Kawon ( arbuz ) - część 2

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
Bartekb89
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 46
Od: 6 maja 2012, o 13:40
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jawor [Wrocław]

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

to dobrze że to styropian już tak dawno się z tym nie spotkałem że zapomniałem kiedyś było to popularne dodawanie styropianu :) stosunki do robienia gnojowicy poprawne ja mam takie duże wiadro z 60 L z pokrywką zamykane ładnie się w nim kisi co parę dni wystarczy otworzyć pokrywkę przemieszać i zamknąć po jakimś czasie jakoś 14 dniach przestanie pienić i strasznie śmierdzi to znak ze jest wyśmienita :) ja bym z ta kupa w tym roku się nie bawił na jesień na polu gdzie maja być w następnym roku przekopał bym z ziemia i tyle u mnie na samym kompostowniku i torfie super rosły a jak już bardzo chcecie to myślę że odległość 30 cm od sadzonki będzie spoko w ramach eksperymentu bo arbuzy mają duży system korzeniowy praktycznie jaka góra taki dół :)

Z jednego krzaka można uzyskać 3-4 owoce w tym jeden około 5kg a reszta takie 3-3,5 kg i jeden mniejszy ten 4 jak się uda taki 2 kg :) Owoc jest dojrzały gdy stukając w niego palcem tak jak w drzwi słychać wyraźnie pusty dźwięk po zebraniu 2 arbuzów dobrze będziecie znać ten dźwięk :) arbuza się po prostu urywa palcem przy ogonku jak ogórka on ma małą łodyżkę jak większy ogórek i jak arbuz wydaje pusty dźwięk przy pukaniu to i palcem łodyżkę też łatwo się odrywa rzadko kiedy musiałem użyć sekatora :) po zerwaniu w chłodnym mogą leżeć i 2-3 tygodnie spokojnie i są jędrne i soczyste :)

co do pokrzywicy jeszcze polecam na mszyce zalewasz pokrzywę wodą i po 12 godzinach masz gotowy roztwór do pryskania i bez rozcieńczania tą wodą z pokrzywy lejesz na mszyce u mnie działa a resztę robią biedronki których w tym roku jest u mnie dużo i ciągle są jajeczka na drzewach wiec będą i larwy, które wcinają mszyce jak kombajn :) gnojówka tez możesz pryskać tylko wtedy proporcja 1:20 litr gnojowy 20l wody bo gnojówka jest mocniejsza taki koncentrat...
Dawid1996
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 8 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie, wolsztyńskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Witam. Jestem tu świeżak :D i mam do was pytania o arbuzy. A więc w tym roku dokładnie 14 kwietnia wysiałem 2 odmiany Rosario i Crimson Sweet. Łącznie 32 nasionka. Kupiłem je na allegro z firmy legutko jeśli dobrze pamiętam :) No i minęły już 3 tygodnie i z 32 nasion wyszło 12. Trzymam je w domu, miejsce nasłonecznione ok. 10h dziennie, podlewanie co dwa, trzy dni ( jeśli ziemia sucha to częściej). I szczerze mówiąc nie mam pojęcia co z nimi jest. Czy one tak długo wychodzą czy coś jest nie tak? Coś zmienić czy to nie moja wina? Oczywiście w domu sie smieja, ze gdzie arbuzy w Polsce i takie tam. I chcę im udowodnić, że jest inaczej ale na razie kicha... Czekam pilnie na odpowiedz, spróbuję jutro dołączyć zdjęcia tych co wyszły. Pozdrawiam
korhil
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 35
Od: 5 maja 2012, o 20:29
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Bartek WIELKIE DZIĘKI :) mam jeszcze jedną prosbe bo widze ze Ty masz bardzo łądne arbuzy i chiałbym żebys mi szczegółowo opisał czym pryskasz czym podlewasz jak co robisz naj nacinasz te arbuzy i woóle wszystko najlepiej z jakims czasem
Wiem że o duzo prosze ale jestem początkujący ... potrzebuje pomocy :D

