś to oczywiście dawajcie wcześniej znać to się spotkamy na osobiste zapoznanie...
kohleria pisze:"tyle słońca w całym mieście " - dzisiaj
Teśka - pogodynko słońce może i było, nie wiem jak zwykle, nie mam okna aby przez nie wyjrzeć ale przed chwilą widziałam przez uchylone drzwi na dwór, że po słońcu śladu nie ma i ogólnie jest do bani...
z tym opisem pogody to trafiłaś, widać, że tu mieszkasz długo i znasz się "na rzeczy" - to dobrze, ktoś musi pohamowywać moje zapędy do sadzenia na balkonie zbyt wcześnie choć i ja w podlaskim rodzona więc klimat znam
kasiuta74 pisze:jak ja bym powiedziała mojemu M ,że wywalam połowę kwiatów to też by się ucieszył
ej, nie przeginaj jaką połowę? kilka kochana, kilka
Stokrotkania pisze:Jak będziesz robić wysprzedaż to koniecznie napisz PW, chętnie na coś się skuszę
ok, dam znać co mam, bo wyprzedaż postanowiona, tylko, że niestety najbliżej za miesiąc - pod koniec maja - bo jednak jadę na ten kurs na jakieś zadupie pod Wawę i to na 3 tygodnie! no ale wcześniej za to - prawie wakacje, bo urlopik
Anankee pisze:to sobie popatrzę co tam masz ciekawego i na pewno jakiegoś targu dobijemy, bo grudniki masz prześliczne
tak - grudniki, znaczy szczepki pójdą pod młotek i draceny myślę też, coś mnie nie wszystkie lubią, nie to nie
trzynastka pisze:Masz rację czas zacząć wiosenną wyprzedaż , znowu miejsce na nowe, a i te bardziej kochane będą mogły się bardziej rozrosnąć
hihi gdzieś te zamówione liście skrętników trzeba pomieścić a jak ja mam takie tempo do realizacji planu z półką na parapet to lepiej wyprzedać to czego za dużo, na pewno szybciej to wyjdzie
Dziewczynki, jak Wy będziecie gdzieś tu koło Suwałk kiedyś to oczywiście dawajcie wcześniej znać to się spotkamy na osobiste zapoznanie...
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Re: Moja mała "dżungla" - part III
epipremium złociste - jaka ładna nazwa. A jaka śliczna roślinka. Jak tak patrzę na kwiatki na forum to w sumie większość wzbudza mój zachwyt. Ciekawe czy to niedosyt zieloności i jak go trochę zaspokoję zrobię się bardziej wybredna :P
To gdzie Ty bidulko pracujesz?mniodkowa pisze:słońce może i było, nie wiem jak zwykle, nie mam okna aby przez nie wyjrzeć
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Miodkowa jeśli idzie o pogodę to mnie zaraz jaśnista strzeli ! Jeden dzień w tygodniu słońce, reszta dni to pochmurno z deszczem albo bez deszczu. .
Kończy się kwiecień i ciągle jesień !! Maj , czerwiec minie i dzień zacznie się skracać .
Zaczynamy mieć angielską pogodę .
Miodkowa pracuje w bunkrze??? Daj namiary , to Cię odwiedzę z jakąś zielepupą .
Zazdroszczę Ci tego kursu!!!
Kończy się kwiecień i ciągle jesień !! Maj , czerwiec minie i dzień zacznie się skracać .
Zaczynamy mieć angielską pogodę .
Miodkowa pracuje w bunkrze??? Daj namiary , to Cię odwiedzę z jakąś zielepupą .
Zazdroszczę Ci tego kursu!!!
