Milin amerykański(Campsis radicans)- wymagania,pielęgnacja, rozmnażanie
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
Nie wiedziałam, że tak późno startują miliny. Posadziłam trzy sztuki przy tarasie - na kratce z drewna. Wyglądaja na przemarznięte. Takie suche badyle, które się łamią, a w środku nic nie ma. Pewnie odbiją - tym się nie martwię, tyle że chodziło mi o atrakcyjne pnącze. Moje odmiany to czerwone - flameco i jeszcze jakiś inny.
Mam w zapasie 4 wiciokrzewy - te b. pachnące. One już zaczynaja puszczać pąki. Zastanawiam się teraz czy by nie zastąpić tych milinów wiciokrzewami. Co myślicie?
A te by sobie czekały na inne miejsce, rosły by sobie jak tam chcą i kiedy chcą
Mam w zapasie 4 wiciokrzewy - te b. pachnące. One już zaczynaja puszczać pąki. Zastanawiam się teraz czy by nie zastąpić tych milinów wiciokrzewami. Co myślicie?
A te by sobie czekały na inne miejsce, rosły by sobie jak tam chcą i kiedy chcą
- asiaa
- 100p
- Posty: 172
- Od: 19 kwie 2010, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
Milin faktycznie późno puszcza pąki, no ale latem gdy kwitnie to bardzo wynagradza.
Kompromisem może być posadzenie na przemian wiciokrzewu i milinu.
Na razie nie mam doświadczenia z milinem bo moje są małe, ale wiciokrzew mieli rodzice i nie sprawdzał się jako roślina która ma tworzyć ścianę. Podejrzewam że co roku należy go profesjonalnieprzycinać, bo puszczony samopas po kilku latach jest zielony 1,5 metra nad ziemią, a niżej widać głównie suche badyle.
Kompromisem może być posadzenie na przemian wiciokrzewu i milinu.
Na razie nie mam doświadczenia z milinem bo moje są małe, ale wiciokrzew mieli rodzice i nie sprawdzał się jako roślina która ma tworzyć ścianę. Podejrzewam że co roku należy go profesjonalnieprzycinać, bo puszczony samopas po kilku latach jest zielony 1,5 metra nad ziemią, a niżej widać głównie suche badyle.
Asia
- monimg
- 500p
- Posty: 565
- Od: 13 lut 2012, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie jakie cudne
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
No 1,5 metra to trochę wysoko, ale tak na 0,5 metra to nic sie nie dzieję. Mam taras podniesiony i pnącze będzie o te 0.5m niżej - czyli na konary starczy. Powyżej dopiero zaczyna się kratka, która też aż tak od samej podłogi nie musi być 100% zakryta. Mam 4 szt. a taras na długość tak 3,5 metra.
Myślę jednak, że milina wysadzę.
Myślę jednak, że milina wysadzę.
MAM go w ogródku. Od zeszłego roku kwitnie.Czekałam 7 lat!!! Pytanie: Czy można go jakoś rozmnożyć? i czym go nawozić, żeby w tym roku też tak pięknie zakwitł?
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
- Agnieszka83
- 200p
- Posty: 470
- Od: 8 maja 2010, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
Mój milin co roku odbija od korzenia, masakra, czy jest szansa, że kiedyś zakwitnie? , mam go chyba od 4 lat.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 3 maja 2012, o 13:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
Witam serdecznie wszystkich . Jestem tu po raz pierwszy bo szukam POMOCY dla mojego milina.
Roślinę mam od 7 lat.Od dwóch lat kwitnie ale nie doczekałam sie jeszcze ani jednego kwiatu.
Problem polega na tym ze atakuje go jakiś szkodnik i nie pozwala do końca rozwinąć sie kwiatom. Kwiaty sa zjadane zanim rozkwitną.
Po pnączu chodzą mrówki ale nie widać mszycy.Kilka razy widziałam wewnątrz zjadanego kwiatu tz.szczypawki.
