Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Zdjęcia naszych ogrodów.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
riane
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 921
Od: 24 lut 2008, o 12:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: otulina Kampinosu (mazowieckie)

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

To fotergilę się tnie? Ja tam nigdy nie cięłam i rośnie :)
Agata
Awatar użytkownika
Helios
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3724
Od: 15 cze 2010, o 18:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wyszków

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

;:3

Prześliczne rośliny i prześliczne zdjęcia.
Jednak wiosna, nawet zimna, robi swoje. Mogłoby jednak być nocami trochę cieplej :?

Hosty piękne, bardzo je lubię. No i są niezawodne, chyba, że ślimaki zgłodnieją...
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2159
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Czwarty raz przymierzam się do odpowiedzi i ciągle muszę przerywać, może teraz się uda ;:223 .
Przez Komunię Łukasza w niedzielę i marudę Frania nie mam czasu na nic ;:145 .

Najpierw zrobię poprawkę, bo przy hoście Orange Marmalade nie wcisnęłam jak należy Ctrl+C i Tokudama Fl. dwa razy się pokazała, a ja nie sprawdziłam podglądu.
Obrazek

Aguniu, mało mam owocowych drzewek i krzewów - dwie porzeczki, dwa agresty, jabłonie, grusza, śliwa, brzoskwinia, no i dwa orzechy włoskie. Wyjątek to cztery krzewy jagody kamczackiej i sporo truskawek.
Ja fotergilli nie przycinam, ale moja ma ładny zwarty pokrój.

Alinko, może w przyszłym roku kupię kilka krzewów borówki, tak przynajmniej planuję :). Biały pigwowiec chyba niczym nie różni się w hodowli od pomarańczowych.

Emko, mój biały pigwowiec to młodziutka sadzonka, jeszcze w donicy, kupiona u Szmita (on ma w ofercie dwa białe i nie wiedziałam który kupiłam :lol:, a ponieważ różnią się siłą wzrostu czekałam na kwitnienie). Taki z pojedynczymi kwiatami jest docelowo dużo mniejszy. Drugi który kupiłam - różowy - też kwitł już w szkółce. Więc chyba brak kwitnienia Twoich jest spowodowany czymś innym :? .

Azalko, dzięki ;:196. Na pewno już masz owocki ;:108

Kasiu, jak pisałam wyżej do Emki - mam go od naszego spotkania u Szmita, możesz go kiedyś kupić, masz relatywnie blisko. Zaschnięte, martwe gałęzie chyba można przycinać bez szwanku dla rośliny, nie będzie kapał sok.

Ilonko, chodzi Ci o to zdjęcie?
Obrazek
To lilak drobnolistny Superba, faktycznie nierozwinięte pąki wpadają u mnie trochę w czerwień, może to zależy od gleby; ten lilak był kupiony kilka dni przed zrobieniem zdjęcia, zobaczymy czy nie sfioletowieje w przyszłym roku, bo w google widzę różne odcienie.
Świecznice przykryłam na zimę cieniutką warstewką ziemi, kupiłam je w sierpniu zeszłego roku i dość szybko zgubiły liście, zostały tylko wyraźne zaczątki kłączy, (nie wiem, jak ot nazwać :oops: ).
Fotergilla i trzmielina oskrzydlona coraz bardziej mnie zadowalają swoim wyglądem; chyba warto je kupić, bo nie ma przy nich łażenia (obu nawet nie przycinam póki co, tylko nawożę).

Jule, ładny, ładny, a jeszcze może kiedyś zaowocuje a z owoców robi się wiadomo co :;230

Małgosiu, ciasto wyszło z zakalcem :oops: ;:124 (po upieczeniu warstwa rabarbaru i kruszonki przycisnęła wyrośnięte ciasto drożdżowe i opadło ;:145 ). To była pierwsza próba pewnego przepisu z sieci, i ostatnia. Zdjęcie poprawiłam wyżej.

Iwonko, masz jabłuszka na Royalty? U mnie póki co tylko nowe śliczne bordowe liście się pojawiły, bo też oczywiście przekwitła :roll: .

Asiu, brak miejsca na nowe nasadzenia może być frustrujący, może to i dobrze, że czasami coś przemarznie ( szczególnie jak się nam trochę odpodobało :wink: ).