ROzumiesz, czym jest dobrze podlac ile razy tą gnojowicą, pokrzywicą i woogóle ile razy na sezon bardzo bym cie prosił o rady
Dawid1996
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 8 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie, wolsztyńskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Mógłbym się jeszcze dowiedzieć odpowiedzi na pytanie wyżej korhila, bo też mnie ciekawi i czekam z niecierpliwością na odpowiedzi na moje pytania :D Pozdrawiam
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Dawid 1996
Nie jestem w tym temacie specjalistą, ja tez pierwszy raz wysiałam arbuzy. Dośc póżno, bo kilka dni temu, ale dopiero teraz mnie oświeciło, że może by tak spróbowac...
Moje pokazały się dosłownie do kilku dniach. Najpierw poleżały sobie na wilgotnym ręczniku a potem poszły do ziemi. (w sumie wykiełkowanie zajęło im 4 dni). Z sześciu sztuk wykiełkowały wszystkie.
Może się mylę, ale chyba arbuz należy do dyniowatych, a te wschodzą dośc szybko. Zrób obdukcję i sprawdź czy nasionka nie zgniły. A jaką mają temperaturę? Może im za zimno? Jeśli zgniły, to już pozamiatane. Jeśli natomiast są OK to spróbuj je delikatnie nagryźc (od tej szczuplejszej strony)-ktoś pisał w tym wątku o tym, poszukaj we wcześniejszych wątkach.
Powodzenia
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
Dawid1996
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 8 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie, wolsztyńskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Zapomniałem wrzucić zdjęcia :P
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Dzięki za odpowiedź dorkosa
Zrobiłem obdukcje :D Z wszystkich nasion nie wykiełkowanych tylko jedno było zgnite, reszta nie ruszona. Co sądzicie o tym żeby je wyłożyć na wilgotna wate? I potem znowu do ziemi? Temperatura pokojowa 20-25 stopnni
Dawid1996
20p - Rozkręcam się...
20p - Rozkręcam się...
Posty: 21
Od: 8 maja 2012, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolskie, wolsztyńskie

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

sory musiałem dodać link bo miałem jakieś problemy z dodaniem
Fotki poprawione
Awatar użytkownika
arty
500p
500p
Posty: 501
Od: 6 kwie 2012, o 10:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dąbrowa

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

moje arbuzy Bingo powschodziły 13/13 a melony 8/13
popełniłem błąd bo sadziłem 2 nasionka do malutkiej doniczki 4x4 cm czy przesadził do większej .? czy rozdzielac je .?
dodam ze liscie są grube i mocno ciemno zielone
Awatar użytkownika
dorkosa
200p
200p
Posty: 344
Od: 23 lut 2012, o 22:08
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Łódź

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Forumki piszą, że dyniowate nie lubią przesadzania i gmerania im w korzeniach. Z drugiej strony dwa krzaki arbuza w jednym miejscu to chyba za dużo. Chyba musisz zaryzykowac i spróbowac je rozdzielic (jeśli korzenie nie są jeszcze zbyt rozbudowane), a może lepiej zlikwidowac nadwyżkę i zostawic po jednej roślince w pojemniku. Trudno powiedziec. Musisz podjąc męską decyzję
Pozdrawiam, Dorota
Moje pupilki: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=60009" onclick="window.open(this.href);return false; Wymienię, kupię, sprzedam: http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=59803" onclick="window.open(this.href);return false;
Przepraszam, ale nie działa u mnie klawisz 'alt+c'
harlej1
200p
200p
Posty: 371
Od: 28 kwie 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

jeżeli u mnie kiełkują dwa np: melony, w jednej doniczce, to wkładam pomiędzy nie, na pewną głębokość kawałek tektury i potem nie ma większych problemów z rozsadzeniem :D
Awatar użytkownika
bioy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2716
Od: 7 maja 2012, o 12:04
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie 356 m.n.p.m.

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Ja dwa dni temu przesadzałem 32 sztuki (Sugar Baby i Janosiki)ze zbyt małych wielodoniczek i wygląda na to, że tylko jedna nie przeżyje :)
Delikatnie i z wiarą w sukces, a będzie dobrze :)
Pozdrawiam, Jacek
Awatar użytkownika
Mlody_Ogrodnik
100p
100p
Posty: 127
Od: 17 wrz 2011, o 19:19
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

Jak myślcie , łatwiej jest się dochować dojrzałych owoców melonów czy arbuzów ? Ja już 3 razy próbowałem z arbuzami ale wtedy nie interesowałem się tak ogrodnictwem i mało o nich wiedziałem . Nigdy nie zdążyły dojrzeć . W tym roku posiałem melony . Na arbuzy miejsca mi brakło :oops: .
Dodam że mieszkam na Wyżynie Krakowsko-Częstochowskiej w samym sercu jury .
"Każdy ma prawo kochać, każdy ma prawo do miłości. Nieważne czy jesteś homo czy hetero - kochaj, bo tylko dzięki miłości świat staje się piękniejszy i lepszy."
harlej1
200p
200p
Posty: 371
Od: 28 kwie 2008, o 20:29
Lokalizacja: Wrocław

Re: Kawon ( arbuz ) - część 2

Post »

to zależy od odmiany, czy jest przystosowana do naszych warunków klimatycznych, czy też nie; mi do tej pory lepiej wychodziły arbuzy
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”