Róże Robaczka
- robaczek
- 200p
- Posty: 279
- Od: 19 kwie 2008, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Re: Róże Robaczka
Nie to Werbena patagońska (Verbena bonaressis)
- robaczek
- 200p
- Posty: 279
- Od: 19 kwie 2008, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Re: Róże Robaczka
Przycięłam w końcu wszystkie róże . Z ponad 50 krzaków żyje na 100% tylko 16 szt, ok.20 szt. ma trochę zielonych pędów ale pączków nie widać a reszta sucha i brązowa do szyjki. MASAKRA A jak miesiąc tem rozgarniałam delikatnie kopczyki to wyglądało że żyją wszystkie. 

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Robaczka
Trzymaj je jeszcze, większość z nich powinna odbić z miejsca szczepienia.
- robaczek
- 200p
- Posty: 279
- Od: 19 kwie 2008, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Re: Róże Robaczka
Dzięki za radę Aniu. Żyję tą nadzieją.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Róże Robaczka
Nie mamy innego wyjścia, ja też łudzę się, że coś jeszcze odbije 

- Rozanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1832
- Od: 9 lut 2009, o 13:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń/Puszcza Bydgoska
Re: Róże Robaczka
Robaczku, ja mam tak samo. Połowa róż mi przemarzła.
Niestety niewiele odbija i pewnie się z nimi pożegnam. Szkoda, bo kilka, to moje ulubione jak Abraham Darby, albo Szekspir.
Poczekajmy jeszcze trochę, może coś ruszy.

Poczekajmy jeszcze trochę, może coś ruszy.

- robaczek
- 200p
- Posty: 279
- Od: 19 kwie 2008, o 17:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Białołęka
Re: Róże Robaczka
Witaj Rozanko
u mnie niestety jak do tej pory tylko 3 odbiły. Wszystkie 4 angielki na szczęście przetrwały. Oj będę kupowała w tym roku będę. Już się trzymam za kieszeń bo przecież nie tylko róże poległy. Właśnie siedzę i robię listę róż i zdecydowanie staram się wybierać wśród terminatorek ale niestety mam słabość do wielkokwiatowych.
u mnie niestety jak do tej pory tylko 3 odbiły. Wszystkie 4 angielki na szczęście przetrwały. Oj będę kupowała w tym roku będę. Już się trzymam za kieszeń bo przecież nie tylko róże poległy. Właśnie siedzę i robię listę róż i zdecydowanie staram się wybierać wśród terminatorek ale niestety mam słabość do wielkokwiatowych.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Róże Robaczka
Witam Agnieszko to możemy podać sobie ręce bliska okolica i podobne problemy
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Róże Robaczka
Witam Agnieszko
Mamy podobne słabości i podobne problemy. W porównaniu do Ciebie róże to tylko dodatek. Mam zaledwie 14 róż , w tym dwie pnące. Tylko jedna nie przetrwała , choć mam większość wielkokwiatowych. Pączki są na wszystkich. Za to w cebulach straty ogromne.
Nawet floksy ,,babcine'' i nachyłki nie wyszły 


Mamy podobne słabości i podobne problemy. W porównaniu do Ciebie róże to tylko dodatek. Mam zaledwie 14 róż , w tym dwie pnące. Tylko jedna nie przetrwała , choć mam większość wielkokwiatowych. Pączki są na wszystkich. Za to w cebulach straty ogromne.


