Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Awatar użytkownika
Suppa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2017
Od: 6 mar 2008, o 09:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Kurczę, popatrzyłem na te zdjęcia i ja chyba też mam tego wciornastka na swojej rozsadzie ;:oj
Nie przyglądałem się uważnie sadzonkom, sądziłem że to od nadmiaru słońca. Jutro je zbadam i będzie pewność.
Pozdrawiam, Maciek.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Maciek u mnie na sadzonkach nie było, pojawił się na trzeci dzień po wysadzeniu :evil: z ziemi nie wyrobionej, jak myślę.
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

zaraz się okaże że wiciorki ma połowa tych co sadzili do pasłeki.. ;:219

ide się przyjrzeć zdjęciom..
a jutro rano pomidorom w domu i na działce..

Skipp
masz tu mój wątek.. wiele cennych rad dla początkujących..
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=42&t=40116
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

kozula pisze: Brązowe plamy to nadmiar formy amonowej azotu.
Po to między innymi obornik powinien być przed użyciem skompostowany i dobrze rozłożony a gnojówki wszelkiego typu- przefermentowane. By dać czas bakteriom nitryfikującym / zamieniającym amoniak w azotany/ na działanie.
Sam kiedyś zbierałem po łąkach krowie miny pod pomidory. Ale zanim zaprawiłem nimi dołki były one najpierw solidnie przefermentowane a potem rozcieńczone 1:10

Pozdrawiam
gimli
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 7
Od: 4 maja 2012, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

;:7
Na liściach od "dołu" pojawiły się "białe kropki", jest ich dość trochę, wielkość taka jak by się długopisem po kartce kropki robiło idento. Co to jest i jak temu zapobiec ? Help :cry:
Awatar użytkownika
kasiain
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 32
Od: 11 mar 2012, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

ja mam też coś z pomidorami http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=700 forumowicz wskazał mi ten wątek i wygląda to podobnie jak romaszko twoje pomidory, oglądałam wczoraj, oglądałam dziś i nie widzę wciornastków (wiem jak wyglądają), nawet nad białą kartką potrzepałam lekko liściem też nic nie wypadło.. dlatego się zastanawiam czy faktycznie to jest ta przyczyna :?:

zrobiłam jeszcze dziś kilka zdjęć moich chorych pomidorów
Obrazek
Obrazek
czy dalej wam to na wciornastka wygląda?
z pozdrowieniami z Wrocka
Kasia
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Wiele wskazuje na to, że niektórzy forumowicze pozbędą się swoich problemów z pomidorami w sposób naturalny. Zbliżający się do nas znad Wysp Brytyjskich wyż pociągnie prawdopodobnie po swojej wschodniej stronie polarne powietrze. Coś mi się zdaje, że bez wstrętnej Zochy się nie obędzie.
http://www.sat24.com/foreloop.aspx?type=0
Litera H oznacza centrum wyżu.
cezera
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 12
Od: 22 kwie 2012, o 09:28
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Mam wysadzone pomidory (malinowy) do szklarni jeszcze nie mają żadnej choroby ale wolę dmuchać na zimne i czytałem o oprysku z mleka i teraz pytanie czy można już pryskać takie małe pomidory? bo one mają od ziemi jakieś 15-20cm tylko. bo tak myślałem żeby pryskać raz na tydzień.
Awatar użytkownika
aska73
100p
100p
Posty: 194
Od: 2 lip 2011, o 19:32
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

forumowicz nie strasz, ale niebieskiego na mapie w Polsce nie widać, więc przymrozków chyba nie będzie
:wit
Pozdrawiam
Asia
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Kozula i wszyscy mądrzejsi o de mnie :wit Zamieszczam obiecane fotki.

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Mąż pognał do miasta po leki dla pomidorów. Oby zdążył ;:223

Obawiam się, że forumowicz ma racje, przymrozki nas nie ominą, dzisiaj otwieram wytwórnie czapeczek dla pomidorów :D ;:oj
11krzych

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

@aska73

Może będzie, może nie. Ale ja bym się nie zakładał, bo niektóre prognozy zapowiadają przymrozki.

http://www.twojapogoda.pl/tematyczne/dl ... skie/torun
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

aska73 pisze: nie strasz, ale niebieskiego na mapie w Polsce nie widać,
Joasiu ta mapę trzeba czytać dokładnie. Jak się dobrze przypatrzysz na niektórych obszarach widać w porze nocnej dyskretne kropeczki. To są lokalne przygruntowe przymrozki

Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Damroka
100p
100p
Posty: 197
Od: 28 cze 2009, o 19:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Pomorze

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Ale lipa :( pomidorów w tunelu jeszcze nie posadziłam - najpierw dlatego, że chorowałam, później odwlekałam, bo akurat się ochłodziło, a teraz kompletnie zgłupiałam przez te prognozowane przymrozki :roll: ale przecież do czerwca nie mogę czekać. Sadzić i liczyć na łut szczęścia? Szkoda, że wcześniej ich nie posadziłam - teraz zamartwiałabym się "tylko", jak tunel podgrzać, a dylematy "posadzić dziś, czy lepiej jutro?" miałabym już z głowy
Pozdrawiam serdecznie,
Iwona
x-p-o
ZBANOWANY
Posty: 10173
Od: 16 lut 2011, o 19:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Romaszka

Niesiołowskim, co prawda nie jestem, ale dla mnie ten owad na ostatnim zdjęciu to jest mszyca emigrantka

Pozdrawiam
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.4

Post »

Damroka tydzień Cię zbawi? ominą Cię przynajmniej przymrozki i jakieś potężne deszcze. Bedzie dobrze, zobaczysz
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”