Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ale do soboty Frania wykurujesz? Będziesz miała opiekę dla niego?
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
O matyldo toż prawie przedszkole
Ja z moją 8-latką nie pojadę, bo nic innego byście nie słyszały jak: mamo nudzi mi się ,...długo jeszcze ,....musiałaś tu przyjeżdżać , ...jeju wracajmy już itp, itd
Ja z moją 8-latką nie pojadę, bo nic innego byście nie słyszały jak: mamo nudzi mi się ,...długo jeszcze ,....musiałaś tu przyjeżdżać , ...jeju wracajmy już itp, itd
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Jestem tak zmęczona i ziewam, że chyba zaraz połknę monitor
Aniu, było lepiej niż jeszcze niedawno, kiedy między chłopakami były nieustające starcia, dziś tylko kilka małych incydentów.
Jolu, Tatuś Frania już wie, że z nim zostaje; niby w czym jest ode mnie gorszy?
Madziu, teksty Twojej Córki są bliźniaczo podobne do tych, które słyszę często z ust moich starszych pociech płci męskiej (lat 11 i 9 ). Całą przyjemność spotkania z Wami by zepsuli swoim jęczeniem .
Po południu w ogrodzie wypieliłam kawał rabaty, będą tam kwiaty, które już rosną w domu popikowane i wysieje trochę. Dostałam od sąsiadów (ogrodowe szaleństwo jest im jak najbardziej obce ) pudełko z informacją - tu są jakieś rośliny, posadź sobie, bo my i tak nie będziemy sadzić; więc posadziłam (dalie), może za wcześnie, ale nie mam miejsca na donice w domu. Chyba już będzie ciepło, najwyżej będę przykrywać. Było jeszcze coś innego - takie cebulki trzymające się razem, z suchymi łodyżakami z ubiegłego roku - nie wiem, co z tego wyrośnie, o ile wyrośnie w ogóle .
Przepraszam, ale już nic nie widzę, więc prysznic i . Miłej nocy
Aniu, było lepiej niż jeszcze niedawno, kiedy między chłopakami były nieustające starcia, dziś tylko kilka małych incydentów.
Jolu, Tatuś Frania już wie, że z nim zostaje; niby w czym jest ode mnie gorszy?
Madziu, teksty Twojej Córki są bliźniaczo podobne do tych, które słyszę często z ust moich starszych pociech płci męskiej (lat 11 i 9 ). Całą przyjemność spotkania z Wami by zepsuli swoim jęczeniem .
Po południu w ogrodzie wypieliłam kawał rabaty, będą tam kwiaty, które już rosną w domu popikowane i wysieje trochę. Dostałam od sąsiadów (ogrodowe szaleństwo jest im jak najbardziej obce ) pudełko z informacją - tu są jakieś rośliny, posadź sobie, bo my i tak nie będziemy sadzić; więc posadziłam (dalie), może za wcześnie, ale nie mam miejsca na donice w domu. Chyba już będzie ciepło, najwyżej będę przykrywać. Było jeszcze coś innego - takie cebulki trzymające się razem, z suchymi łodyżakami z ubiegłego roku - nie wiem, co z tego wyrośnie, o ile wyrośnie w ogóle .
Przepraszam, ale już nic nie widzę, więc prysznic i . Miłej nocy
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agata, nie dziwię się, że padasz - z takim towarzystwem oszaleć można ;-)
Mam nadzieję, że zrobię Ci w końcu któreś z obiecanych zakupów Wychodzi na to, że dużo gadam, a potem mam pod górkę z wywiązaniem się - postaram się zrobić co w mojej mocy, jeśli nie na tę sobotę, to po długim weekendzie będziesz miała to, o czym marzysz
Śpij dobrze!
Mam nadzieję, że zrobię Ci w końcu któreś z obiecanych zakupów Wychodzi na to, że dużo gadam, a potem mam pod górkę z wywiązaniem się - postaram się zrobić co w mojej mocy, jeśli nie na tę sobotę, to po długim weekendzie będziesz miała to, o czym marzysz
Śpij dobrze!
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Aguniu, nie przesadzaj, przecież Ty inaczej planowałaś
Piękny dzień, aż chce się wyjść z domu
Piękny dzień, aż chce się wyjść z domu
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
No to wychodź, na co czekasz Franio nadal zasmarkany czy już go wykurowałaś?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agata, tak to się zaczyna z dziećmi. Ja swojemu 16-latkowi to już nawet nie proponuję nieraz. Choć czasem mówię gdzie i po co się wybieram, i sam wykazuję inicjatywę raczej w kontekście czy mi nie pomóc np targać czegoś. Daje to znacznie lepsze efekty od zmuszania.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Wlasnie jak Franio? jakies nowe foty Franka by sie przydaly, bo dawno slodziaka nie ogladalysmy
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Witaj Francesca piękny żonkil moje zaginęły w akcji
Zazdroszczę Wam tych wspólnych, forumkowych wypadów na zakupy..
U mnie clemki zeszłoroczne rosną bardzo fajnie, ale tegoroczne nabytki zmarnialy nieco - chyba jednak szok termiczny, bo przymrozek przeplatany z upałem..
Ernest Markham wyraźnie osłabł wiec go przyciełam i zobaczymy
Zazdroszczę Wam tych wspólnych, forumkowych wypadów na zakupy..
U mnie clemki zeszłoroczne rosną bardzo fajnie, ale tegoroczne nabytki zmarnialy nieco - chyba jednak szok termiczny, bo przymrozek przeplatany z upałem..
Ernest Markham wyraźnie osłabł wiec go przyciełam i zobaczymy
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Franio dużo lepiej, ma jeszcze trochę kataru, ale już najgorsze minęło. Musze i tak jechać do sklepu, chyba mu wielkiej krzywdy nie zrobię jeśli go zabiorę ze sobą, a potem pobiega po ogrodzie przy tak ładnej pogodzie.
Faktycznie, zdjęcie trzeba zrobić dla Cioć, ogrodowe .
Kasiu, Ewamaj też pisała, że jej E. Markham słabiutki. Ja na swoje powojniki nie narzekam raczej, choć już wiem, że dwa, które dostałam od Mamy w spadku są za stare i nie będą już dobrze wyglądać, tak więc raczej wylecą, może co najwyżej pójdą pod płot w części gospodarczej . Moje żonkile wyszły prawie wszystkie, będą jeszcze białe
Lecimy
Faktycznie, zdjęcie trzeba zrobić dla Cioć, ogrodowe .
Kasiu, Ewamaj też pisała, że jej E. Markham słabiutki. Ja na swoje powojniki nie narzekam raczej, choć już wiem, że dwa, które dostałam od Mamy w spadku są za stare i nie będą już dobrze wyglądać, tak więc raczej wylecą, może co najwyżej pójdą pod płot w części gospodarczej . Moje żonkile wyszły prawie wszystkie, będą jeszcze białe
Lecimy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11668
- Od: 25 wrz 2007, o 18:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatko, a u mnie słabiutko w tym roku z cebulowym- prawie wszystko wymarzło...
Zdrówka Wam życzę
Zdrówka Wam życzę
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agato lepiej chyba Frania jeszcze w domku potrzymać żeby się doleczył, bo to powietrze jeszcze zdradliwe jest niestety
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agato, przykro mi bardzo, nawet trudno wyraziś słowami, ale nie jadę do Szmita