Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ojej, rzeczywiście. Nawet nie wiedziałam, że orzechy są takie wrażliwe, mnie się zawsze zdawały nie do zdarcia. Mam za płotem widok na takie drzewsko, które rośnie i rośnie, owocuje co roku, i nic go nie rusza. Ma tę dobrą cechę, że sporo orzechów spada po mojej stronie i są naprawdę smaczne.
- Aancyk
- 1000p
- Posty: 1155
- Od: 20 lis 2010, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Wpadła mi w oko Twoja kalina, piękna odmiana, muszę się rozejrzeć w swojej okolicy.
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Linetko, bardzo lubię orzechy...
Aniu, poszukaj koniecznie
Byłam na zakupach, również na ryneczku . Przejrzałam też, co mają sprzedawcy roślin, trochę pogadałam (szukam dla Janeczki wiciokrzewu Droppmore Scarlet ), dostałam wizytówkę od pana handlującego bylinami , kupiłam tylko dwa białe niecierpki (bo chyba zaraz będą towarem deficytowym ) i po doniczce lubczyku i estragonu.
Wczoraj zaczęliśmy wertykulację trawnika, dziś pewnie końcówka .
Na obiad młoda kapusta i ziemniaki, sama się nie zrobi .
Idę
Aniu, poszukaj koniecznie
Byłam na zakupach, również na ryneczku . Przejrzałam też, co mają sprzedawcy roślin, trochę pogadałam (szukam dla Janeczki wiciokrzewu Droppmore Scarlet ), dostałam wizytówkę od pana handlującego bylinami , kupiłam tylko dwa białe niecierpki (bo chyba zaraz będą towarem deficytowym ) i po doniczce lubczyku i estragonu.
Wczoraj zaczęliśmy wertykulację trawnika, dziś pewnie końcówka .
Na obiad młoda kapusta i ziemniaki, sama się nie zrobi .
Idę
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
O mloda kapusta z ziemniakami i kotlet schabowy mniam, niebo w glebie.
Ojeny glodna sie zrobilam
Ojeny glodna sie zrobilam
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Mmmm obiadek mniam mniam
Pozdrawiam, Emka
Ogród
Ogród
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 8
- Od: 24 kwie 2012, o 20:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Cześć Wpadłam z rewizytą i tylko się przywitać. Na dłużej zagoszczę następnym razem, ale zdjęcie z bocianem rewelacyjne
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25186
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatko, ja o 24 zazwyczaj leżę w łóżku i czytam. Chyba, że mam na drugi dzień wolne, wtedy buszuje po forum.
Ja też zakupiłam niecierpki, lae nie było białych. Masz rację, że w tym roku to towar deficytowy.
Ja też zakupiłam niecierpki, lae nie było białych. Masz rację, że w tym roku to towar deficytowy.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3724
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Co z tymi niecierpkami
Faktycznie, nie było na bazarze i szczerze mówiąc nie było tez wielu innych kwiatów. Sądziłam, że to za wcześnie.
Myślicie, że to jakiś "nieurodzaj"?
Pięknie się rozkręcają Twoje roślinki! Biorę dzisiaj okulary i idę oglądać wszystko dokładnie
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Fakt biale niecierpki sa trudne do kupienia. U mnie w ogrodniczym sa ale te z duzymi lisciami a ja chcialam, te moje zwyczajne ... to na calym placu 3 sztuki byly.
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatko też mam taką Tawułę von Houtte'a kupiłam ją w tamtym roku u Szmita ma ładne pączki, ciekawa jestem kwiatów . A ta kalina to duża rośnie i czy szybko bo to dla mnie ważne.Chcę mieć dosyć szybko ścianę z roślin.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7793
- Od: 8 lut 2012, o 12:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Ja też pytałam o białe niecierpki w ogrodnictwie Majlertów to powiedzieli że będą po Zośce, bo jeszcze przymrozki a one bardzo wrażliwe.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Agatko
Pączki na różach są zachwycające, juz nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów
Ładna ta Twoja kalina - coraz bardziej nabieram ochoty na tego chabazia...
A jak powojniczki? Może zapodasz przegląd pączków jak u róż
Miłego dnia
Pączki na różach są zachwycające, juz nie mogę się doczekać pierwszych kwiatów
Ładna ta Twoja kalina - coraz bardziej nabieram ochoty na tego chabazia...
A jak powojniczki? Może zapodasz przegląd pączków jak u róż
Miłego dnia
- lulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5106
- Od: 31 mar 2011, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Też czytałam, że orzech jak jest młody, to bardzo wrażliwy, szczególnie na niskie temperatury.
U mnie było bardzo dużo białych niecierpków, jednak, to nie mój kolor i nie bardzo jestem z nich zadowolona
U mnie było bardzo dużo białych niecierpków, jednak, to nie mój kolor i nie bardzo jestem z nich zadowolona
-
- 200p
- Posty: 227
- Od: 13 cze 2010, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wiocha pod Szczecinem :)
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Strasznie dawno mnie tu nie było i zaraz się poryczę z zazdrości
Czemu wszyscy mają takie śliczne ogrody, a mój bida taka????
Ja pięknie pokombinowałaś swoje rabatki, Kochana!
Och, kurczak, za tysiąc lat nie będę mieć takiego ogródka
Już mam swoją Krasawicę i mam też kilka hortensji. Jakiej wielkości jest Twój ogródek?
