Ogródek AGNESS cz. 11
- grazka24
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 961
- Od: 19 maja 2010, o 13:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: m.Łódź
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś czy u Ciebie różyczki nic a nic.Ja już tracę nadzieje.Smutno wyglądają te czarne kikuty.Dla pociechy serca kupiliśmy osiem krzewów róż i posadziliśmy inne miejsca dając świeżą ziemie..Zaraz radośniej się zrobiło w ogródku.Ale czekam cierpliwie na moje kochane stare róże.
Dlaczego szachownica tak się nazywa.I czy są jakieś odmiany .Musze przyznać ,że wiosna u Ciebie w pełni.Bardzo kolorowo i tak radośnie.
Dlaczego szachownica tak się nazywa.I czy są jakieś odmiany .Musze przyznać ,że wiosna u Ciebie w pełni.Bardzo kolorowo i tak radośnie.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Witaj Aga
Z zasady nie wyrzucam zbyt szybko przemarzniętych roślin. I czasami opłacą się. Nie mam zbyt wielu róż,tylko 12. Jedna mi przemarzła. Dwie w niezłym stanie wypuściły pędy z ziemi. Może i ta wypuści , choć po poprzedniej zimie była mizerna , chyba zbyt mało odporna na nasze ,,syberyjskie'' zimy. Szachownic nie mają amatorów , pewnie zmarzły.
Z zasady nie wyrzucam zbyt szybko przemarzniętych roślin. I czasami opłacą się. Nie mam zbyt wielu róż,tylko 12. Jedna mi przemarzła. Dwie w niezłym stanie wypuściły pędy z ziemi. Może i ta wypuści , choć po poprzedniej zimie była mizerna , chyba zbyt mało odporna na nasze ,,syberyjskie'' zimy. Szachownic nie mają amatorów , pewnie zmarzły.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aprilku, mam nadzieję, że roślinki będą Ci pięknie rosły
Ewelinko sasanki na pewno piękne...one wszystkie są piękne Roślinki faktycznie dopiero w ogrodzie, jak się rozrosną pokazują swoje prawdziwe piękno
U mnie sasanki rosną bardzo dobrze, ale u mnie ziemia piaszczysta i przepuszczalna, więc czują się bardzo dobrze. Może po prostu podsyp im troszkę piaseczku, wtedy na pewno będzie super
Moje różyczki na razie bez zmian....ciągle czekam Dzięki za kciuki
Ewuniu to razem będziemy polowały na białe szachownice
Oliwko u mnie na szczęście wszystko ok z szachownicami Ale jak widzę, to w wielu ogródkach nie pojawiły się po zimie...Ja koniecznie muszę poszukać białych, bo są prześliczne, bardzo szkoda, ze Twoje przepadła...
Twoja różyczka daje mi nadzieję....może i moje ruszą....oby...
Eluś ja też nie potrafię.....róże i lilie to kwiaty, które były od zawsze w ogrodzie mojej mamy a później moim....ciągle liczę, że jednak ruszą...
Irenko roślinka o którą pytasz to różowa gęsiówka kaukaska , pięknie się rozrasta....
Szachownice faktycznie ładnie kwitną , będę musiała dosadzić jeszcze inne odmiany, kupowałam 4 różne, ale niestety są tylko 2....
Grażynko większość różyczek wciąż jak zamurowana Ja na razie nie kupuję, zobaczę co na pewno wypadnie i dokupię juz tylko kilka....tych na których najbardziej mi zależy....nie będę sadziła już tak dużo....częściowo zastąpią te wypadnięte azaliami i hortensjami bukietowymi...
