Schlumbergera, Grudnik . Kaktus Bożonarodzeniowy- uprawa,problemy cz.1

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tamka
50p
50p
Posty: 69
Od: 13 sty 2008, o 14:43
Lokalizacja: Gdańsk

Post »

Ja na zakwitnięcie czekałąm dwa lata mam dwa rodzaje jeden różowy drugi czerwony i zakwitły mi w październiku
Obrazek
Obrazek
damia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 2 mar 2008, o 16:49
Lokalizacja: Warszawka

Post »

Hello
Mam kłopot ze swoim kaktusem. Nie wiem jaka to dokładnie odmiana, wydaje mi się, że to "grudniak" bowiem dostałam go kilka lat temu właśnie w tym okresie i wówczas kwitł. Nie mam problemów z jego rośnięciem ale właśnie z kwitnieniem. Kwiaty miałam tylko za pierwszym razem jak go dostałam. od tamtej pory rośnie i ... tyle.
Zmieniłam mieszkanie z dość ciemnego na jasne. Chociaż kaktus stoi w jasnym pokoju, to postawiłam go z dala od okna. Często też rolety są przysłonięte. Jest tu jednak dość ciepło. Nie przelewam go, muszę czasem zrobić mu prysznic (mam w domu kota z długą sierścią, która przyczepia się czasem do liści). Może ktoś wie co zrobić by skubaniec zaczął kwitnąć? Lubię go - to jeden z niewielu kwiatów, który nie narzeka na moją "rękę" :) Obrazek
Awatar użytkownika
Nalewka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 6509
Od: 30 paź 2006, o 12:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Działka na Warmii

Post »

"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Awatar użytkownika
chmara3
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 591
Od: 21 lip 2007, o 00:18
Lokalizacja: Podkarpacie

Grudnik

Post »

Witam!!!
A zimujesz go?? tzn. czy zapewniasz mu okres spoczynku?? bo mój na okres spoczynku był wyniesiony do piwnicy miał tam pół cień i zero wody ale oczywiscie musiał mieć suche podłoże,żeby nie zgnił. Przyznam się szczerze,że troszke o nim zapomniałałam i przyniosłam go do ciepłego pokoiku dopiero w grudniu i zaczełam podlewać także zamiast na Boże Narodzenie kwinie mi teraz. :)
Pozdrawiam
Kiedy coś uparcie gaśnie zaufaj iskierce nadziei ~~~~ Pozdrawiam Aga
Moje storczyki :)
Moje kaktusiki:)
damia
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 2 mar 2008, o 16:49
Lokalizacja: Warszawka

Post »

Taki ze mnie ogrodnik jak z koziej... sorry. Do zeszłego roku o kwiatach wiedziałam tylko tyle, że trzeba je podlewać :D Nigdy nie "zimowałam" kwiatów, bo słyszałam, że źle znoszą przenoszenie z miejsca na miejsce. Nie mam też dużych możliwości o których piszą w poradnikach czy nawet na forum (brak balkonu, piwnica odpada- żyją w niej tylko pająki). Z wilgotnością też raczej problem zwłaszcza w zimie, bo choć przykręcam kaloryfery to i tak jest sucho. Jeden pokój mam bardzo jasny - słońce świeci do późnego popołudnia. W pokojach po drugiej stronie jest oczywiście chłodniej, ale moim zdaniem za ciemno dla kwiatów. Czy obecna pora nie będzie za późna by mojego grudniaka przenieść właśnie do tych ciemniejszych pokoi?
volumineux
500p
500p
Posty: 563
Od: 8 lut 2008, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post »

Tak więc, mam dwa grudniki. Jeden ma ciemnozielone, jędrne łodygi i białe kwiaty, chociaż u mnie jeszcze nie kwitł. Stoi na szafce, może dwa metry od okna i rośnie bardzo szybko. Drugi wygląda dziwnie. Jest jaśniejszy od pierwszego i nie tak jędrny. Nie rośnie w ogóle.
Ktoś rozpuszcza propagandę, że wszystko, co trafi do wody zgnije ;/ BUJDA. Jeśli wybierzemy DOBRZE oderwaną i zdrową łodyżkę, czyli jędrną nie naderwaną, uciętą, przyciętą itp. Moja podwójna stoi w wodzie i wypuściła już centymetrowe korzenie i malutki nowy segment.
Awatar użytkownika
blabla
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 7369
Od: 6 sie 2007, o 06:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post »