Czemu wszyscy mają takie śliczne ogrody, a mój bida taka????
Ja pięknie pokombinowałaś swoje rabatki, Kochana!
Och, kurczak, za tysiąc lat nie będę mieć takiego ogródka
Już mam swoją Krasawicę i mam też kilka hortensji. Jakiej wielkości jest Twój ogródek?
- Francesca
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2159
- Od: 25 maja 2010, o 13:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2
Julka, Emko, kapusta została zjedzona w całości, a mało jej nie było ; miałam nadzieję, że trochę zamrożę na smutne zimowe czasy, ale gdzie tam; pewnie po prostu trzeba zrobić hurtem i popakować w pojemniki . Kiedyś taki pojemnik wyciągnęłam z zamrażarki w grudniu, jak to wtedy smakowało
Agatko, zapraszam
Gosiu, pytałam panią, która ma produkcję jednorocznych to powiedziała, że miała białych niecierpków raptem na cały sezon 100. Mało .
Helenko, wczoraj byłam na rynku o 11 i dowiedziałam się, że najbardziej chodliwe rośliny sprzedały się do 9.00 rano. Jednak ludzie pytają raczej o surfinie i pelargonie, a jak jest popyt to i podaż się zwiększa .
Jule, u mnie na placu tylko dwóch sprzedawców miało niecierpki, w tym jeden facet kilkanaście białych. Kupiłam właśnie te zwykłe, nie nowogwinejskie.
Jolu, ja swoich pewnie póki co nie wysadzę, a nawet jeśli to w razie niebezpieczeństwa przymrozków zostaną przykryte wiaderkami. Ale jeśli sklep ma rośliny na zewnątrz to pewnie nie jest w stanie ich zabezpieczyć. Moja hortensja Aspera została przemrożona właśnie już w ogrodniczym - w Melonie jest etykietka z datą dostarczenia, przyjechały około 20 marca, ja kupowałam prawie trzy tygodnie później. A pomiędzy tymi dniami na pewno były przymrozki; uszczerbki na szczytowych pędach były świeże.
Kasiu, ja też nie mogę doczekać się kwitnienia, szczególnie Luizki Powojniki mają bardzo jednorodne pąki . Tylko Anita ma inne - póki co jak łebki od szpilek. Poniżej pokażę jednego.
Azalko, nie płacz, dziewczyno . Przeca dopiero co się ogarnęłaś. Zobaczysz, za rok będzie zupełnie inaczej, trochę kupisz, a to co masz podrośnie. U mnie też jeszcze hektary nie zagospodarowane, tylko ja robię takie mało szerokie kadry aparatem . Cała działka to 1100 metrów.
Powojnik Vino to taki mój cudak. To jest ten z lewej strony (obok rośnie JP II, ma już ponad metr), mikrota, ale zabiera się do kwitnienia Co więcej, właśnie wypuścił dwa mocne pędy. Dostałam go jako gratis rok temu, biedny był, a teraz się zbiera
Jak zakwitnie będzie wyglądał komicznie
Agatko, zapraszam
Gosiu, pytałam panią, która ma produkcję jednorocznych to powiedziała, że miała białych niecierpków raptem na cały sezon 100. Mało .
Helenko, wczoraj byłam na rynku o 11 i dowiedziałam się, że najbardziej chodliwe rośliny sprzedały się do 9.00 rano. Jednak ludzie pytają raczej o surfinie i pelargonie, a jak jest popyt to i podaż się zwiększa .
Jule, u mnie na placu tylko dwóch sprzedawców miało niecierpki, w tym jeden facet kilkanaście białych. Kupiłam właśnie te zwykłe, nie nowogwinejskie.
Jolu, ja swoich pewnie póki co nie wysadzę, a nawet jeśli to w razie niebezpieczeństwa przymrozków zostaną przykryte wiaderkami. Ale jeśli sklep ma rośliny na zewnątrz to pewnie nie jest w stanie ich zabezpieczyć. Moja hortensja Aspera została przemrożona właśnie już w ogrodniczym - w Melonie jest etykietka z datą dostarczenia, przyjechały około 20 marca, ja kupowałam prawie trzy tygodnie później. A pomiędzy tymi dniami na pewno były przymrozki; uszczerbki na szczytowych pędach były świeże.
Kasiu, ja też nie mogę doczekać się kwitnienia, szczególnie Luizki Powojniki mają bardzo jednorodne pąki . Tylko Anita ma inne - póki co jak łebki od szpilek. Poniżej pokażę jednego.
Azalko, nie płacz, dziewczyno . Przeca dopiero co się ogarnęłaś. Zobaczysz, za rok będzie zupełnie inaczej, trochę kupisz, a to co masz podrośnie. U mnie też jeszcze hektary nie zagospodarowane, tylko ja robię takie mało szerokie kadry aparatem . Cała działka to 1100 metrów.
Powojnik Vino to taki mój cudak. To jest ten z lewej strony (obok rośnie JP II, ma już ponad metr), mikrota, ale zabiera się do kwitnienia Co więcej, właśnie wypuścił dwa mocne pędy. Dostałam go jako gratis rok temu, biedny był, a teraz się zbiera
Jak zakwitnie będzie wyglądał komicznie