Żywe kamienie? ( Lithops Sp )cz.1
- raflezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6839
- Od: 25 lip 2009, o 21:51
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków i okolice
Re: Lithops - żywe kamienie
Dlaczego nie możesz zapytać tutaj? Do tego w końcu służy forum!
Zostań, zapoznaj się, poczytaj. Nie będziesz się gubić.
Zostań, zapoznaj się, poczytaj. Nie będziesz się gubić.
Iwona
Moje wątki - spis
Moje wątki - spis
Re: Lithops - żywe kamienie
Więc tak:
Kupiłem 2 dnie temu żywego kamienia w OBI. Z tego co widziałem w internecie, to jest to (chyba) najpopularniejszy (TYP???).
Kamień jest w malutkiej doniczce wypełnionej ziemią prawdopodobnie do kwiatków taką najzwyklejszą. Z tego co czytałem na forum to podłoże powinno być czyste, bez brudów. Natomiast to oryginalne jest zabrudzone i martwię się czy kamień nie będzie chory. Nazbierałem dużo drobnych kamyczków i wyparzyłem je we wrzątku. Co jeszcze powinienem zrobić?
Pozdrawiam Mateusz, 15lat.
Kupiłem 2 dnie temu żywego kamienia w OBI. Z tego co widziałem w internecie, to jest to (chyba) najpopularniejszy (TYP???).
Kamień jest w malutkiej doniczce wypełnionej ziemią prawdopodobnie do kwiatków taką najzwyklejszą. Z tego co czytałem na forum to podłoże powinno być czyste, bez brudów. Natomiast to oryginalne jest zabrudzone i martwię się czy kamień nie będzie chory. Nazbierałem dużo drobnych kamyczków i wyparzyłem je we wrzątku. Co jeszcze powinienem zrobić?
Pozdrawiam Mateusz, 15lat.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20222
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Przydało by się zdjęcie Twojej rośliny. Wtedy łatwiej doradzić - wbrew pozorom pod potoczną nazwą "żywe kamienie" kryje się dużo różnych roślin o różnych wymaganiach.
- Przesadzić w bardzo mineralny substrat. Dużo tu o nim pisaliśmy - poczytaj.
- Postawić w widnym ale nie słonecznym miejscu do aklimatyzacji (roślina bezpośrednio ze sklepu została by poparzona).
- Po 2-3 tydoniach postawić na docelowym słonecznym stanowisku.
To wszystko - powodzenia!
- Dokłanie sprawdzić czy nie ma na rośline szkodników.Co jeszcze powinienem zrobić?
- Przesadzić w bardzo mineralny substrat. Dużo tu o nim pisaliśmy - poczytaj.
- Postawić w widnym ale nie słonecznym miejscu do aklimatyzacji (roślina bezpośrednio ze sklepu została by poparzona).
- Po 2-3 tydoniach postawić na docelowym słonecznym stanowisku.
To wszystko - powodzenia!
Re: Lithops - żywe kamienie
Jeszcze jedno:
Jak długo kamień może stać w tej oryginalnej ziemi ze sklepu? Powinienem przesadzić go jak najszybciej?
Jak długo kamień może stać w tej oryginalnej ziemi ze sklepu? Powinienem przesadzić go jak najszybciej?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Lithops - żywe kamienie
Należy przesadzić tak szybko jak to tylko możliwe.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20222
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Rośliny te nie mają aż tak różnych wymagań, aby nie mogły rosnąć w jednym pojemniku. Do tego szkoda je ruszać kiedy zamierzają kwtinąć. Proponuję je zostawić.
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 15
- Od: 6 sty 2012, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 20222
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Lithops - żywe kamienie
Po co je rozsadzać? Ciasno nie mają.
Jeśli nie jest to przymusowe to proponuję pozostawić wszystko tak jak jest nawet do następnego roku - dopóki nie będą sobie wzajemnie przeszkadzać.
W każdym razie łatwiej jest operować podczas przesadzania roślinkami już większymi więc nie ma się co spieszyć.
Jeśli nie jest to przymusowe to proponuję pozostawić wszystko tak jak jest nawet do następnego roku - dopóki nie będą sobie wzajemnie przeszkadzać.
W każdym razie łatwiej jest operować podczas przesadzania roślinkami już większymi więc nie ma się co spieszyć.
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lithops - żywe kamienie
Witajcie,
Muszę się do czegoś przyznać
Moje lithopsy nie miały za dobrych warunków zimowania-stały w suchym podłożu na parapecie południowego okna, temperatura była niższa, ale nie było tak do końca sucho w powietrzu, miałam się tym zająć i je gdzieś przenieść i....i....skończyła się zima A teraz mam problem bo cały czas przechodzą wylinkę, co skończą, to znowu się zaczyna i tak w kółko, a same lithopsy robią się coraz mniejsze, jeden już po prostu znikł
Czy są jeszcze coś zrobić żeby to się unormowało?
Muszę się do czegoś przyznać
Moje lithopsy nie miały za dobrych warunków zimowania-stały w suchym podłożu na parapecie południowego okna, temperatura była niższa, ale nie było tak do końca sucho w powietrzu, miałam się tym zająć i je gdzieś przenieść i....i....skończyła się zima A teraz mam problem bo cały czas przechodzą wylinkę, co skończą, to znowu się zaczyna i tak w kółko, a same lithopsy robią się coraz mniejsze, jeden już po prostu znikł
Czy są jeszcze coś zrobić żeby to się unormowało?
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lithops - żywe kamienie
Paula - bardzo ładne masz lithopsy, takie różnorodne Niestety nie wiem jak Ci pomóc, musi się tu wypowiedzieć ktoś mądrzejszy
Ja mam natomiast pytanko, gdzie kupowałaś nasionka ?? Jeśli masz jakieś dokładne namiary możesz mi napisać pw
Ja mam natomiast pytanko, gdzie kupowałaś nasionka ?? Jeśli masz jakieś dokładne namiary możesz mi napisać pw
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Lithops - żywe kamienie
Dziękuję Ci za miłe słowa
Niestety martwię się, że niektóre znikną tak jak już się stało z jednym przez tą ciągła wylinkę i to spowodowaną z mojej winy
Lithopsy nie były siane z nasion (dwa razy próbowałam i za każdym razem siewki mi padały po jakimś czasie), a te dostałam na urodziny, bo akurat zaczęłam się nimi interesować- byłam przeszczęśliwa, dosłownie jak dziecko, które dostało lizaka, jak otworzyłam torbę i zobaczyłam malutkie doniczki z kolorowymi kamyczkami
Niestety martwię się, że niektóre znikną tak jak już się stało z jednym przez tą ciągła wylinkę i to spowodowaną z mojej winy
Lithopsy nie były siane z nasion (dwa razy próbowałam i za każdym razem siewki mi padały po jakimś czasie), a te dostałam na urodziny, bo akurat zaczęłam się nimi interesować- byłam przeszczęśliwa, dosłownie jak dziecko, które dostało lizaka, jak otworzyłam torbę i zobaczyłam malutkie doniczki z kolorowymi kamyczkami
- marta_lara
- 500p
- Posty: 679
- Od: 12 mar 2012, o 22:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Lithops - żywe kamienie
. Wierz mi, też bym się cieszyła jak dziecko!