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
słońca nie ma, ale wiaterek coraz cieplejszy, czyżby faktycznie miała sprawdzić się prognoza pogody?
to tak jak i ja, oczopląsu dostaję ślinię się wpisuję w kajecik, a potem musi minąć rok aby oprzytomnieć no ale po roku przynajmniej już wiem co u mnie ma szanse na przeżycie a co nie i mniej nerwów w wyborze potemAnankee pisze:Jak tak patrzę na kwiatki na forum to w sumie większość wzbudza mój zachwyt.
w budynku bez okien i widoku na świat ale płacą mi "szkodliwe"Anankee pisze:To gdzie Ty bidulko pracujesz?
nawet M mówi, że jestem pokrzywdzona tutaj bo jakby były te okna to ja tu miałabym setki mkw do ustawiania doniczek i w końcu byłabym spełniona, bo nasze mieszkanko "za małe " a jak mi podrzucisz zielupę bo chyba kaputnie bo czy jest kwiatek, który lubi żyć bez grama słońca i tylko w sztucznym oświetleniu???kohleria pisze:Daj namiary , to Cię odwiedzę z jakąś zielepupą
serio? tu w pracy też mi zazdroszczą "kursu" a ja to letko przerażona ilością materiałów do opanowania na nim no i.....kohleria pisze:Zazdroszczę Ci tego kursu!!!
pousychacie z tęsknoty za mną tu przecież bo 27.04 jadę na urlop, z urlopu tj. 06.05 prosto (nawet o dom nie zahaczając ) na kurs od 07.05 do 24.05 !!!
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
- rapunzel
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3665
- Od: 26 lip 2011, o 18:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kalisz
Re: Moja mała "dżungla" - part III
O kurczątko, ale chyba laptopa to ze sobą weźmiesz i chyba nie będziesz mieć na kursie zajęć przez 24 godziny na dobę. Bo ja miesiąca bezmniodkowego to mogę nie wytrzymać.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Aga mam nadzieję, że po skończonym kursie podniosą Ci pensję i kupisz sobie jednakowe osłonki/doniczki dla roślin stojących na półce
Jeżeli nie, to ja niepracująca fundnę Ci pod choinkę
Cały czas mam wyrzuty sumienia, że tak mało czasu poświęcam na pisanie na forum (jedynie lukam ), ale teraz widzę, że mogę sobie odpuścić na miesiąc, bo i tak nie zauważysz
Jeżeli nie, to ja niepracująca fundnę Ci pod choinkę
Cały czas mam wyrzuty sumienia, że tak mało czasu poświęcam na pisanie na forum (jedynie lukam ), ale teraz widzę, że mogę sobie odpuścić na miesiąc, bo i tak nie zauważysz
- Niunia1981
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10748
- Od: 18 sie 2011, o 15:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubicz k/Torunia
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Ja się nie zgadzam na miesiąc bez Mniodkowej
Już tęsknię
Już tęsknię
Pozdrawiam, Monika
Zielony świat Moniki cz. 9
Zielony świat Moniki cz. 9
- mniodkowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4302
- Od: 14 maja 2009, o 15:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Moja mała "dżungla" - part III
Jagoda laptopa wezmę ale czy internet tam będzie to nie wiem, w sumie niby XXI wiek ale Zegrze to raczej taka... pipidówka
a ja tu obstawiałam, że wszyscy odpoczną od czytania.. na FO będzie luźniej
___________________________
Słuchajcie, dziś po reklamacji z 3 stycznia (czas realizacji 2 tygodnie!) przyszli fachowcy od okien i wymieniali szybę i uszczelkę więc wszystkie kwiatuszki musiałam pościągać a jak już to zrobiłam to namówiłam M do umycia tych okien sama poświęciłam się prasować i wieszać firanki, w międzyczasie posadziłam ukorzenione listki fiołków, jakie otrzymałam jakiś czas temu i zrobiłam kilka zdjęć, więc kontynuując mój przegląd zielonych zasobów - dziś przedstawiam:
