Volumineuxowe Orchidee

ODPOWIEDZ
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Volumineuxowe Orchidee

Post »

Tak więc STAŁO SIĘ. Ale nie kupiłem, tego o którym myślałem. Storczyk ten został wyłudzony od pewnej kolekcjonerki, u której po przekwitnięciu, kwiaty wędrują na klatkę schodową i tam siedzą. Cały czas. Niech sobie schną. Zostało ich tam jeszcze z 6. Są różowe i białe. Przynajmniej karteczki takie miały powtykane. Mój był bez karteczki, a zabrałem chyba jedynego w tak dobrym stanie.

Prosze o opisanie CÓŻ ja mam zrobić z tym zeschlakiem.
Tam, gdzie zaznaczyłem korzeń jest nadłamany i czy mam go oderwać do końca?


Numer 29: Phalaenopsis.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
dewuka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2406
Od: 1 sty 2008, o 13:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Stary Tomyśl, Wielkopolska

Post »

Ja bym nic nie obcinała póki sam nie zaschnie. A jak tam korzenie w podłożu?
Witaj w gronie maniaków storczykowych. :lol:
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Witamy w naszym gronie :) Jak na pierwszy rzut oka Phalaenopsis nie wygląda źle, po tym jak udało mi sie uratować moje bez korzeni to z pomoca forumowiczów, Twój szybko ucieszy Cie kwiatkami :)
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Proszę bardzo.

Obrazek

Tutaj jeszcze znalazłem dwa :shock:
Obrazek

Obrazek

No i dziękuję bardzo :D
Awatar użytkownika
Art
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3388
Od: 27 sie 2007, o 20:04
Lokalizacja: Gliwice

Post »

Witaj Volumineux! Gratuluję podjęcia odważnej decyzji !
Twój storczyk nie wygląda źle ;:333 Na moje oko, jest przesuszony - świadczy o tym wygląd liści.
Korzenie są zieloniutkie i wyglądają zdrowo. Tego co zaznaczyłeś, nie obcinałabym - chyba, że sam uschnie.
Podłoże wygląda na bardzo suche, więc zafunduj storczykowi kąpiel wodną. Możesz podlać storczyka dobrą wodą
tzn. przegotowaną i odstaną (może być też pół na pół z destylowaną - jeśli masz) tak, aby doniczka była w 2/3 wys.
zanurzona w tej wodzie. Możesz ją włożyć do niewielkiej miski, lub osłonki na doniczkę. Odczekaj ok.10 - 30 min.
i odlej wodę. Możesz też zastosować przemywanie liści miękką wodą, celem dostarczenia wilgoci.
Jeśli te zabiegi nie pomogą, pomyślimy, co robić dalej :)
Radzę też kupić jakikolwiek nawóz, specjalny do storczyków i dodać 1/4 zalecanej dawki do podlewania.
Następne podlewanie po przeschnięciu podłoża. Ustaw doniczkę na tacce lub szerszej podstawce z wilgotnym
keramzytem... Uff ! ;:213

Powodzenia i pozdrawiam, Joanna :) :) :)
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Dziękuję bardzo! Jutro Akcja-Reanimakcja (przecież musi się rymować! :D)
No i na poszukiwania tych kamyków we wtorek...
Awatar użytkownika
miaaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1498
Od: 12 lut 2008, o 13:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Post »

Fajnie , że dołączyłeś do wielbicieli storczyków :P czekam na ciąg dalszy i wieści - jak tam po reanimacji :P
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Na razie, to mu się woda studzi 8)
Więc żadnych kroków nie poczyniłem. Podmyje mu liście potem, a następnie do kąpieli. Uważam, żeby nie zalać tego listka najmłodszego.


Dostał się do kąpieli 25,5 stopnia Celesjusza, temperatura powietrza 18.
Nie wiem, czy nie za ciepło ;/


Kolejna edycja. Ten nadłamany korzeń zasysa wodę. Zmienił od tego kolor na zielony :P


I jeszcze jedna. Dobrze, że można tu edytować posty. Moniko, a 'szybko' oznacza w tym wypadku ile? Kilka tygodni? (2-3? 6-7? :D) czy miesięcy. Bo z tego co wyczytałem, to stroczyki kwitną po 3-4 miesiącach od końca zimowania...
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

W moim przypadku to "szybko" trwało tylko 4 tygodnie :) Ale ten Twój jest w o niebo lepszym stanie, moje choruszki musiały dużo przejść, najpierw dałam im tydzień odpoczynku w chłodnym, bez podlewania, a potem trafiły na parapet-ich stan był tragiczny-zostały zamordowane w sklepie-bez korzonków, wiotkie listki... więc trafiły do keramzytu i po 4 tygodniach jeden z uspionego oczka wypuścił pęd kawiatowy a drugi listek, a po ok 2 miwsiącach pojawiły sie korzonki :) Twój jest w dobrym stanie więć nie powinno byc problemów, nie stosowałabym juz okresu spoczynku, tylko tak jak radziły dziewczyny, nawadniać i czekac cierpliwie... Trzymam kciuki :)
Awatar użytkownika
Storczykowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11980
Od: 7 lut 2008, o 19:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: ...

Post »

myśle, że twój storczyk sie zabierze i urośnie... nie ucinaj korzonka, no chyba, że uschnie. na twoim miejscu wziełabym też te pozostałe Phalaenopsisy, może któryś by się dało uratować...
dorcia
1000p
1000p
Posty: 1039
Od: 19 lut 2008, o 19:20
Lokalizacja: Podlaskie

Post »

A więc będziemy spotykać się już nie tylko przy okazji kaktusów. A z falenopsisem na pewno sobie poradzisz, zacząłeś dobrze (i nie polej liścia sercowego, ja zrobiłam ten błąd i mam teraz "czarną dziurę"). Pozdrawiam, Dorota :P
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Może będę tam w sobote, to włudzę kolejne :D
Jeśli się uda...

A teraz wszystko co mogę zrobić, to czekać.
Awatar użytkownika
monisia
200p
200p
Posty: 495
Od: 9 lut 2008, o 17:24
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Bierz ile sie da, skoro moje bez korzonków dały sobie rade i jeszcze chcą kwitnąć to wszystko jest możliwe :wink:
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje storczyki !”