Piwonia (peonia) wymagania, uprawa cz.1
-
- 100p
- Posty: 166
- Od: 12 maja 2011, o 21:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kędzierzyn-Koźle
Re: Uprawa piwonii (peonii)
Zmiana planów, piwonie poszły wprost do gruntu. Wiecie co mnie przekonało? W zeszłym roku, jakoś końcem sierpnia postanowiłam jedną z kęp podzielić i wsadzić w inne miejsca i tak też uczyniłam. Jednak nie doliczyłam się wszystkich kawałków. Jeden znalazłam wczoraj, przeleżał całą jesień i zimę na wierzchu, nie wkopany, nie wysuszony i cały pokryty małymi, czerwonymi kłami. Tak sobie więc pomyślałam, że skoro zimowy mróz go nie zabił, to jakieś drobne przymrozki też nie powinny. Tak więc uzgodniliśmy (ja i moje piwonie), że idą do ogrodu.
Jak się nie uda to będzie mi szkoda zwłaszcza jednej, bo ma być pomarańczowa, a takiej nie widziałam jeszcze.
Jak się nie uda to będzie mi szkoda zwłaszcza jednej, bo ma być pomarańczowa, a takiej nie widziałam jeszcze.
- wosiek67
- 500p
- Posty: 826
- Od: 26 lut 2012, o 14:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Re: piwonie
Z moich doświadczeń wynika, że dla piwonii to nie ma żadnego znaczenia. Jeśli kwitnie to rób tak dalej. Jedyne moje zastrzeżenie to nie ścinać natychmiast po przekwitnięciu tylko dać jej trochę czasu żeby produkty fotosyntezy odżywiły karpę. Czyli poczekaj aż zaczną zasychać.
Historia magistra vitae
Pozdrawiam Wojtek
Pozdrawiam Wojtek
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Uprawa piwonii (peonii)
Czy sadząc wiosną młode Piwonie (kłącza wraz z oczkami) trzeba jakość szczególnie przygotować ziemię czy wystarczy uniwersalna ziemia ogrodowa?
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Uprawa piwonii (peonii)
Daję kompostu albo przekompostowanego obornika , ale robię tak z wszystkimi bylinami, które sądzę.
Re: Uprawa piwonii (peonii)
Witam. Dzisiaj miałam na działce fajna niespodziankę...
Mamy działkę od ok półtora roku. Byla tam piwonia jeszcze od poprzednich właścicieli. Wypościła kilka łodyg, liście były jakieś takie skarłowaciałe. Nie kwitła. Chciałam jej dać szanse, ale maż podczas mojej nieobecności przekopał ogród i piwonie wcięło. Bardzo lubię te kwiaty i kupiłam teraz na wiosnę kilka egzemplarzy i już wypuszczają kiełki, a nawet łodygi to wiem jak wyglądają. A niespodziankę miałam taka: Idę dzisiaj do kompostu wysypać fusy od kawy,patrze, a tam pełno kiełków piwonii, i czerwone łodygi (wcale nie są skarłowaciałe jak przedtem)...Piwonia przeżyła była tam cala zimę tylko lekko ziemia przysypana. Przesadziłam ja od razu w odpowiednie dla niej miejsce. To był ogromny korzeń, a właściwie dwa bo mój maż pewnie ja w zeszłym roku poćwiartował przy przekopywaniu
Mamy działkę od ok półtora roku. Byla tam piwonia jeszcze od poprzednich właścicieli. Wypościła kilka łodyg, liście były jakieś takie skarłowaciałe. Nie kwitła. Chciałam jej dać szanse, ale maż podczas mojej nieobecności przekopał ogród i piwonie wcięło. Bardzo lubię te kwiaty i kupiłam teraz na wiosnę kilka egzemplarzy i już wypuszczają kiełki, a nawet łodygi to wiem jak wyglądają. A niespodziankę miałam taka: Idę dzisiaj do kompostu wysypać fusy od kawy,patrze, a tam pełno kiełków piwonii, i czerwone łodygi (wcale nie są skarłowaciałe jak przedtem)...Piwonia przeżyła była tam cala zimę tylko lekko ziemia przysypana. Przesadziłam ja od razu w odpowiednie dla niej miejsce. To był ogromny korzeń, a właściwie dwa bo mój maż pewnie ja w zeszłym roku poćwiartował przy przekopywaniu
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 27 cze 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona góra
Re: Uprawa piwonii (peonii)
przeczytałam cały wątek ale i tak mam parę pytań i oczekuję prostych , jasnych odpowiedzi od fachowców( czylki od was) hehe
1. od miesiąca mam posadzone dwie peonie jedna w cieniu druga w słońcu. czy one zakwitną w tym roku? czy bez wzgledu czy zakwitną czy nie na jesien mam je scinac?