U wszystkich kaktusów ranę po oderwaniu części przeznaczonej do ukorzenienia należy podsuszyć. Jeśli świeżo oderwany fragment roślinki wkłada się do wody to wielokrotnie wzrasta ryzyko infekcji. To, że akurat udało Ci się ukorzenić w wodzie fragment epifita świadczy bardziej o niesamowitej odporności tej roślinki niż o dobrej metodzie na ukorzenianie.
Aby przekonać się o skuteczności danej metody wypada zrobić badania porównawcze. Czyli np. partię 20 sadzonek ukorzeniać w sposób standardowy, po bożemu, a inne 20 szadzonek w wodzie. Następnie porównać rezultaty i wtedy można wysuwać konkretne wnioski.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Awatar użytkownika
DawidS28
200p
200p
Posty: 248
Od: 1 maja 2007, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Wiele razy ukorzeniałem zygokaktusy w sposób jaki opisał Tomek i jeszcze nigdy żaden grudnik mi nie zastrajkował :D :D
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Witam milośnioków szlumbergery.Pragnę sie podzielić swoim doswiadczeniem i oczywiscie zdjęciem :) Mam w swojej malenkiej hodowli domowej 2 zygokaktusy bialy i rozowy.Bialy rośnie na parapecie od połnocnej strony ,różowy w pokoju poludniowym tuż przy oknie na kwietniku.Obydwa są prowadzone w uprawie hydroponicznej od maleńkiej szczepki.Zaczynają kwitnac pod koniec pażdziernika aż do polowy grudnia.Musze przyznac ze nie wymagaja zbyt troskliwej opieki a rosna przepięknie.Czyja to zasluga nie wiem.Moze moja :D bo kocham kwiaty.rozmawiam z nimi i podobno mam do nich "ręke",tak mowią znajomi
Obrazek Obrazek Obrazek

Pozdrawiam Teresa ;:1
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Witaj Tereska możesz napisać coś o uprawie hydroponicznej,
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Witaj Basiu k!
Uprawa hydroponiczna naprawdę nie jest trudna lecz troche kosztowana,poniewaz doniczki i wkłady wraz ze wkaznikami nie sa tanie..........zależy to oczywiscie od wielkosci im wieksza tym droższa.Doniczka o srednicy 20cm wraz z wkladem i wkaznikiem poziomu wody kosztowała mnie 3 lata temu ok 4ozł.Duzo to i mało zarazem biorąc pod uwage ze doniczki i wklady sa raczej nie zniczczalne.Zaczynajac od małej musisz w ktorymś momencie rosline przesadzic do wiekszej wiec pozostaje ci wolna na nowy kwiat itd.Wskaznik pokazuje Ci poziom wody i daje znak kiedy rosline podlac.Nigdy nie nalewaj wody do maxymalnego poziomu chyba ze wyjeżdzasz na wakacje.Jak widzisz jest bardzo prosta i wygodna uprawa.Kazda z moich roslinek najpierw ukorzenialam w wodzie dopiero jak pojawily sie korzenie wsadzałam do kermazytu.Mozna go kupic nawet w kioskach, ktore prowadza sprzedaz ziemi ,prznajmniej umnie tak jest na osiedlu lub w dobrych kwiaciarniach.Jeszcze jedno doniczki powinny byc dopasowane do wielkosci wkładu.Wyjatek zrobilam z szlumbergera poniewaz donice sa kuliste,srednice sa jednak prawie identyczne.Jak widac na zdjeciu nie przeszkadza im to i rosna pieknie.Jak rosną moje inne kwiaty w uprawie hydroponicznej pokazuja zalaczone zdjęcia.Ufffffffff ale sie rozpisalam.Jezeli masz jakies pytania prosze pytaj z milą checią odpowiem .

Szlumbergera,figus i strorczyk niestety nie kwitnie
Obrazek
8-letni figus

Obrazek

paprotka koronkowa
Obrazek
fiolek afrykanski i paprotka



Obrazek
fiołek afrykanski i paprotka

Obrazek
kalanchoe

Pozdrawiam serdecznie ;:77
Basia k
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1160
Od: 2 maja 2007, o 16:58
Lokalizacja: podlaskie

Post »

Piękne roślinki ,niewiele osób hoduje rośliny tą metodą , masz może zdjęcie takiego wkładu jak to wygląda i wskaźnik poziomu wody ,czy tą wodę trzeba wymieniać ,czy dodajesz odżywkę gdy uzupełniasz poziom wody ,trochę dużo pytań ale jest naprawdę mało informacji na temat takiej uprawy roślin
Awatar użytkownika
Teresa600
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1275
Od: 10 mar 2008, o 11:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Post »

Basiu! Ze zdziwieniem patrze teraz że nie ma mojej odpowiedzi na Twoje pytanie nie wiem co sie stało.Niważne pisze jeszcze raz.Otoz wody w hydroponice nie wymienia się(to tak jakbyś za każdym razem podlewając kwiatki zmieniała ziemie).Podlewasz wtedy gdy wskażnik opadnie do minimum nie więcej niż do 2 kreski,chyba że wyjeżdzasz na dlużej.Co do odżywki to bywa różnie np.sundaville nalezy podlewac z nawozem za każdym razem,pozostałe co4-5 podlewanie.Przyznam ze robię to na wyczucie Pamiec czasem zawodzi :D Niestety wkladu i doniczki nie pokaże zrobilam zdjęcie i wsadzilam już nowy kwiat...........niestety zdjecie skasowalam :cry: W pierwszej wersji dolaczyłam zdjęcie ale naprawde nie wiem dlaczego odpowiedz sie nie ukazala.........OOOOO wpadlam na pomysł i zrobilam zbliżenie donicy juz z przesadzonym kwiatem
Obrazek Obrazek
Nie jest to pełny obraz tego co chciałabyś zobaczyć ale trudno.Mysle ze jak wejdziesz na strone internetową UPRAWA HYDROPONICZNA znajdziesz caly zestaw
Pozdrawiam Teresa
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”