Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12972
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu czy stosowałaś Asahi? moje pnące słabiutkie nie dają znaku na łodygach jedynie odbijają od dołu - czy warto jeszcze dać ten preparat no popatrz Bo nica, New Dawn, Veltava, Vesterland - reszta się trzyma.
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Witaj Jadziu! ale u Ciebie pięknie i wiosennie, tulipanki śliczne! ja mam mało bo nowych nie dosadzałam. Bylam w weekend na ogórdku - ale znów nie wzięłam aparatu.
mam nadzieję że lepiej się już czujesz, pozdrawiam
mam nadzieję że lepiej się już czujesz, pozdrawiam
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
OOO córa marnotrawna powróciła Witam Cię Iwonko ano dzisiaj juz całkiem dobrze sie czułam .Też nic nie dosadzałam no, ale dostałam na urodziny od dziewczyn cebulki wiec je posadziłam ,ale nic nie kupowałam
ANIU stosowałam ,ale czy była jakaś poprawa tego nie zauważyłam ,ale dziewczyny piszą ,ze działa cuda ,wiec jak kupiłaś to wypróbuj, a nuż zadziała .Jak od dołu odbijają to może u góry też odbiją ,ale powoli .Moja RU tak fajnie wyglądała po zimie ,ze myslałam ,ze w sekundzie bedzie zielona, a tu nic bardziej mylnego Powooooooli to wszystko idzie
.
EWCIU no za duży nie jest ,ale mały też nie jest .No to zapraszam na inspekcję, a przy okazji na grila .Dommojego aparatu nie ma akumulatorków ,ale baterie sama sobie ładuje, wiec nie ma sprawy
MAJKA trochę tych tulipanów sie nazbierało przez te lata ,ale wyradzają się a nowości nie kupuję na 1 sezon
TOSIA Ty to masz końską siłę .Zasuwasz jak mały samochodzik .Teraz to już masz wszystko porobione na cacy
DANUSIU dla Ciebie Angelique
Teraz pokaz zdolności fotograficznych mojego młodszego wnusia
ANIU stosowałam ,ale czy była jakaś poprawa tego nie zauważyłam ,ale dziewczyny piszą ,ze działa cuda ,wiec jak kupiłaś to wypróbuj, a nuż zadziała .Jak od dołu odbijają to może u góry też odbiją ,ale powoli .Moja RU tak fajnie wyglądała po zimie ,ze myslałam ,ze w sekundzie bedzie zielona, a tu nic bardziej mylnego Powooooooli to wszystko idzie
.
EWCIU no za duży nie jest ,ale mały też nie jest .No to zapraszam na inspekcję, a przy okazji na grila .Dommojego aparatu nie ma akumulatorków ,ale baterie sama sobie ładuje, wiec nie ma sprawy
MAJKA trochę tych tulipanów sie nazbierało przez te lata ,ale wyradzają się a nowości nie kupuję na 1 sezon
TOSIA Ty to masz końską siłę .Zasuwasz jak mały samochodzik .Teraz to już masz wszystko porobione na cacy
DANUSIU dla Ciebie Angelique
Teraz pokaz zdolności fotograficznych mojego młodszego wnusia
- Dyskrecja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1514
- Od: 22 lis 2010, o 20:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sudety
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu, jak u Ciebie pięknie zielono i kolorowo, a gencjana taka niebieska. U mnie wszystko opóźnione ale jeszcze kilka ciepłych dni, jak dzisiejszy i wszystko się wyrówna. Ciągle coś dokupuję z róż, szkoda mi miejsca na inne rośliny, jeszcze parę tygodni i róże będą kwitły.
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2777
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Widać jak zaczynają rabatki wypełniać się zielenią i kolorem. Zaraz wszystko wybuchnie z dużą siłą. Zapowiadają ciepełko i przelotne deszcze. Oj będzie rosło. Nabierze tempa, że hej.