Ewuniu, u mnie hosty maja już spore liście, tylko Blue Angel mikra, ale ona podobno tak ma :| . Fakt, zimno, żaden powojnik nie chce rozwinąć kwiatów ;:124 .

Jagusiu, fotergilla rośnie podobno nawet do dwóch metrów, ale wolno.

Agatko, ja u Ciebie też widuję różne rzeczy pierwszy raz w życiu, pewnie nawet więcej :wink: . Zdjęcia muszę robić póki co kompaktem (ale nie używam pełnego automatu), może kiedyś dorobię się czegoś porządniejszego :? .

Kasik, znalazłam w Twoim wątku ten chabaź i potem wpisując w google-grafika dziwny koktajl słów ustaliłam, że to kuflik cytrynowy (Callistemon citrinus), piękny, ale u nas nie zimuje :roll: .

Jolu, z niedzieli na poniedziałek dużo poprzykrywałam, ale na szczęście ni było to potrzebne. Ja swojej fotergilli nie przycinam, podobnie jak Agatka, ale zawsze miała ładny pokrój i dużo pędów.

Halinko, u mnie ślimaki nie za bardzo jedzą hosty na szczęście, mam takie z beżową skorupą, podobno najgorsze bezskorupowe - u Jagusi widziałam rok temu, brrrrr). Mogłoby być cieplej, bo nic nie rozkwita.

Franek mi juz wyje i łapie za ręce, cudem skończyłam ten post ;:219 . Może dziś jakieś zdjęcia zrobię w ramach relaksu .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
robaczek_Poznan
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8597
Od: 30 sty 2012, o 23:42
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Francesca pisze: Kasik, znalazłam w Twoim wątku ten chabaź i potem wpisując w google grafika dziwny koktajl słów ustaliłam, że to kuflik cytrynowy (Callistemon citrinus), piękny, ale u nas nie zimuje :roll: .
Francesca, dzięki za identyfikację :uszy widziałam tego kuflika na giełdzie, gdzie był swojsko opisany jako "szczotkowiec" :;230 wersja pienna, spora i ładnie 'kwitnąca'(vide: oszczotkowana) była za 100, oczywiście do wniesienia do domu na zimę.
Pozdrowionka :-) Kasiek *aktualny wątek
*moje wątki*
Awatar użytkownika
asia2
1000p
1000p
Posty: 2257
Od: 2 maja 2006, o 19:11
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Francesca pisze: brak miejsca na nowe nasadzenia może być frustrujący, może to i dobrze, że czasami coś przemarznie ( szczególnie jak się nam trochę odpodobało :wink: ).
Wiem coś o tym! :;230 W zeszłym roku moja matka ucieszyła się niepomiernie z majowego mrozu, po którym szlag trafił orzech. Kazała go natychmiast wyciąć, bo "i tak nic z niego nie będzie". Oczywiście potem wszystkie okoliczne orzechy odbiły - ten już nie miał szans. Ja skorzystałam - w tym miejscu tworzy się właśnie nowa rabata i nowy trawnik. Mam - wróć - miałam :;230 tyle miejsca do sadzenia... niestety większość już zajęłam...
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

