Adenium (róża pustyni) cz.4
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
To gratulacje, cztery na pięć to dobry wynik Ten ostatni zgnił czy po prostu jeszcze nie skiełkował ? Jeśli nie jest zgniły to jeszcze może wypuścić korzonek . Mi ostatnio wykiełkowało kilka jakieś 10 dni od namoczenia.KasiaPuk pisze:4 na 5 kielkow, dwa już sie zielenia;)
Wysiewałaś w łupinkach czy bez?
eba- ładna sztuka , ile ma lat? Wiesz jaki będzie kolor kwiatów?
Pozdrawiam Robert
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
eba- widzę że twój będzie kwitł
Moje różne : storczyki, adenium , dziwadła i inne:-) http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=87910" onclick="window.open(this.href);return false;
- eba
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1242
- Od: 22 lip 2008, o 14:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Sochaczewa
- Kontakt:
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Robercie, adenium mam już chyba ze 4 lata, kwiaty (zwykłe, różowe) można zobaczyć na piątej stronie mojego wątku ze stopki.
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Robercie, wysiewalam zgodnie z Twoja instrukcja, po namoczeniu okazalo sie ze jedno z nasion jest uszkodzone, wyglada na cale ale zawartosci jest tylko polowa posadzilam je z reszta mimo wszystko, moze ten wlasciwy kawalek zostal. 4 pozostale obralam z lupinek gdy byly jeszcze mocno nasiakniete woda, wiec widac jak na dloni postepy jakie robia. Dwa sa jeszcze calkowicie biale, a dwa juz limonkowo-zielonkawe. Postawilam je na parapecie pod pseudo-namiotem z folii i czekam;)
No i przyszlo tez moje wylicytowane Dwarf White, wyglada jak miniaturowe drzewo, jest przesliczne;)
No i przyszlo tez moje wylicytowane Dwarf White, wyglada jak miniaturowe drzewo, jest przesliczne;)
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
-
- 100p
- Posty: 183
- Od: 20 sty 2011, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Choroszcz
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Pochwal się tym dwarfem ; )
- eikoden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1058
- Od: 12 kwie 2011, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
No i w końcu moje adenium wylądowało na balkonie:
muszę zrobić więcej miejsca bo drugie tyle roślin jeszcze trzeba upchać
muszę zrobić więcej miejsca bo drugie tyle roślin jeszcze trzeba upchać
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Moje Dwarf White
Orange pracowicie kielkuja, prostuja sie i zielenieja. Jeden niestety stracony (ten co go bylo pol w lupince).
Orange pracowicie kielkuja, prostuja sie i zielenieja. Jeden niestety stracony (ten co go bylo pol w lupince).
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Moje też już od kilkunastu dni wygrzewają się na słoneczku kiedy tylko jest okazja...a ostatnio nie brakuje odpowiedniej pogody.
Pozdrawiam Robert
- KasiaPuk
- 200p
- Posty: 446
- Od: 17 sty 2011, o 21:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Planet Thanet ;)
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Kiedy sie przesadza takie malutkie adenium? Moje tygodniowe (od wysiania) maja po dwa listki, jeden co prawda jeszcze sie prostuje, jakis powolny jest. Siedza w wielodoniczce o rozmiarze 3.5x3.5x6, wiec chyba pare miesiecy tam posiedza?
A socotranum jeszcze w drodze...
A socotranum jeszcze w drodze...
Horse riding - an art of keeping a horse between you and the ground.
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Ja przesadzam , grubasy mają 3 do 4 pary listków
- Robert40
- 100p
- Posty: 123
- Od: 24 kwie 2012, o 00:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk okolice Sobótki
Re: Adenium (róża pustyni) cz.4
Swoje wysadzałem w wielodoniczki o średnicy 3 cm i wysokości 4,5 cm . Przesadzam gdy mają 3-4 pary listków , czyli po około 4 tygodniach od wysiewu. Akurat kilka dni temu "przeprowadzkę" miały te wysiewane około 10 kwietnia. Przesadzam do przezroczystych pojemniczków o średnicy 6 cm i wysokości 5 cm. Roślinki przenoszę razem z całym podłożem, dość nawilżonym (wilgotna bryła lepiej się trzyma korzeni)- rozcinam te malutkie doniczki skalpelem i całą zawartość delikatnie umieszczam w nowym pojemniku, obsypując dookoła średnio wilgotnym podłożem. W ten sposób korzonki nie uszkadzają się praktycznie w ogóle ,rośliny wcale nie odchorowują przesadzania. Podlewam po około dobie od przesadzenia.
Tak się teraz prezentuje jeden z maluchów:
Przy obecnej pogodzie tempo wzrostu jest zaskakująco szybkie- jeśli rośliny mają sporo wilgoci i dużo światła .Poniżej jedna z roślin wysianych 08.03.2012 , po lewej stronie zdjęcie zrobione 24.04 , a po prawej 11.05. W sumie to tylko troche ponad 2 tygodnie, a różnica jest kolosalna .
Tak się teraz prezentuje jeden z maluchów:
Przy obecnej pogodzie tempo wzrostu jest zaskakująco szybkie- jeśli rośliny mają sporo wilgoci i dużo światła .Poniżej jedna z roślin wysianych 08.03.2012 , po lewej stronie zdjęcie zrobione 24.04 , a po prawej 11.05. W sumie to tylko troche ponad 2 tygodnie, a różnica jest kolosalna .
Pozdrawiam Robert