Wnusio robi piekne fotki . Lubię takie z kropelkami wody
Wnusio robi piekne fotki . Lubię takie z kropelkami wody
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- ada.kj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5076
- Od: 2 gru 2008, o 12:03
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Piękny kolor ma ta goryczka i zawsze będzie przypominać Krysię. Ja swoje róże już dwa tygodnie temu opryskałam Asahi i nie widzę jak dotąd żadnego efektu.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
KRYSIU nie wiem czy Asashi coś zadziała U mnie też pryskałam osmanthusa i inne gorzej wyglądajace rosliny a poprawy żadnej nie ma .Masz racje Goryczka zawsze bedzie przypominać Krysię tym bardziej sie cieszę z jej kwiatów .To za jej sprawą przywiozłam moją Gentianę z Niemiec, a inne kupiłam u nas .Wnuk ma ręke do fotek dlatego prosiłam go ,zeby mi zrobił jej piękne fotki
OLU no niedługo nie bedzie wolnego miejsca Byleby róże zaczęły porządnie rosnąć .Po ostatnich deszczach i teraz słoneczku wszystko zaczęło szaleć .Przygladałam się Dyptamom .One w ciągu 3 dni podrosły prawie o połowę Nie wiem czy mi w tym roku juz zakwitna ,bo mam je 2 rok ,ale z siewek
HENIU wszystko przyspiesza , tylko różom jakos w tym roku nie pasuje ta pogoda .Te tygodnie teraz beda sie ciagnać .Dobrze ,ze na 2 tygodnie wyjeżdzam to jak przyjadę bedzie wieeeelka różnica
OLU no niedługo nie bedzie wolnego miejsca Byleby róże zaczęły porządnie rosnąć .Po ostatnich deszczach i teraz słoneczku wszystko zaczęło szaleć .Przygladałam się Dyptamom .One w ciągu 3 dni podrosły prawie o połowę Nie wiem czy mi w tym roku juz zakwitna ,bo mam je 2 rok ,ale z siewek
HENIU wszystko przyspiesza , tylko różom jakos w tym roku nie pasuje ta pogoda .Te tygodnie teraz beda sie ciagnać .Dobrze ,ze na 2 tygodnie wyjeżdzam to jak przyjadę bedzie wieeeelka różnica
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Wnusiu, fotograf pełną parą
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Ewciu wiem o tym dlatego prosiłam go ,żeby tylko goryczkę mi pięknie sfocił, bo to moja najpiękniejsza roślinka .
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12972
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu goryczka to pewnie dla większości roślina symbol - przyjazni.
U nas dziś słońce daje czadu, lekki wiaterek, pozdrawiam na działkę pewnie będę ścinać suche łodygi róż do kopczyka, nie będę czekać zresztą czy tak czy siak róże lubią cięcie. Robiłam małe rozeznanie i chyba będę chciała bo czy muszę domówić róż tylko nie wiem teraz gdzie, pojadę do Agi/Tralaluszy co im tam dostarczyli.
pozdrawiam słonecznie, miłego dnia
U nas dziś słońce daje czadu, lekki wiaterek, pozdrawiam na działkę pewnie będę ścinać suche łodygi róż do kopczyka, nie będę czekać zresztą czy tak czy siak róże lubią cięcie. Robiłam małe rozeznanie i chyba będę chciała bo czy muszę domówić róż tylko nie wiem teraz gdzie, pojadę do Agi/Tralaluszy co im tam dostarczyli.
pozdrawiam słonecznie, miłego dnia
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziu, nie przesadzaj z ostatnio pokazanych zdjęć piękny masz powojnik Cecylia (o tulipanach nie wspomnę)
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15075
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
Jadziulek, Twój ogródek prezentuje się teraz wyjątkowo uroczo! Zielony i upstrzony kwiatami , no i te jasne ściezki ... Ślicznie
Goryczka wyjątkowa. U mnie niestety nie chcą rosnąć (prócz jednej).
Goryczka wyjątkowa. U mnie niestety nie chcą rosnąć (prócz jednej).
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Familokowy pachnący różami i nie tylko cz10
IZULKO dzisiaj miałyśmy u Baśki spotkanie z Nelką i Anią a potem pojechałyśmy z Basią do mnie a u mnie zastała nas burza taka prawdziwa z grzmotami i piorunami .Tyle co skończyłam podlewać ogródek ,a tu lunęło z nieba Potem fajnie sie siedziało w takim chłodzie .Można powiedzieć ,że jestem w tej chwili zadowolona z mojego ogródka i chyba na tym to polega .Drażni mnie tylko to co za siatką .Moja Veilchenka chyba zmarzła ,ale na razie jeszcze nic nie robię może odbije
EWCIU dzisiaj po burzy po niektórych tulipanach pozostały tylko fotki .Niestety te upały niekorzystnie wpłynęły na kwiaty .Cecylię mam od ubiegłego roku .Kupiłam go kwitnacego w pięknym kolorze Blue.Niestety kolor sie zmienił ,ale mnie to nie przeszkadza.Szkoda ,że nie zgrał sie z kwitnieniem róż, a ma obok siebie posadzonego Pilgrima i Maigold ,Quenn Elisabeth i Bonicę czyli różowe i żółte
ANIU masz rację to symbol może nie dla wszystkich ,ale dla nas na pewno .U nas też do popołudnia przypiekało słonko ,ale potem była burza taka prawdziwa .Na razie wszystkie moje róże zyją jedne przycięte do ziemi inne mniej
EWCIU dzisiaj po burzy po niektórych tulipanach pozostały tylko fotki .Niestety te upały niekorzystnie wpłynęły na kwiaty .Cecylię mam od ubiegłego roku .Kupiłam go kwitnacego w pięknym kolorze Blue.Niestety kolor sie zmienił ,ale mnie to nie przeszkadza.Szkoda ,że nie zgrał sie z kwitnieniem róż, a ma obok siebie posadzonego Pilgrima i Maigold ,Quenn Elisabeth i Bonicę czyli różowe i żółte
ANIU masz rację to symbol może nie dla wszystkich ,ale dla nas na pewno .U nas też do popołudnia przypiekało słonko ,ale potem była burza taka prawdziwa .Na razie wszystkie moje róże zyją jedne przycięte do ziemi inne mniej