Grażynko szachownic jest sporo odmian....począwszy od dużej , najczęściej spotykanej szachownicy cesarskiej do maluszków takich jak np Michajłowskiego , wszystkie są naprawdę śliczne
Wkleję link do ciekawego materiału o szachownicach, fajnie opisane są w nim różne odmiany i co zauważyłam u wielu osób one nie kwitną i są pytania, co jest przyczyną....tam jest to fajnie wyjaśnione....może komuś się przyda
http://www.rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/fritillaria.html
Tadziu ja też długo czekam, i mam nadzieję, ze jednak roślinki przetrwają....oby...U mnie szachownice na szczęście w dobrym stanie
Ewelinko sasanki na pewno piękne...one wszystkie są piękne Roślinki faktycznie dopiero w ogrodzie, jak się rozrosną pokazują swoje prawdziwe piękno
U mnie sasanki rosną bardzo dobrze, ale u mnie ziemia piaszczysta i przepuszczalna, więc czują się bardzo dobrze. Może po prostu podsyp im troszkę piaseczku, wtedy na pewno będzie super
Moje różyczki na razie bez zmian....ciągle czekam Dzięki za kciuki
Ewuniu to razem będziemy polowały na białe szachownice
Oliwko u mnie na szczęście wszystko ok z szachownicami Ale jak widzę, to w wielu ogródkach nie pojawiły się po zimie...Ja koniecznie muszę poszukać białych, bo są prześliczne, bardzo szkoda, ze Twoje przepadła...
Twoja różyczka daje mi nadzieję....może i moje ruszą....oby...
Eluś ja też nie potrafię.....róże i lilie to kwiaty, które były od zawsze w ogrodzie mojej mamy a później moim....ciągle liczę, że jednak ruszą...
Irenko roślinka o którą pytasz to różowa gęsiówka kaukaska , pięknie się rozrasta....
Szachownice faktycznie ładnie kwitną , będę musiała dosadzić jeszcze inne odmiany, kupowałam 4 różne, ale niestety są tylko 2....
Grażynko większość różyczek wciąż jak zamurowana Ja na razie nie kupuję, zobaczę co na pewno wypadnie i dokupię juz tylko kilka....tych na których najbardziej mi zależy....nie będę sadziła już tak dużo....częściowo zastąpią te wypadnięte azaliami i hortensjami bukietowymi...
Grażynko szachownic jest sporo odmian....począwszy od dużej , najczęściej spotykanej szachownicy cesarskiej do maluszków takich jak np Michajłowskiego , wszystkie są naprawdę śliczne
Wkleję link do ciekawego materiału o szachownicach, fajnie opisane są w nim różne odmiany i co zauważyłam u wielu osób one nie kwitną i są pytania, co jest przyczyną....tam jest to fajnie wyjaśnione....może komuś się przyda
http://www.rkmk.cyberdusk.pl/artykuly/fritillaria.html
Tadziu ja też długo czekam, i mam nadzieję, ze jednak roślinki przetrwają....oby...U mnie szachownice na szczęście w dobrym stanie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Agnieszko poproszę 'przepis' na takiego pięknego głodka. Bo do mnie niedługo przyjedzie i muszę mu naszykować miejscówkę.
- Zyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2939
- Od: 21 maja 2008, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- Kontakt:
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś warto wiedzieć że sasanki lubią na leciutkiej ziemi rosnąć a ja czarnoziemy im zaaplikowałam i efektów nie mam.
Pod-gapiłam prymulkę w pieńku. Jest superaśna.
Pod-gapiłam prymulkę w pieńku. Jest superaśna.
- FRAGOLA
- 1000p
- Posty: 3377
- Od: 4 cze 2010, o 09:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aga szachownice masz piękne Muszę poczytac co o nich piszą w linku podanym przez Ciebie,bo moje są jakieś dziwaczne...w pierwszym roku kwitły,gdy je rozsadziłam nie było ich dwa lata a teraz znowu są i kwitną(mówię o kostkowatej)
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5532
- Od: 30 kwie 2008, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
U mnie tez tylko 4 róże na 16 odbija po zimie
Głodek śliczny, u mnie niestety przepadł
Głodek śliczny, u mnie niestety przepadł
- anabanana
- 1000p
- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Wszędzie te głodki i głodki, no chyba i ja się skuszę bo jak tu nie mieć... na Twojej fotce wielce zachęcająco się prezentują...
