Jabłoń: choroby, szkodniki
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Jak widać że trzeba Generalnie wystarczy podlać parę razy w ciągu wiosny, wtedy gdy susza. Za to solidnie, przynajmniej kilka wiader na raz, tak by ziemię wysycić wodą. Nie stale po trochu.
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
A jak mam glinę na 40-50cm to też kilka wiader czy wystarczy jedno?
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Im więcej naraz - tym lepiej. Glina utrzymuje dużo wody, ale musi ją dostać najpierw. Jak wyschnie całkiem - to musi dostać ile było Akurat na gliniastym podlewać trzeba powoli, bo to wolno wsiąka. Można sobie sprawdzić - lej wodę, a potem (nazajutrz) kopnij dołek obok drzewka, tak prawie metr (na zewnątrz korzeni) i zobacz czy na ponad 30 cm w głąb jest mokro... potem będziesz wiedział...
Warto sobie raz spróbować.
U mnie na czystej glinie wystarczyło koło ćwierć kubika. Bo nie uciekało w głąb
Warto sobie raz spróbować.
U mnie na czystej glinie wystarczyło koło ćwierć kubika. Bo nie uciekało w głąb
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 3 kwie 2011, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Świdnica Dolnośląskie
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Proszę o identyfikacje choroby podejrzewam miotlistość jabłoni .Nie udaje mi się dodać zdjęć przez fotosik chociarz je tam umieściłem .Wstawiam linki:
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/195 ... 5d84d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/025 ... 107df.html Jabłonie są dwu letnie różnych odmian poprzednią zime odchorowały , wtym roku wystaryowały wszystkie 30 sztuk lecz 7 z nich ma te objawy drobne zwinęte liście rachityczne kwiaty na długich ogonkach.
Arek.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/195 ... 5d84d.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/025 ... 107df.html Jabłonie są dwu letnie różnych odmian poprzednią zime odchorowały , wtym roku wystaryowały wszystkie 30 sztuk lecz 7 z nich ma te objawy drobne zwinęte liście rachityczne kwiaty na długich ogonkach.
Arek.
- ikona30
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 kwie 2012, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witam,bardzo bym prosiła o pomoc,moją jabłonkę zżera jakieś paskudztwo w każdym "miedzianym" pąku siedzi robal .Czym to zwalczyć,dodam że drzewko było pryskane najpierw miedzianem przed kwitnieniem a teraz niedawno czymś na mszyce i inne jakieś robale ale widze że nic to nie dało
może kiedyś i mój ogród będzie taki jaki sobie wymarzyłam ...
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7836
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
To kwieciak jabłkowiec, oprysk np mospilanem trzeba robić w fazie zielonego pąka. Teraz to już "po ptokach".
Pozdrawiam! Gienia.
- ikona30
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 12 kwie 2012, o 11:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Starachowice
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
dziękuję za odpowiedź,szkoda,myslałam że coś jeszcze da sie zrobić i pojemy jabłuszek,mam tylko nadzieję że wszystkich mi nie zaatakuje i jakieś jedno urośnie
A teraz po przekwitnięciu to czymś pryskac czy już nie???
A teraz po przekwitnięciu to czymś pryskac czy już nie???
może kiedyś i mój ogród będzie taki jaki sobie wymarzyłam ...
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witam
Zauważyłem że moje jabłonie mają nie do końca rozwarte liście,to może być jakaś choroba czy tylko później zaczynają wegetacje bo były sadzone tej wiosny?
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Możliwe że to Mączniak Jabłoni?
Zauważyłem że moje jabłonie mają nie do końca rozwarte liście,to może być jakaś choroba czy tylko później zaczynają wegetacje bo były sadzone tej wiosny?
Uploaded with ImageShack.us
Uploaded with ImageShack.us
Możliwe że to Mączniak Jabłoni?
- Ogrodnik88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1427
- Od: 17 cze 2010, o 22:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
A też mają na liściach takie białe włoski?
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 45
- Od: 18 lip 2011, o 19:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Jakoś nie zauważyłam, ale dzisiaj zerknę i napiszę później.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Katastrofa z moją jabłonką Co to za choroba?
Na jesieni 2010 moja jabłonka zimowa pięknie zaowocowała. Na drugi rok na wiosnę słabo zakwitła i co najdziwniejsze miała bardzo mało liści i jak tylko weszła w liche owocowanie to wszystkie te nieliczne liście zmieniły barwę na bordowo/brązową i opadły. Oczywiście jabłuszka urosły tylko trochę i tez opadły. Jabłonka była cała łysa już na przełomie sierpnia i września. Dodam, że innych objawów nie zauważyłam (ani na liściach ani na owocach ani na korze). Z tym, że późną jesienią dało się zauważyć że potrząsając jabłonką, ta chybotała się już przy samym gruncie. W tym roku nic już nie wypuściła, ale gałązki jakby jeszcze żyją bo nie są łamliwe. Nie wiem co to za odmiana jabłonki, ale ma chyba ponad 10 - 15 lat, jabłka po zbiorze leżały w garażu tak długo jak szarej renety, kolor jabłuszek - ciemno czerwono - brązowawe z takim szarawym nalotem, w smaku słodko-winne (bardziej winne). Bardzo proszę o odpowiedź, czy da się ją jakoś odratować czy to koniec??
Na jesieni 2010 moja jabłonka zimowa pięknie zaowocowała. Na drugi rok na wiosnę słabo zakwitła i co najdziwniejsze miała bardzo mało liści i jak tylko weszła w liche owocowanie to wszystkie te nieliczne liście zmieniły barwę na bordowo/brązową i opadły. Oczywiście jabłuszka urosły tylko trochę i tez opadły. Jabłonka była cała łysa już na przełomie sierpnia i września. Dodam, że innych objawów nie zauważyłam (ani na liściach ani na owocach ani na korze). Z tym, że późną jesienią dało się zauważyć że potrząsając jabłonką, ta chybotała się już przy samym gruncie. W tym roku nic już nie wypuściła, ale gałązki jakby jeszcze żyją bo nie są łamliwe. Nie wiem co to za odmiana jabłonki, ale ma chyba ponad 10 - 15 lat, jabłka po zbiorze leżały w garażu tak długo jak szarej renety, kolor jabłuszek - ciemno czerwono - brązowawe z takim szarawym nalotem, w smaku słodko-winne (bardziej winne). Bardzo proszę o odpowiedź, czy da się ją jakoś odratować czy to koniec??
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7836
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Akurat odmiana ważna nie jest, jeśli jabłonka się chwieje to na pewno pod nią mają swoje apartamenty nornice i to one Ci załatwiły drzewko. No bo cos zniszczyło korzenie jeśli się chwieje, ale takie duże drzewko? Może to jednak nie nornice a jakis inny szkodnik podkopał jabłonkę. Swoją koksę (chwiejącą się), przywiązałam do dwóch palików, porobiłam kołkiem dziury wokół drzewka i wlewałam wodę wiadrem. Woda szybko znikała, wmywając w korzenie miałką ziemię, którą przytargałam z grządki. Koksa rosnie do dzis a na nornice znalazłam sposób - granulki od jesieni do wiosny. No i mam swięty spokój.
Pozdrawiam! Gienia.