Truskawki - choroby

[majs]

juda
Wykop jakąś sadzonkę i zobacz czy sa zwierzaczki.
Na :przyjaciele: to zaraz po zbiorach, zanim robale przeniosą się głębsze partie ziemi. Wiosną też powinno się troszkę prysnąć.
Pozdrawiam.

[juda]

majs były po zbiorze pryskane dursbanem i teraz na wiosnę też zobaczę co się będzie działo na razie ładne krzaczki, pewnie już pora na szarą pleśń prysnąć bo sporo kwiatków , na przyszły tydzień moze w poniedziałek jak pozwoli pogoda

[majs]

juda
Ja już pryskałem od plechy Amistarem. :Przyjaciele: też się znaleźli- Kwieciaki, dostały ;ciosa: z Karate i padły.
A z Dursbanem wiosna trzeba ostrożnie jak dasz za późno i za dużo to wlezie w owoce i będą niesmaczne.

[kingabystrzycka]

Nie wiem do końca co robić. Mam truskawki Korone, krzaki są ogromne, kwitną. Ale pojedyńcze spodnie liście robią się brunatno i usychają. Nie widze "futerka" a wręcz przeciwnie liscie są uschnięte. nie wiem czy to szara pleśń i czy robic jakis oprysk, czy dać im spokojnie dalej rozkwitać. póki co podrywam te dziwne liście i wyrzycam. Poradźcie co zrobić, bo czekam juz drugi rok na owoce z tych krzaczków.

[majs]

kingabystrzycka
Szkoda, że bez fotki
Jeśli te liście przebarwiają się od spodu i zwijają się do góry to najprawdopodobniej jest to mączniak. Korona jest dość podatna na tą chorobę.

[mada198]

Truskawki okwitły i zostały szypułki na których są zawiązki owoców ale się nie rozwijają i nie usychają czy to jest jakaś choroba ,czy może jakiś zły gatunek były dosadzane od znajomych. Prosze o odpowiedż bo jeżeli jakaś choroba no to pewnie trzeba je usunąć.

[chudziak]

mada198 przede wszystkim zmniejsz rozmiar zdjęcia bo się nie da obejrzeć

[mada198]

Zdjęcie zmniejszone prosze o porade.

[aguskac]

A to nie są jakieś poziomki?

[mada198]

są to truskawki reszta już zaczyna dojrzewać , a te jakby się zatrzymały w rozwoju.

[Dorcinda]

Miałam to samo - Majs mi odpisał w wątku Truskawki - cz.2 na str.24. Generalnie do wywalenia.

[AAleksandra]

Witajcie , szukam porady w sprawie truskawek. Na obecnym miejscu mam posadzone truskawki drugi rok. W poprzednim wyrosły ładne krzaczki. Owoców było niewiele, ale to przecież pierwszy rok po posadzeniu .. W tym spodziewałam się już obfitszego plonu. Co prawda część krzaczków ładnie wyrosła, ale z owocowaniem jest marnie, bardzo marnie. Najbardziej zmartwiła mnie ich deformacja. Jakby niedorobiony owoc. Czy to może być wina przemrożenia w połowie maja ? Niestety to chyba 50% moich skromnych zbiorow tak wzgląda. Da się zjeść, ale bez wielkiego entuzjazmu. Jedna , największa to "normalna". Reszta w smaku ok, ale z wyglądu

Będę wdzięczna za sugestie

[ostatnia szansa]

Źle zapylone? (zła pogoda w czasie kwitnienia, mało owadów zapylajacych w okolicy)

Ze strony http://www.zapylanie.info/?truskawki,18

"Truskawka (Fragaria x ananassa) posiada obupłciowe, samopylne kwiaty tzn. zdolnych do wytwarzania nasion po zapyleniu pyłkiem własnym, lecz nie mogą się w wystarczającym stopniu samoczynnie zapylić. Wysypujący się z pylników pyłek pada na znamiona tylko niewielkiej liczby słupków, głównie skrajnie położonych na wypukłym dnie kwiatowym. Dopiero silniejszy ruch powietrza (wiatr) zwiększa zapylenie do około 70 proc. Tymczasem do normalnego rozwoju dna kwiatowego w pełnokształtną, mięsistą, pozorną jagodę potrzebne jest zapylenie całego kwiatu. Nanoszenie pyłku na znamiona także centralnie położonych słupków zapewniają tylko owady."


Albo odmiana potrzebująca zapylacza - innej truskawki.