Próbowałam coś kupic w sklepie ogrodniczym ale niestety nie mieli konkretnego "lekarstwa" tylko "....można spróbować to ale nie wiadomo czy zadziała....". Ja bym wolała coś konkretnego a nie eksperymentować na moim długo wyczekiwanym pnączu.
Może ktoś z Państwa potrafi mi pomóc..?pozdrawiam
Roślinę mam od 7 lat.Od dwóch lat kwitnie ale nie doczekałam sie jeszcze ani jednego kwiatu.
Problem polega na tym ze atakuje go jakiś szkodnik i nie pozwala do końca rozwinąć sie kwiatom. Kwiaty sa zjadane zanim rozkwitną.
Po pnączu chodzą mrówki ale nie widać mszycy.Kilka razy widziałam wewnątrz zjadanego kwiatu tz.szczypawki.
Próbowałam coś kupic w sklepie ogrodniczym ale niestety nie mieli konkretnego "lekarstwa" tylko "....można spróbować to ale nie wiadomo czy zadziała....". Ja bym wolała coś konkretnego a nie eksperymentować na moim długo wyczekiwanym pnączu.
Może ktoś z Państwa potrafi mi pomóc..?pozdrawiam
- asiaa
- 100p
- Posty: 172
- Od: 19 kwie 2010, o 17:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
Agnieszka, u mnie miliny kwitły mimo że co roku gałęzie przemarzały i pędy puszczały od korzenia.
Koronat jak są mrówki to obstawiam jednak mszyce. Ja bym polecała opryskać preparatem na mszyce, o roślinę się nie martw, nic się jej nie stanie, ja moje miliny opryskuję systematycznie bo mszyce to codzienność na działce.
Koronat jak są mrówki to obstawiam jednak mszyce. Ja bym polecała opryskać preparatem na mszyce, o roślinę się nie martw, nic się jej nie stanie, ja moje miliny opryskuję systematycznie bo mszyce to codzienność na działce.
Asia
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
Dzisiaj podejrzałam swojego milina, puszcza listki na pędach do 1m wysokości, myślałam
wcześniej, że to suche badyle
wcześniej, że to suche badyle
- sundaville
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 5
- Od: 14 cze 2009, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z Gubina (lubuskie)
Re: Milin amerykański żółty?
Witam. Zeszłego lata dostałam od znajomej łodyżkę milinu z kwiatami (kwitnie na czerwono, nie znam nazwy). Żal było mi po przekwitnięciu wyrzucić, więc oberwałam przekwitłe kwiaty i wsadziłam do ziemi (w cieniu) na rabatce. Przykryłam plastikową butelką. Bardzo szybko się przyjął. Na zimę młodziana przykryłam kopczykiem z ziemi. Rośnie zdrowo. Nie wiem kiedy zakwitnie, ważne jednak dla mnie jest, że będę go miała w swoim ogrodzie. Pozdrawiam Krysia
Re: Milin amerykański żółty?
Dziękuję za odpowiedz, mam włąsnie gałązkę z kawałkiem korzonka w wodzie i ma zielone listki, może posadzę go do ziemi
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
-
- 200p
- Posty: 231
- Od: 6 maja 2011, o 08:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Belsko-Biala
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
Milina trudno sie pozbyc.Ja mojego wykopalem 4 lata temu i dalej puszcza odrosty nawet 5 m. od niejsca gdzie byl posadzony.Jest gorszy od perzu.
Pozdrawiam Emet
Pozdrawiam Emet
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 cze 2012, o 14:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląsk
Re: Ładne pnącze ( Milin amerykański )
Witam! Może to nie odpowiedź bo cóż mogę odpowiedzieć .Mam milin 3 lat kupiłam sadzonki trzyletnie (tak zapewniał sprzedający) szukam kwiatów i nic. Czy już powinien kwitnąć? jak wyglądają pąki kwiatowe? może się doszukam. Mam ich 10 szt - obsadzina altana.Aktualnie jest śliczny zielony chroni przed słońcem. Daje upragniony cień.A ja chcę kwiatów.Pozdrawiam cieplutko