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- 7koliberek9
- 200p
- Posty: 393
- Od: 17 mar 2008, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Przepiękne zdjęcia - urzekły mnie sasanki i migdałek
Ogrodowe tęsknoty Justyny - Zapraszam:)
- malgocha1960
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 15606
- Od: 8 lut 2010, o 18:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Polska
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aga,czy odmianowe róże też są takie kapryśne jak te zwykłe?Wczoraj zrobiłam przegląd swoich i jest masakra,może w 5 coś sie dzieje na 31 sztuk.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aniu głodek lubi słoneczko i ubogą piaszczystą, przepuszczalną glebę Jest bardzo odporną i wytrzymałą roślinką, u mnie rośnie na górnych partiach skalniaka
Zytko, jak nie rosną to spróbuj zmienić im podłoże na bardziej ubogie, piaszczyste i przepuszczalne i powinno być dobrze Cieszę się, ze podoba Ci się prymulka mieszkająca w pieńku
Grażynko szachownice to naprawdę cudne kwiatki, mam nadzieję, ze teraz już zawsze będą Ci pięknie kwitły Artykuł jest naprawdę ciekawy
Aniu może głodek miał zbyt ciężką , zasobną i mało przepuszczalną ziemię?
Z różyczkami jak widać wszędzie nie najlepiej....ja ciągle mam nadzieję, ze jednak rusza...ale dobrze to nie wygląda...
Aniu- bananiu bo one naprawdę są śliczne, tak wcześnie kwitną i są całkowicie niewymagające, a rozświetlają szare jeszcze rabatki z daleka przyciągając wzrok
Kliberku dziękuję, miło mi bardzo,ze fotki przypadły Ci do gustu
Małgoś ta zima dała w kość wszystkim różom....i tym delikatniejszym i tym terminatorkom.....u mnie nawet żelazna Nina Weibull, z którą od lat nie było najmniejszych problemów ledwie zipie....na 5 krzaczków jedna widać, ze żyje....pozostałe czarne, ale mam nadzieję, że ruszą...
Zytko, jak nie rosną to spróbuj zmienić im podłoże na bardziej ubogie, piaszczyste i przepuszczalne i powinno być dobrze Cieszę się, ze podoba Ci się prymulka mieszkająca w pieńku
Grażynko szachownice to naprawdę cudne kwiatki, mam nadzieję, ze teraz już zawsze będą Ci pięknie kwitły Artykuł jest naprawdę ciekawy
Aniu może głodek miał zbyt ciężką , zasobną i mało przepuszczalną ziemię?
Z różyczkami jak widać wszędzie nie najlepiej....ja ciągle mam nadzieję, ze jednak rusza...ale dobrze to nie wygląda...
Aniu- bananiu bo one naprawdę są śliczne, tak wcześnie kwitną i są całkowicie niewymagające, a rozświetlają szare jeszcze rabatki z daleka przyciągając wzrok
Kliberku dziękuję, miło mi bardzo,ze fotki przypadły Ci do gustu
Małgoś ta zima dała w kość wszystkim różom....i tym delikatniejszym i tym terminatorkom.....u mnie nawet żelazna Nina Weibull, z którą od lat nie było najmniejszych problemów ledwie zipie....na 5 krzaczków jedna widać, ze żyje....pozostałe czarne, ale mam nadzieję, że ruszą...
- aage
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9923
- Od: 7 mar 2008, o 13:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mój Zakątek
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
A u mnie szachownice nie chcą rosnąć
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek AGNESS cz. 11
Aguś może znajdziesz odpowiedź w tym linku, który wcześniej podałam, tak bardzo fajnie opisane są ich potrzeby
Jest już tak kolorowo i pięknie, że dosłownie nie chce sie wychodzić z ogrodu
Zakwitają kolejne tulipanki
Jest już tak kolorowo i pięknie, że dosłownie nie chce sie wychodzić z ogrodu
Zakwitają kolejne tulipanki