Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 4 mar 2010, o 00:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Witaj u nas Tournesol .
I tu wychodzi problem z dosłownym tłumaczeniem pewnych specyficznych zwrotów czy terminów ogrodniczych.
My mieliśmy takie problemy tłumacząc z angielskiego - i mamy o tym stosowny wątek, który nam to wyjaśnia, a Tournesol jako nasz gość z Francji ma problem z naszym ojczystym językiem.
I nie ma się co dziwić - łatwy nie jest, a dla obcokrajowców jeszcze bardziej.
Dopowiem jeszcze z grubsza, żeby się nie mylić: stare odmiany - to dawniej hodowane odmiany pomidorów (tak ze 20-30 lat temu i więcej)
Z reguły były to ustalone odmiany np. "New Yorker", "Najwcześniejszy"," Kora", "Zorza", "Paw", "Sława Nadrenii", "Krakowski wczesny", "Open Air", "Szkarłatna Kula", "Venture" i inne
Odmiany ustalone to takie które powtarzają cechy "rodziców" (czyli można zbierać nasiona i otrzymać takie same pomidory).
Inaczej jest z odmianami oznaczonymi "F1" (krzyżówka lub inaczej mieszaniec) ale tu już chyba się trochę orientujesz.
W razie potrzeby pytaj.
Pozdrawiam i życzę miłej lektury na naszym forum.
Jerry
I tu wychodzi problem z dosłownym tłumaczeniem pewnych specyficznych zwrotów czy terminów ogrodniczych.
My mieliśmy takie problemy tłumacząc z angielskiego - i mamy o tym stosowny wątek, który nam to wyjaśnia, a Tournesol jako nasz gość z Francji ma problem z naszym ojczystym językiem.
I nie ma się co dziwić - łatwy nie jest, a dla obcokrajowców jeszcze bardziej.
Dopowiem jeszcze z grubsza, żeby się nie mylić: stare odmiany - to dawniej hodowane odmiany pomidorów (tak ze 20-30 lat temu i więcej)
Z reguły były to ustalone odmiany np. "New Yorker", "Najwcześniejszy"," Kora", "Zorza", "Paw", "Sława Nadrenii", "Krakowski wczesny", "Open Air", "Szkarłatna Kula", "Venture" i inne
Odmiany ustalone to takie które powtarzają cechy "rodziców" (czyli można zbierać nasiona i otrzymać takie same pomidory).
Inaczej jest z odmianami oznaczonymi "F1" (krzyżówka lub inaczej mieszaniec) ale tu już chyba się trochę orientujesz.
W razie potrzeby pytaj.
Pozdrawiam i życzę miłej lektury na naszym forum.
Jerry
Pozdrawiam
Jerry
Jerry
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Adam F1Wiem z pewnoscia ze Adam jest F1 (rozdalam), ale Warzsawki i Faworyt?
Warszawski (Malinowy Warszawski) OP
Faworyt OP
- Maraga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2599
- Od: 5 lut 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Witaj Tournesol!
Napisz proszę,czy wokół pomidorów jest słoma ?Czy te pomidory rosną w gruncie?
Pozdrawiam Maria.
Napisz proszę,czy wokół pomidorów jest słoma ?Czy te pomidory rosną w gruncie?
Pozdrawiam Maria.
- ciunaj
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 7 lip 2006, o 08:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: warmińsko-mazurskie
- Kontakt:
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Proszę o poradę w zdiagnozowaniu przyczyny kiepskiego stanu moich niektórych sadzonek.
Rozsady wysadziłem do folii ponad tydzień temu. Do dołka pod rozsadę włożyłem garść starego obornika.
Podlałem obficie i przez tydzień nie podlewałem. Niestety sadzonki jakby stały w miejscu, nie rosną, a na dodatek niektóre liście brązowieją jak na zdjęciu poniżej.
Rozsady wysadziłem do folii ponad tydzień temu. Do dołka pod rozsadę włożyłem garść starego obornika.
Podlałem obficie i przez tydzień nie podlewałem. Niestety sadzonki jakby stały w miejscu, nie rosną, a na dodatek niektóre liście brązowieją jak na zdjęciu poniżej.
Pozdrowienia
Krzysztof
Krzysztof
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Pierwsze śliwki robaczywki...Wczoraj pierwszych kilka sztuk powędrowało do foliaka. Bidulki po przejściach i licznych mych błędach znalazły nowy dom. Oby im się "żyło długo i szczęśliwie"
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Śliczne sadzonki
I pomyśleć, że jeszcze niedawno załamywałaś nad nimi ręce.
I pomyśleć, że jeszcze niedawno załamywałaś nad nimi ręce.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
A tak to wygląda w całości. Sadziłam po dwa krzaczki
-- 12 maja 2012, o 18:04 --
Załamywałam nad nimi ręce i łzy roniłam, ale Ty stałeś na straży i ratowałeś z opresji
-- 12 maja 2012, o 18:04 --
Załamywałam nad nimi ręce i łzy roniłam, ale Ty stałeś na straży i ratowałeś z opresji
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
wszystkiego dobrego wszytkim w nowym roku
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
W tv straszą przymrozkami (podobno nawet do -6 stopni! - takiej temperatury to nawet przykryta sadzonka nie wytrzyma!) dlatego moje pytanie dotyczące tego postu
pozdrawiam serdecznie
forumowicz jeśli możesz opisać jak najmniej zaszkodzić sadzonce wykopując ją z ziemi, jak szeroko kopać (może to głupie pytanie)itd? Bo mnie rodzina straszy, że taka sadzonka będzie bardziej narażona na choroby i będzie słabej jakości a jakbym miała wykopywać to dzisiaj). Mam oczywiście zapas sadzonek jeszcze nie posadzonych, ale szkoda zmarnować mi już te posadzone (dodam że posadzone są w tunelu).forumowicz pisze:wariant nr 3- ostateczny- to ewakuacja czasowa pomidorow z gruntu.
pozdrawiam serdecznie
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 6 maja 2012, o 20:15
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okoloce wawki
- Kontakt:
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
jestem tu nowy ale raczej wstawię farelkę do szklarni z czasowym załączaniem na prąd wydam z 5 zloty ale będę spał spokojnie
a wykopanie rosnącej rośliny to opóźnienie ze 2 tygodnie a tydzień to na pewno tak misie wydaje
a wykopanie rosnącej rośliny to opóźnienie ze 2 tygodnie a tydzień to na pewno tak misie wydaje
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
farelki niestety nie mam, a sadzonki nawet jakby 2 tygodnie opóźnienia miały to lepiej niż jakby zmarzły. Są to sadzonki wyhodowane z tegorocznej Akcji wymiany, więc nie chcę zmarnować. Może piecyk gazowy postaram się od kogoś pożyczyć? Idę kombinować! Dzięki za inspirację
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
U mnie tej nocy mają być 3 lub 5st.C dwie różne stacje...Pomidorasków nie zabezpieczałam, mam nadzieję, że dadzą radę
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Pomidory ? siew i rozsada sezon 2012 r. cz.3
Dzisiaj to jeszcze ma być nie za zimno, o jutrzejszą noc się boję. Wprawdzie na tej stronie podanej przez forumowicz nie pokazują się aż takie przymrozki, ale strach zostaje! Chyba nie będę jednak wykopywać tylko przygotuję zestaw: znicze, gorąca woda w butelkach, agrowłóknina, grill - może z rodzinką nad ranem pogrillujemy:),no i piecyk by mi się przydał... może od kogoś pożyczę.