Jak osłonić/odgrodzić się od sąsiada

[elusial]

Witam,
Pierwszy raz piszę na forum i od razu przepraszam jeśli taki temat już był a ja go nie znalazłam. Sytuacja zmusiła mnie do podjęcia szybkiej decyzji w sprawie nasadzeń przy płocie, więc będę wdzięczna za odpowiedzi lub link do pokrewnego tematu. Jestem zupełnym laikiem w kwestiach ogrodowych, zawsze mieszkałam w bloku, więc proszę o wyrozumiałość jeśli napiszę jakieś głupoty.
Sytuacja wygląda tak. Mam bardzo niemiłych sąsiadów, którzy cały czas filują na moją działkę. Granica w sąsiadami to jakieś 35m od północy. Na początku pomyśleliśmy o płocie betonowym ale taki płot jest dość szpetny. Potem pomyśleliśmy o matach ale one są zbyt ażurowe i do tego drogie a pod koniec budowy już coraz ciężej z gotówką. Myślę, że najlepsza byłaby ściana z zieleni, która najlepiej żeby spełniła następujące warunki:
1. nieprzezierność i zimozieloność
2. roślinki nie mogą być rozłożyste. Do dyspozycji mam pas ok. 0,8m szerokości ale ewentualnie mogę posadzić roślinki bliżej siatki aby ją trochę przerastały.
3. ściana musi szybko urosnąć, jak najszybciej. Na bardzo wysokiej mi nie zależy. Zdecydowanie wolałabym żeby dorósł do 2m i się zatrzymał ale nie wiem czy istnieją takie roślinki, które na początku migiem rosną a potem już nie. Ewentualnie jeśli miałyby być bardzo wysokie to najlepiej żeby dobrze znosiły ewentualne przycinanie.
4. łatwość w uprawie, niewymagające szczególnej pielęgnacji
5. dobrze żeby było to rozwiązanie nie za drogie
Nie bardzo wiem jak określić rodzaj gleby na działce, więc opisze to co widzę i co na niej teraz rośnie. Pod warstwą humusu jest odrobina piachu ale głównie glina. Humus ma kolor czarny. Na działce rosną teraz chwasty np. szczaw, jakieś trawy i inne, brzózki i sosna. Ogólnie teren jest mocno wilgotny.
Wiem, że to dużo warunków i być może wszystkich nie da się spełnić ale byłaby bardzo wdzięczna za sugestie wraz ze wskazówkami jak sadzić, tzn, w jakiej odległości od siatki, od siebie nawzajem i kiedy?
pozdrawiam

[Norberto]

Witaj.
Pierwsze co przychodzi mi do głowy, to thuje kolumnowe. Sadząc je dość gęsto zbudujesz sobie solidna ścianę. Myślę, że reszta warunków także będzie spełniona. Oczywiście po osiągnięciu 2m będzie trzeba je utrzymywać przycinać, ale to chyba nie kłopot.

[elusial]

Dziękuję za szybką odpowiedź. Poczytałam teraz troszkę o tych tujach i myślę, że to będzie dobre rozwiązanie:) Czy możesz mi jeszcze podpowiedzieć w jakich odstępach najlepiej je zasadzić , czy 50cm to dobry odstęp ? i w jakiej odległości od siatki? Nie wiem jaką one osiągają średnicę. Chciałabym żeby mój przyszły pies się nie wciskał pomiędzy siatkę a tuje i nie biegał szczekając z psem sąsiadów ale nie wiem czy to możliwe, bo tamten już tak robi a to chyba u psów zaraźliwe. Może zostawić mu troszkę miejsca jeśli ma zniszczyć krzaczki? Teraz mąż będzie robił ogrodzenie z siatki, ja spróbuję odchwaścić działkę, więc chyba poczekam aż skończą się roboty z betoniarką i herbicyd się ulotni z gleby. Czy mogę je zasadzić w lato ( koniec lipca, sierpień) czy lepiej poczekać do jesieni?

[rustavi92]

Lepiej poczekać do jesieni z sadzeniem.

[Norberto]

Przyznam, że ekspertem w tym temacie raczej nie jestem, więc może w kwestii sadzenia, odległości i przycinania wypowie się ktoś bardziej obeznany. Ja osobiście stawiałbym na jesień po okresie wegetacji.
Średnica jaką będą miały zależy od przycięcia. Jeżeli chcesz aby było maksymalnie "nieprzezroczyście", to myślę, że około 1m średnicy powinno w zupełności wystarczyć. Jeżeli posadzisz zbyt blisko siatki, to sąsiad, jeżeli jest "wyrywny", może mieć pretensje, że mu Twoja thuja włazi przez płot Także tu bym uważał...
Psa można odseparować zabezpieczając od swojej strony na długości całego żywopłotu bądź dookoła każdej thui siatką z pcv. Oczywiście wysokość dostosowując do zwierzaka.