peperomie
tu z bliska maleństwo jakie dostałam od Monik27 chciałam ukorzenić, ale zanim korzenie to liście wypuszczać zaczęła to wzięłam i posadziłam z niewielkimi korzonkami, musi dać radę
a także chwilowo zatrzymana choroba fiołkowa
duże to po prostu marketowce, mniejsze sadzonki są odmianowe, a te w malutkich kieliszeczkach to urodzone po 9 miesiącach dzieci tych na dole (też odmianowe):
w pudełkach jest część NN, część zwyczajnych białych jak ten na foto wyżej no i reszta odmianowców
Doniczuszki fiołkowe były powpychane między doniczki na parapetach to nie było tak widać ilości, powinnam się pewnie cieszyć, ale że nic nie chce z tego kwitnąć więc moja radość jest taka -->
osz Ty ja spostrzegawcza dziewczynka jak już naprawdę netu nie będzie to wracając na weekend do domu świata za kwiatkami i FO pewnie nie zobaczę
to szykuj kochana jakieś ładne pudełko do wysyłki bo na podwyżkę nie mam co liczyć, aby być na tym etacie muszę spełnić kilka warunków, jeden brakujący spełniony, teraz kurs... w sumie płacą mi teraz za robienie... wszystkiego co nie moje ale wycieczkę za granicę praktycznie zasponsorowali to i nie narzekam (bo pensja to )
Buziaczki lecę odespać wczorajsze winkowanie
Niunia1981 pisze:Ja się nie zgadzam na miesiąc bez Mniodkowej
a ja tu obstawiałam, że wszyscy odpoczną od czytania.. na FO będzie luźniej
___________________________
Słuchajcie, dziś po reklamacji z 3 stycznia (czas realizacji 2 tygodnie!) przyszli fachowcy od okien i wymieniali szybę i uszczelkę więc wszystkie kwiatuszki musiałam pościągać a jak już to zrobiłam to namówiłam M do umycia tych okien sama poświęciłam się prasować i wieszać firanki, w międzyczasie posadziłam ukorzenione listki fiołków, jakie otrzymałam jakiś czas temu i zrobiłam kilka zdjęć, więc kontynuując mój przegląd zielonych zasobów - dziś przedstawiam:
peperomie
tu z bliska maleństwo jakie dostałam od Monik27 chciałam ukorzenić, ale zanim korzenie to liście wypuszczać zaczęła to wzięłam i posadziłam z niewielkimi korzonkami, musi dać radę
a także chwilowo zatrzymana choroba fiołkowa
duże to po prostu marketowce, mniejsze sadzonki są odmianowe, a te w malutkich kieliszeczkach to urodzone po 9 miesiącach dzieci tych na dole (też odmianowe):
w pudełkach jest część NN, część zwyczajnych białych jak ten na foto wyżej no i reszta odmianowców
Doniczuszki fiołkowe były powpychane między doniczki na parapetach to nie było tak widać ilości, powinnam się pewnie cieszyć, ale że nic nie chce z tego kwitnąć więc moja radość jest taka -->
heliofitka pisze:teraz widzę, że mogę sobie odpuścić na miesiąc, bo i tak nie zauważysz
osz Ty ja spostrzegawcza dziewczynka jak już naprawdę netu nie będzie to wracając na weekend do domu świata za kwiatkami i FO pewnie nie zobaczę
heliofitka pisze:Aga mam nadzieję, że po skończonym kursie podniosą Ci pensję i kupisz sobie jednakowe osłonki/doniczki dla roślin stojących na półce
Jeżeli nie, to ja niepracująca fundnę Ci pod choinkę
to szykuj kochana jakieś ładne pudełko do wysyłki bo na podwyżkę nie mam co liczyć, aby być na tym etacie muszę spełnić kilka warunków, jeden brakujący spełniony, teraz kurs... w sumie płacą mi teraz za robienie... wszystkiego co nie moje ale wycieczkę za granicę praktycznie zasponsorowali to i nie narzekam (bo pensja to )
Buziaczki lecę odespać wczorajsze winkowanie
Pozdrawiam teraz z centrum... Aga
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego
Oto moja mała "dżungla" --> part V; Spis moich wątków
Sprzedaję ładne sadzonki hibiskusa czerwonego pełnego