mmmm...agrest, to bym zjadła.
Muszę Ci powiedzieć, że nawet nie wiedziałam, że jest biały pigwowiec. Mój jest czerwony i ma 1 kwiatek :;230
Awatar użytkownika
Wanda7
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 16197
Od: 2 wrz 2010, o 13:17
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Agatka, masz jeszcze jakieś zdjęcia Orange Marmalade. Ja też ją mam, ale moja jakaś inna. Kupiłam w Świat Cebul w zeszłym roku i od razu wydała mi się pomylona. Nie ma tego charakterystycznego pomarańczowego środka. Twoja wygląda prawidłowo.
I druga sprawa. Chyba kiedyś u Szmita kupowałaś perovskię. Jak ci się ona sprawuje i w jakim uprawiasz ją miejscu?
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2159
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Kasiu, nie widziałam nigdy kuflika w Polsce (albo nie zauważyłam :wink: )
Asiu, orzechy są u nas pod specjalnym nadzorem (wiesz, przy domu rodzinnym mojego M rosną to i u nas; już M. rozszyfrowałam - lubimy to co znamy :lol: ) Ale i ja je lubię - rosną z nich piękne drzewa.
Madziu, czerwony pigwowiec wcale nie jest taki pospolity :wink:. Agrest też bym zjadła, ale na to trzeba poczekać jeszcze :roll:
Wandziu, moja perovskia aż do tej wiosny była w doniczce, na zimę zadołowałam ją w warzywniku (kilka centymetrów głębiej, tak by pędy były zakryte), mimo mokrej gleby w nim ładnie przezimowała i odbiła, teraz jest posadzona w takim miejscu z kiepską ziemią, niedaleko lawendy i tymianku, dość suchym. Przy najbliższej sesji z ogrodu zrobię zdjęcie i jej.
Hosta Orange Marmalade bardzo mi się podoba, mam ją od ubiegłego roku. Tylko jakaś mała cały czas, w encyklopedii host piszą, że tempo wzrostu ma zadowalające - ja nie mogę póki co tego stwierdzić :lol: . Ale to przecież początek sezonu, zobaczymy później co z niej wyrośnie. Masz swoją może gdzieś na zdjęciu?
Tu jest zdjęcie z lata ubiegłego roku:
Obrazek.

Mam nerwa jak stąd do Nowego Jorku, bo moje dziecię - osoba nie znająca tremy :roll: - radośnie oznajmiło księdzu na lekcji religii, że mamusia zaśpiewa psalm na komunijnej Mszy (ja się o tym dowiedziałam na próbie) - no i co mam zrobić? ;:202 Mamusia śpiewa, ale nie w takim gronie i okolicznościach. Z drugiej strony - rozmawiałam wczoraj z dziewczynka, która będzie śpiewać ten psalm na drugiej Mszy (są dwie grupy ze względu na wielkość kościoła) i jeśli dziewięciolatka chce to zrobić i ma zamiar poradzić sobie to chyba stara baba pod czterdziestkę też może ;:124 . Ależ mi się z tej adrenaliny dobrze wczoraj firanki prasowało :lol: .
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
April
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7793
Od: 8 lut 2012, o 12:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

No tak, a moja perovskia zdechła. Kolejna rzecz którą mi przypomniałaś że sadziłam a jej nie ma ;:145
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2159
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Jolu, szkoda :(
Zdjęć na dworze nie da się zrobić, więc dwa z domu
Mój jedyny storczyk, chyba mogę mieć następne, bo poprzednio kwitł czterema kwiatami, teraz jest wyraźny postęp w pielęgnacji - 7 i będą nowe :lol:
Obrazek
A temu panu chyba coś się pomyliło :lol: (pierwsze kwitnienie w sezonie - listopad , drugie - marzec, teraz trzecie :shock: )
Obrazek
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
Aancyk
1000p
1000p
Posty: 1155
Od: 20 lis 2010, o 17:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Ja też ;:167 storczyki, to jedyne kwiaty które posiadam w domu ok. 12 szt, naprawdę są prawie bezobsługowe i kwitną na okrągło. Widzę też, że hosty pięknie Ci rosną, u mnie przez ślimaki niestety wyglądają kiepsko, a tegoroczny zakup odmiana white father z jednym listkiem jest prawie zupełnie nie widoczna i chyba padnie. :(
Awatar użytkownika
Francesca
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2159
Od: 25 maja 2010, o 13:16
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

Aancyk pisze:white father
WHITE FEATHER to hosta, która nie cieszy się dobrą opinią na Forum, nie dość, że biała jest krótko, to jeszcze łatwo marnieje. Koleżanka chciała ją kupić w tym roku - odradziłam, bo w ubiegłym sporo narzekań na nią się naczytałam.

Co do storczyków - oglądam je co jakiś czas, może w końcu coś kupię :lol: (choć mam nie za dużo miejsca z odpowiednim dla nich światłem).
Pozdrawiam - Agata :)
Mój ogród na mazowieckich piaskach część 1, część 2 - aktualna
Awatar użytkownika
lulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5106
Od: 31 mar 2011, o 12:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: mazowieckie/w-wa płd

Re: Na mazowieckich piaskach - ogród Franceski cz. 2

Post »

słyszałam o hostach, które rosną w słońcu, znacie jakieś odmiany?
ODPOWIEDZ

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”