2. czym konkretnie nawozić jeśli nie mam obornika ani innego naturalnego nawozu jest coś innego/
3. i pytanie odnośnie zimy jak je potem zabezpieczyc czym obłozyc żeby nie zmarzły.
będę wdzieczna za odpowiedz
1. od miesiąca mam posadzone dwie peonie jedna w cieniu druga w słońcu. czy one zakwitną w tym roku? czy bez wzgledu czy zakwitną czy nie na jesien mam je scinac?
2. czym konkretnie nawozić jeśli nie mam obornika ani innego naturalnego nawozu jest coś innego/
3. i pytanie odnośnie zimy jak je potem zabezpieczyc czym obłozyc żeby nie zmarzły.
będę wdzieczna za odpowiedz
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Uprawa piwonii (peonii)
Aga,czy zakwitną to zależy od wielkości kłączy które posadziłaś.Piwonie lubią słońce i wtedy dobrze i obficie kwitną.Ale jeśli są posadzone miesiąc temu i nie mają jeszcze pąków kwiatowych to na kwiaty trzeba będzie poczekać do następnego roku/lub dłużej.W wrześniu ścinamy wszystkie pędy piwonii czy kwitły czy nie.Nawozimy najlepiej kompostem,lub kup Humus Active taki preparat w płynie 2 l -36 zł i rozcieńczamy 200 ml /3/4 szklanki/ na 10 l wody i tym podlej swoje młode piwonie,oczywiście jak już dobrze ruszą i będą miały liście.Konewka powinna wystarczyć na kilka szt.Na zimę możemy przyrzucić liśćmi czy innymi łęcinami.Piwonie są mrozoodporne i nic im nie będzie.Jeszcze przypomnę że piwonie sadzimy płytko 3-5 cm powinna wynosić warstwa ziemi nad nimi.W przeciwnym wypadku nie będą kwitły.
Moje posadzone we wrześniu ale sadzonki były duże
Moje posadzone we wrześniu ale sadzonki były duże
- BozenkaA
- 1000p
- Posty: 1138
- Od: 26 cze 2011, o 21:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Uprawa piwonii (peonii)
Georginio, czy masz posadzoną piwonię w jakieś metalowej obręczy?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Uprawa piwonii (peonii)
Bożenko, takie obręcze na nóżkach stawiam aby piwonie miały na czym się opierać gdy zakwitną.Jeśli takich nie dostaniesz to w OBI są takie półokrągłe z drutu wyższe lub niższe /7 zł/ można kupić kilka i podeprzeć.Ja również wykorzystuje takie do podpierania hortensji.
Maxima
Maxima
-
- 50p
- Posty: 89
- Od: 27 cze 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zielona góra
Re: Uprawa piwonii (peonii)
A ściąc je na jaką odległośc od ziemi
I tak co roku bez względu na to jak urosną??? a okrywacie te obcięte na zimę?
I tak co roku bez względu na to jak urosną??? a okrywacie te obcięte na zimę?
- Georginia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6067
- Od: 10 lis 2009, o 16:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Sochaczew
Re: Uprawa piwonii (peonii)
Myślę że to będzie jakieś 5 cm nad ziemią.
Oczywiście ,co roku po wegetacji tak ścinamy a jak ewentualnie przykryć napisałam Ci na poprzedniej stronie.
Oczywiście ,co roku po wegetacji tak ścinamy a jak ewentualnie przykryć napisałam Ci na poprzedniej stronie.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 38
- Od: 5 lip 2012, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
- Kontakt:
Re: Uprawa piwonii (peonii)
a powiedzcie coś więcej o przycinaniu piwonii. czytałam ostatnio, ze nalezy przyciąć sam kwiat tuż po przekwitnięciu, a dopiero potem resztę. ale kiedy jest to potem? jedni piszą, ze jesienią, inni, ze wiosną. słyszałam też, że jak przytnie sie zbyt wcześnie to nie zawiążą pędów kwiatowych i będą słabo kwitły. to jak to w końcu jest z tym przycinaniem? i czy przycinac całość bardzo krótko?
Nasza przyleśna działeczka: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=68239" onclick="window.open(this.href);return false;