Ogród warzywny na balkonie
Re: Ogród warzywny na balkonie
Niektóre warzywa wysiewałem pod koniec marca , ale śnieg w Wielkanoc nic im nie zrobił.Potem przymrozek zrobił swoje zniszczył ogórki i fasole tyczną.Dzisiaj dowiedziałem się strasznej prawdy sałatę którą kupiłem w 2011 roku była przeterminowana .Okazało się też że nasiona były puste czyli sprzedali mi po terminie lub mnie oszukali . Tylko szkoda że dowiedziałem się o tym dzisiaj bo sałatę sadzi się w kwietniu a za jeden dzień jest maj . I tak kupiłem nową ważną do 2016 roku .Tylko że głowiastą
Re: Ogród warzywny na balkonie
O kurcze Ja zawsze patrzę na ważność nasion i kupuję tylko od dwóch sprawdzonych producentów, tak aby uniknąć właśnie takich niespodzianek. U mnie papryka leniuchuje i nie chce kiełkować, ale jako że pierwszy raz będę uprawiać paprykę i nie mam zbyt wielkiego doświadczenia w tej dziedzinie, więc poczekam jeszcze, bo może coś nie tak z nią robię i tak kombinuję, a to ją przestawiam to tu to tam i tak obserwuję czy będzie kiełkować w końcu czy nie. Całe jeszcze szczęście, że ogrodnik doradził mi kupienie nasion papryki wcześnie owocującej, mówił że jak długo będzie kiełkować, to jej tak strasznie nie zaszkodzi i wyrobi się w sezonie z owocami i tak czy inaczej czynię modły aby w końcu wykiełkowałaArkady pisze:Niektóre warzywa wysiewałem pod koniec marca , ale śnieg w Wielkanoc nic im nie zrobił.Potem przymrozek zrobił swoje zniszczył ogórki i fasole tyczną.Dzisiaj dowiedziałem się strasznej prawdy sałatę którą kupiłem w 2011 roku była przeterminowana .Okazało się też że nasiona były puste czyli sprzedali mi po terminie lub mnie oszukali . Tylko szkoda że dowiedziałem się o tym dzisiaj bo sałatę sadzi się w kwietniu a za jeden dzień jest maj . I tak kupiłem nową ważną do 2016 roku .Tylko że głowiastą
Re: Ogród warzywny na balkonie
Fajniutkie te twoje papryczki i dynia
A jak długo kiełkowała twoja papryka?
A jak długo kiełkowała twoja papryka?
- kwiaciara
- 200p
- Posty: 362
- Od: 28 wrz 2011, o 00:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Ogród warzywny na balkonie
witaj
oczy wychodzą mi ze zdziwienia odnośnie różnorodności i ilości twojej uprawy. Piękna i gratuluję
Będę do Cb zaglądać , bo jesteś jedną z nielicznych osób, która tu uprawia warzywka i zioła w doniczce. JA tego roku coś próbuję sama pierwszy raz wychodować i nie mam zielonego pojęcia o tym więc na pewno coś uda mi się podpatrzeć u Ciebie Arkady . Szczególnie interesują mnie papryczka i pomidorki, ja mam koktajolowe ale dostałam źle przepikowane pomidork i i są po 2-3 szt:( . Nie wiesz czy z tego coś będzie ?
Pozdrawiam Kamila
oczy wychodzą mi ze zdziwienia odnośnie różnorodności i ilości twojej uprawy. Piękna i gratuluję
Będę do Cb zaglądać , bo jesteś jedną z nielicznych osób, która tu uprawia warzywka i zioła w doniczce. JA tego roku coś próbuję sama pierwszy raz wychodować i nie mam zielonego pojęcia o tym więc na pewno coś uda mi się podpatrzeć u Ciebie Arkady . Szczególnie interesują mnie papryczka i pomidorki, ja mam koktajolowe ale dostałam źle przepikowane pomidork i i są po 2-3 szt:( . Nie wiesz czy z tego coś będzie ?
Pozdrawiam Kamila
Re: Ogród warzywny na balkonie
Arkady, świetnie masz to wszystko rozmieszczone i nawet sporą dróżkę masz. Muszę pomyśleć o jakichś skrzynkach czy półkach, łatwiej będzie rozstawić rośliny, a i pod spód będę mogła dać puste donice, bo u mnie wszystko wala się na podłodze. No i zaczerpnęłam to od ciebie, ale żem się wcześniej nie domyśliła, żeby tak zrobić haha
Re: Ogród warzywny na balkonie
Arkady!!! Moja papryka kiełkuje Wysiałam ją dokładnie tydzień temu i wzeszły pierwsze trzy kiełki z siedmiu. W tydzień czasu Czy ja jestem jakąś szczęściarą, czy moja papryka jakaś spiesząca się do słoneczka
Re: Ogród warzywny na balkonie
Gratuluje sukcesu
To pewnie przez ten upał
To pewnie przez ten upał
Re: Ogród warzywny na balkonie
Od trzech lat na balkonie uprawiam pomidory karłowe.W tym roku postanowiłam posadzić normalne tzn wysokie.
