"Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Zablokowany
Awatar użytkownika
Etna
200p
200p
Posty: 232
Od: 20 sty 2012, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łomianki

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Piękna jest, pierwszy raz widzę takie cudo ;:oj
Pozdrawiam Sylwia.
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Mam pytanie,został mi pąk kwiatowy na Ecinopsisie z tamtego roku,czy go oderwać czy zostawić aby się może rozkwitł :?:
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Sprawdź czy jest żywy czy martwy. Jak to tylko suszek to na pewno się nie rozwinie. W takim przypadku powinien oderwać się przy najmniejszym dotknięciu. Mi się jeszcze nie zdarzyło u echinopsów czy lobiwii by jakikolwiek nierozwinięty pąk przetrwał żywy zimę.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Artur89
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5125
Od: 8 lis 2009, o 11:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Mam podobną sytuację. W zeszłym roku nie doczekałem się kwitnienia hybrydy Echinopsis (jak na złość tej najładniejszej :evil: ). Aktualnie został mi jeden, całkiem duży pąk - twardo trzyma się rośliny także jest nadzieja...
Już miałem do czynienia z zeszłorocznymi pąkami, które przetrwały 'w letargu' zimowanie i rozwinęły się na wiosnę. Tak było u P. aureispina.
Kaktusy: cz.1, cz.2, cz.3, cz.4
Dział Ofert
Pozdrawiam, Artur
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Ciekawa stronka Martina Tvrdík'a. Polecam zakładkę Fotogalerie- 10 folderów z mnóstwem zdjęć z wypraw (ikona 'strzałka w górę' cofa stronę). Głównie dla fascynatów rodzaju.

http://www.gymnocalycium.cz/
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
SalviaPicante
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 2 sie 2011, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

raflezja pisze: Pomyślałam, czy może da się to zrobić ukorzeniając dorosły liść. Wypuszcza korzenie, ale co potem?

Obrazek
Przepiękna roślina. Kiedyś miałam podobną ale złapała dziwnego grzyba i pół parapetu zniszczyła ;(
Co do rozmnożenia to wydaje się, że ukorzeniony liść wystarczy wsadzić do specjalnej sukulentowej ziemi i podlewać jak normalną roślinę. Innego wyjścia chyba nie ma.
Rośliny doniczkowe to moja pasja. Kocham także swój ogród :)
Awatar użytkownika
sokolica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3243
Od: 28 maja 2011, o 13:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Spy pisze:Ciekawa stronka Martina Tvrdík'a. Polecam zakładkę Fotogalerie- 10 folderów z mnóstwem zdjęć z wypraw (ikona 'strzałka w górę' cofa stronę). Głównie dla fascynatów rodzaju.

http://www.gymnocalycium.cz/
Dzięki Krzysiu. Jest na co popatrzeć. Zdjęcia naprawdę przepiękne ;:108
SalviaPicante
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 2 sie 2011, o 14:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Sochaczew
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Może nie kaktusowe a trochę bardziej ogólne ale coś pięknego:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ciekawe czy ktoś w Polsce już coś podobnego robił. Mi to się marzyło już w szkole średniej i kto wie... :)

Więcej zdjęć dla zainteresowanych znajduje się na moim blogu.
Rośliny doniczkowe to moja pasja. Kocham także swój ogród :)
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Jeszcze Aeonium by się nadawało.
Do bukietu czy gajera, to dla mnie nie za bardzo się widzi, ale jako do dekoracji stołu, to pewnie, ładnie to wygląda.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
tomboj0
500p
500p
Posty: 653
Od: 10 gru 2007, o 22:15
Lokalizacja: Wrocław, Karwiany

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Nie tylko do dekoracji, ale i na talerze:
http://www.kakteen-haage.de/shop/litera ... manck.html
pozdrawiam
tomek
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

http://translate.google.pl/translate?hl ... manck.html PL
słownikowe tłumaczenie, że niby Haag czy Urlich coś z tego pichcił.
Hmm. Gdyby ociosać taką opunkę z igiełek, to może wyjść ładna kanapka, tylko czy to może mieć jakieś walory smakowe? Raczej rzadkie. Chyba, żeby to mocno przyprawić. Tak czy siak, chetnie bym spróbował.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

W Meksyku jada się sałatki z opuncji. Zdaje się robią z tego też coś na kształt naszego schabowego, ale szczegółów nie znam.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
Spy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1860
Od: 25 lip 2009, o 15:47
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wałbrzych

Re: "Kaktusowe Rozmówki..." cz.2

Post »

Hehe, nie dziwne w sumie. Trzeba korzystać z tego co się ma pod ręką. Pamiętam artykuł, w którym napisano, że kaktusy saguaro i inne uratowały kiedyś tyłki hodowcom bydła w czasie wyjątkowej suszy.
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
Zablokowany

Wróć do „KAKTUSY i inne sukulenty”