[Ogrodnik88]

Jak sadzonki są w doniczkach to lepiej sadź tak wcześnie jak możesz,jak trochę porosną to lepiej przygotują się do zimy tylko ich nie nawoź.

[Norberto]

Witam,
Na początku pomyśleliśmy o płocie betonowym ale taki płot jest dość szpetny.

Stawiajcie betonowy i obsadźcie sobie go pięknym winobluszczem, który rośnie błyskawicznie i trzyma się znakomicie wszelkich ścian etc. Sąsiad za to niech ogląda od swojej strony beton jeśli taki irytujący

[selli7]

Ja mam betonowy z przymocowaną metalową siatką i posadzoną szybkorosnącą odm. bluszczu pospolitego Thorndale.Ma 3 lata i tylko w nielicznych miejscach widać beton.Bluszcz mam tylko po swojej stronie, bo sąsiadka nie życzy sobie nawet 10 cm gałązki.

[dianek]

osobiście postawiłabym płot - preferuje szczelne odgrodzenia od upierdliwych sąsiadów

a na płocie bluszcz pospolity (hedera helix) w jakimś ciekawym miksie odmianowym (są o różnych kształtach liści, różnych kolorach etc.) - nie potrzebuje siatki, czepia się betonu korzonkami

albo miejscami siatkę i puścić coś wijącego, kwitnącego

rozwiązań jest wiele - pnączami można się pobawić, a do tego są tanie (dość szybko szeroko się rozrastają więc nie trzeba wiele roślin)

można też pomyśleć o bardzo szybko rosnącym winobluszczu pięciolistkowym lub pięknym winobluszczu trójklapowym, który przepięknie przebarwia się na jesień

jeśli chodzi o tuje... moim zdaniem są trochę problemowe (zerknij ile jest wątków o usychaniu tych krzewów etc.)

[Norberto]

Tak. Mur to 100% pewności, że się szczelnie odgrodzisz, a winobluszcz pięknie udekoruje i zakryje mur okresie majowo - październikowym. Płotu z siatki w tym przypadku nie polecam, bo winobluszcz zrzuca liście późną jesienią. Chociaż gęsta sieć pędów zmniejszy ażurowość siatki, to zawsze coś tam będzie prześwitywać.
Jeżeli zdecydujesz się na thuje, to faktycznie trzeba mieć na uwadze pielęgnację i dbanie o ich kondycję. Zaletą będzie całoroczna zieleń

[elusial]

Pomysł z pnączami tez mi się podoba, ale czy taki bluszcz nie jest bardzo ekspansywny i nie trzeba go będzie z czasem siekierką wycinać? W sumie im mniej pracy przy pielęgnacji tym lepiej

[selli7]

Winobluszcz trójklapowy i pieciolistkowy jest ekspansywny, moim zdaniem na ogrodzenie tylko w przypadkach gdy może się przewiesić, za zgodą sąsiada, a skoro upierdliwy to wątpię by chciał w przyszłości walczyć z czyimś pnączem.Bluszcz pospolity łatwiej utrzymać w ryzach, bo wolniej rośnie, ale trzeba mieć na uwadze, że niektóre odmiany np. o pstrych liściach są wrażliwe na mróz.

[ewa w]

Norberto Lukrecja tez miała problem z sąsiadką i postawiła betonowy mur, który zawsze można czymś obsadzić lub wystaw straszaka na sasiadów

jak przeczytrasz to napisz PW i usunę to zdjęcie

[ewa w]

Przepraszam post skierowany do Elusial jeszcze raz sorry

[Norberto]

Winobluszcz trójklapowy i pieciolistkowy jest ekspansywny, moim zdaniem na ogrodzenie tylko w przypadkach gdy może się przewiesić, za zgodą sąsiada, a skoro upierdliwy to wątpię by chciał w przyszłości walczyć z czyimś pnączem.Bluszcz pospolity łatwiej utrzymać w ryzach, bo wolniej rośnie, ale trzeba mieć na uwadze, że niektóre odmiany np. o pstrych liściach są wrażliwe na mróz.

elusial ja widzisz masz sporo opcji...
Nie wiem czy z tym winobluszczem byłby taki kłopot. U mnie swego czasu pięknie popłynął po ścianie bez przewieszania i kiedy postanowiłem go z tego miejsca usunąć trzymał niebywale mocno. Oczywiście trzeba by docinać od czasu do czasu na wysokości końca muru, ale przy każdym z "zielonych" rozwiązań będzie coś do roboty... no chyba, że pomalujesz mur na zielono

Przepraszam post skierowany do Elusial jeszcze raz sorry