Oprócz pomidorów będzie jedna doniczka z ogórkami,a właściwe z jedną rośliną tego warzywa,a poza tym kilka lilii w donicach i krzew karłowego bzu,który kwitnie już trzeci sezon.
Na starcie dajesz jakiś specjalny nawóz naturalny,lub sztuczny?Czy w czasie wegetacji nawozisz czymś dodatkowo? Czy za każdym razem używasz nowej ziemi? Itp
Napisz coś więcej o samej uprawie. Ja mam działkę,a więc balkonowy warzywnik traktuję jako zabawę,ale córka za granicą zaczęła uprawiać na balkonie pomidory ,bo wychowana na działkowych nie mogła jeść supermarketowych.
Twierdzi,że najbardziej dla niej uciążliwa jest wnoszenie i wynoszenie zużytej ziemi i to trochę ją zniechęca do powiększania "areału".
Oprócz pomidorów będzie jedna doniczka z ogórkami,a właściwe z jedną rośliną tego warzywa,a poza tym kilka lilii w donicach i krzew karłowego bzu,który kwitnie już trzeci sezon.
Na starcie dajesz jakiś specjalny nawóz naturalny,lub sztuczny?Czy w czasie wegetacji nawozisz czymś dodatkowo? Czy za każdym razem używasz nowej ziemi? Itp
Napisz coś więcej o samej uprawie. Ja mam działkę,a więc balkonowy warzywnik traktuję jako zabawę,ale córka za granicą zaczęła uprawiać na balkonie pomidory ,bo wychowana na działkowych nie mogła jeść supermarketowych.
Twierdzi,że najbardziej dla niej uciążliwa jest wnoszenie i wynoszenie zużytej ziemi i to trochę ją zniechęca do powiększania "areału".
Re: Ogród warzywny na balkonie
Nawożę ziemie odpadkami naturalnymi np obierki od ziemniaków w tedy w ziemi Dżdżownice mają dużo pokarmu.Ziemię przynosiłem z kretowisk , opuszczonych działek tam był dżdżownice które spulchniają ziemie więc nie używam nawozów sztucznych bo pogarszają sprawę .Używam tylko ! do surfinii i petunii bo kupuje je w sklepie .Nie udaje mi się z nasion .W centrach ogrodniczych dają sztuczne nawozy i surfinia i petunia się uzależnia .Nie opłaca się wynosić ziemi gdybym wynosił ziemie z balkonu zajęło by mi to 3 miesiące . Zresztą nie sadzi się tego samego w tej samej donicy. Co rok robię wymianę roślin żeby nie wyjawiały tak ziemi .
-
- 200p
- Posty: 413
- Od: 11 maja 2008, o 15:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
Re: Ogród warzywny na balkonie
Arkady to ja Cię jeszcze pomęczę z tymi nawozami naturalnymi, bo też w tym roku robię mały warzywnik na tarasie. Te np. obierki do ziemniaków to najpierw gdzieś sobie leżą, żeby się trochę rozłożyły, czy jak to robisz? Możesz trochę bardziej szczegółowo napisać? I jakie inne odpadki się nadają? Ja dopiero zaczynam i dlatego takie głupie pytania zadaję Mam w domu specjalny kosz tylko na odpadki jedzeniowe, może mogłabym z niego mieć jakiś pożytek dla roślin. Z góry dzięki za odpowiedź
Pozdrawiam, baiana
balkony baiany
balkony baiany
Re: Ogród warzywny na balkonie
To najpierw te obierki się rozkładają a na wiosnę nawożę ,ale to strasznie śmierdzi . Też można włożyć
liście od rzodkiewki odpadki z kwiatów wszystko co jest zielone można też zrobić odżywkę z pokrzyw .
Pokrzywy się rozkładają w wodzie i trzeba trochę poczekać aż się rozłożą . Albo muszelki i skorupy po jajkach tylko nie gotowane.
liście od rzodkiewki odpadki z kwiatów wszystko co jest zielone można też zrobić odżywkę z pokrzyw .
Pokrzywy się rozkładają w wodzie i trzeba trochę poczekać aż się rozłożą . Albo muszelki i skorupy po jajkach tylko nie gotowane.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1670
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Ogród warzywny na balkonie
Zaintrygowało mnie to....ja wyrzucam na kompostownik skorupki po surowych i gotowanychArkady pisze:skorupy po jajkach tylko nie gotowane.
Dlaczego nie powinno się ich kompostować?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata