300 m2 frajdy
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: 300 m2 frajdy
Powodzenia jutro
Zachowaj umiar, bo nie dasz rady wsiąść na rower. Ja się właśnie zastanawiam jak dojść do wanny
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy
Moja wiosenna rabatka w pełnej krasie :
Jest pięknie, pięknie, pięknie
Chyba przedawkowałam tlen
Jest pięknie, pięknie, pięknie
Chyba przedawkowałam tlen
-
- 500p
- Posty: 806
- Od: 26 sie 2010, o 15:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 100-lica
Re: 300 m2 frajdy
Ale ślicznie kolorowo, wiosennie aż się miło na serduchu robi. Na mojej działce nie ma ani jednego kwitnącego kwiatka ALE NADROBIĘ i jak na złość zapomniałam dziś aparatu i musiałam fotki cykać telefonem
Re: 300 m2 frajdy
świetna działka, gratuluję efektów, masz tak kolorowo:)
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy
Dzięki
Jest to najpiękniejsza moja wiosenna rabata bo ....... jedyna . Ale prawdą jest, że wyrosły mi kwiatencje koncertowo
Jest to najpiękniejsza moja wiosenna rabata bo ....... jedyna . Ale prawdą jest, że wyrosły mi kwiatencje koncertowo
- misiaczekm
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2372
- Od: 31 paź 2009, o 19:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: olsztyńskie/Barty
Re: 300 m2 frajdy
Jejku, jejku!!
Jakie cudo!! Piękne kwiatki!!
Ja też takie chcę!!!!!!!!!!
Jakie cudo!! Piękne kwiatki!!
Ja też takie chcę!!!!!!!!!!
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: 300 m2 frajdy
Ale ślicznie wyrosły Ci te wiosenne kwiaciorki! Ślicznie kolorowo i już czuje ten zapach...
Takie widoki cieszą oczy, gdy w końcu wyrosło to nad czym się tyle pracowało
A u mnie jednak tulipany zdecydowały się, że zakwitną...
Takie widoki cieszą oczy, gdy w końcu wyrosło to nad czym się tyle pracowało
A u mnie jednak tulipany zdecydowały się, że zakwitną...
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy
Na mojej wiosennej rabatce do kompletu zakwitły żółte żonkile
Teraz już kwitnie wszystko, co posadziłam jesienią.
Ślicznie pcha się do słońca klematisek ( a może dwa - zobaczymy ) chyba podsypię ślimakol zanim te juchy ( ślimaki luzytańskie ) zwęszą i zeżrą.
Z tego wszystkiego, co widzę, wnioskuję, że ziemia u mnie ciężka ale wspaniała. Nornic czy kretów nie zanotowano. Na dalszych działkach widzę kręcące się na prętach butle po napojach - może więc są te gryzonie w innej okolicy. Mam nadzieję, że nie zwęszą cebulek u mnie
aha, jeżeli ktoś zapyta - dlaczego u mnie na "trawniku" górki, dołki, łyse plamy i chwasty - odpowiadam - łażę ja i cała moja rodzina jak chcemy i którędy chcemy. Moi faceci do tego stopnia nie patrzą pod nogi, że są w stanie zdeptać 1,5 metrowego kaktusa więc jakaś tam ścieżka i tak umknie ich uwadze . Po co więc mam się pocić przy zakładaniu trawnika Jedno spotkanie grillowe moich dzieci i ich znajomych i trawy nie ma A bardziej kocham ich niż trawnik.
Teraz już kwitnie wszystko, co posadziłam jesienią.
Ślicznie pcha się do słońca klematisek ( a może dwa - zobaczymy ) chyba podsypię ślimakol zanim te juchy ( ślimaki luzytańskie ) zwęszą i zeżrą.
Z tego wszystkiego, co widzę, wnioskuję, że ziemia u mnie ciężka ale wspaniała. Nornic czy kretów nie zanotowano. Na dalszych działkach widzę kręcące się na prętach butle po napojach - może więc są te gryzonie w innej okolicy. Mam nadzieję, że nie zwęszą cebulek u mnie
aha, jeżeli ktoś zapyta - dlaczego u mnie na "trawniku" górki, dołki, łyse plamy i chwasty - odpowiadam - łażę ja i cała moja rodzina jak chcemy i którędy chcemy. Moi faceci do tego stopnia nie patrzą pod nogi, że są w stanie zdeptać 1,5 metrowego kaktusa więc jakaś tam ścieżka i tak umknie ich uwadze . Po co więc mam się pocić przy zakładaniu trawnika Jedno spotkanie grillowe moich dzieci i ich znajomych i trawy nie ma A bardziej kocham ich niż trawnik.
- kasik 69
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3695
- Od: 10 maja 2010, o 15:04
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: 300 m2 frajdy
Witaj .Dawno nie zaglądałam,a tu piękna wiosna.Moje hiacynty i żonkile zmarzły niestety.
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy
Kasik przykro mi z powodu Twoich roślinek. Ja chyba przez głupotę ( bo nie miałam w planach mroźnej, bezśnieżnej zimy) zgrabiając ostatnie liście śliwki w listopadzie - wyrzuciłam je na rabatę z wetkniętymi do ziemi cebulkami
Przez okres deszczowy byłam pewna, że pleśń i grzyby zniszczą mi wszystko. Okazało się inaczej. Liście zadziałały jak kołderka zamiast śniegu. Był to absolutny przypadek ale ...... jestem happy, very happy
Przez okres deszczowy byłam pewna, że pleśń i grzyby zniszczą mi wszystko. Okazało się inaczej. Liście zadziałały jak kołderka zamiast śniegu. Był to absolutny przypadek ale ...... jestem happy, very happy
- imer
- 1000p
- Posty: 1430
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: 300 m2 frajdy
Piękny ten pełny żonkil!
A liście pewnie były na tyle grube że zadziałały jak ściółka, SUPER
A liście pewnie były na tyle grube że zadziałały jak ściółka, SUPER
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: 300 m2 frajdy
No proszę, jak te kwiatuszki u Ciebie się rozszalały i wszystkie takie dorodne. Masz chyba rację co do ziemi, musi im służyć.
Krecika mogę Ci podrzucić, zaczęły we mnie budzić mordercze instynkty. Ślimaków wolę nie szukać, brr, takie to śliskie
Moje wnusie, a szczególnie Gosia, każdy kwiatuszek ogląda z bliska, najlepiej jak się go ma w rączce
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Ruda2011
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3227
- Od: 19 mar 2011, o 10:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Południe Warszawy
Re: 300 m2 frajdy
Remi tu potwierdza się moja teoria, że rośliny czasami rosną na przekór ogrodnikowi
Heliosku przecież wiesz, że ślimaków szukać nie musisz - one znajdą Twoje roślinki i zeżrą je w jedną noc do czystej gleby.
Przy nich - niestety - moja tolerancja spada do zera. Żadne ekologiczne środki nie działają. U mnie ślimaki bezskorupowe potrafią nawet pływać. Wynosić je na łąki ...... to tak, jakbym przeniosła je hurtem na działki najbliżej miejsca zesłania
Heliosku przecież wiesz, że ślimaków szukać nie musisz - one znajdą Twoje roślinki i zeżrą je w jedną noc do czystej gleby.
Przy nich - niestety - moja tolerancja spada do zera. Żadne ekologiczne środki nie działają. U mnie ślimaki bezskorupowe potrafią nawet pływać. Wynosić je na łąki ...... to tak, jakbym przeniosła je hurtem na działki najbliżej miejsca zesłania