Mszyce oprysk naturalny.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Rozpuści się praktycznie cały i na kompost co zostanie.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
-
- 200p
- Posty: 417
- Od: 9 lip 2011, o 18:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
mr25urserdeczne dzięki za odpowiedź.Bardzo mnie ucieszyła.Perzu u mnie dostatek,pokrzyw i mleczy też .Jak się konkretniej rozpogodzi idę działać.Przynajmniej ten uciążliwy perzyk na coś się przyda
Pozdrawiam!!!
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Trudno rzec, ale na odrobaczanie stosowano go bo jest trujący, podobnie jak paproć nerecznicęBRZOSKWINKA pisze:Wg bio ochrony [...] paproć jest bardziej trująca niż wrotycz. Gdyby wrotycz był tak bardzo trujący w mikro dawce to dawniej nie używano by go wewnętrznie. Jak sądzę, na roślinach zostanie znikoma ilość tego (wręcz śladowa) w porównaniu z tym co łykano na odrobaczanie. Zatem czy może być niebezpieczne stosowanie go na warzywa?

Przy okazji polecam wrotycz maruna (Tanacetum parthenium) - jedyne w pełni skuteczne lekarstwo na migrenę. Można sobie zasiać, ładny, są też odmiany ozdobne. Też toksyczny w większej dawce, ale nie aż tak i chociaż głowa nie boli, naprawdę

Natomiast "paproć" - jadałem, także sałatki

Warto zwrócić uwagę o której to paproci mowa. http://pl.wikipedia.org/wiki/Nerecznica_samcza
Orlicę da się jeść, sprawdzono

To jeszcze przypomnę że przeciw owadom, (również odstraszająco), działąją wszystkie bylice, w tym zwyczajna (Artemisia vulgaris) - częsty chwast. A używa się jako przyprawy, więc na warzywie nie zaszkodzi


Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Muszę sobie ten wątek przeczytać od dechy do dechy, bo tez mam problem z mszycami przede wszystkim na kalinie. 

-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 33
- Od: 12 maja 2009, o 22:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gliwice
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Troche sie pogubiłem, tą gnojówkę z pokrzyw to używacie do podlewania czy pryskania liści zaatakowanych przez mszyce? Mam nagły atak tego robactwa na prawie wszystkie owocowe drzewka. I zastanawiam sie czy lepiej wywar z czosnku czy z tych pokrzyw...
Niech osoby które spryskały juz tymi specyfikami napiszą o efektach.
Niech osoby które spryskały juz tymi specyfikami napiszą o efektach.
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Gnojówka jest uniwersalna, na pewno działa, czosnku jeszcze nie testowałem ale sporo osób potwierdza jego skuteczność.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Rossynant podaje fajne linki - przyda Ci sięjordan23 pisze:Troche sie pogubiłem, tą gnojówkę z pokrzyw to używacie do podlewania czy pryskania liści zaatakowanych przez mszyce? Mam nagły atak tego robactwa na prawie wszystkie owocowe drzewka. I zastanawiam sie czy lepiej wywar z czosnku czy z tych pokrzyw...
Niech osoby które spryskały już tymi specyfikami napiszą o efektach.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Czy wysiewacie już nasionka warzyw? Cz. 4
Ja dzisiaj na mój pozwijany koperek zastosowałam oprysk, który podała lobuzka
Jak tylko trafię na wrotycz, to wypróbuję też przepis BRZOSKWINKI, bo jeśli dobrze zrozumiałam, to zwalcza też inne szkodniki.
PS. Opryskiwacz szlag trafił i musiałam działać zwykłym ręcznym spryskiwaczem.
Nigdy więcej!

Sprawa była już pilna a akurat nie padało więc wykorzystałam sytuację i wybrałam przepis najszybszy moim zdaniem w przygotowaniu. O efektach napiszę za kilka dni, bo dziś jeszcze za wcześnie na wnioski...lobuzka pisze: Na mszycę super spawdza się:
0,5 łyżeczki sody
0,5 łyżeczki oleju
1l ciepłej wody
U mnie sprawdza się w 100%

Jak tylko trafię na wrotycz, to wypróbuję też przepis BRZOSKWINKI, bo jeśli dobrze zrozumiałam, to zwalcza też inne szkodniki.

PS. Opryskiwacz szlag trafił i musiałam działać zwykłym ręcznym spryskiwaczem.


"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Obawiam się, że tylko dużo ciepłej wody może Cię teraz uratować. 

pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
renzal możesz rozwinąć myśl? 

"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."
-
- 100p
- Posty: 108
- Od: 22 mar 2012, o 08:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jarocin-Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Na zdjęciu wygląda jak roślina, którą moja babcia i cała resztą rodziny później też, zwą "maroną". Nie wiem czy to ta sama odmiana co w Wikipedii czy jakaś podobna ozdobna, ale wygląda zupełnie tak samo. Jeśli to to samo to dobrze wiedzieć, będę rozmnażać i wykorzystywać do wszelkich celówRossynant pisze:Przy okazji polecam wrotycz maruna (Tanacetum parthenium) - jedyne w pełni skuteczne lekarstwo na migrenę. Można sobie zasiać, ładny, są też odmiany ozdobne. Też toksyczny w większej dawce, ale nie aż tak i chociaż głowa nie boli, naprawdęA z aptek znikł, szukałem niedawno, chyba skreślili...

Pozdrawiam serdecznie. Magda
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Chodziło mi o opryskiwacz!Plum pisze:renzal możesz rozwinąć myśl?
Pomyślałam, ze padły Ci od tej mikstury i zaproponowałam płukanie (własne przykre doświadczenie


pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Maruna występuje także jako Chrysanthemum parthenium (stara systematyka) i jest znaną rośliną ozdobną, bylina ale u nas marznie. Nasiona na pewno się dostanie (mnie podrzucili z katedry ziołolecznictwa, jest w uprawie, odmiany biała i żółta). Ale z używaniem to ostrożnie. Bardzo złośliwe ziółko. Używa się na świeżo i w nalewce, z dość dokładnym dawkowaniem i najlepiej tylko interwencyjnie. Świeże zioło silnie podrażnia śluzówki, także żołądka, a przy stałym uzywaniu daje efekt odstawienia i na odmianę powoduje bólemagda-hm pisze:Na zdjęciu wygląda jak roślina, którą moja babcia i cała resztą rodziny później też, zwą "maroną". Nie wiem czy to ta sama odmiana co w Wikipedii czy jakaś podobna ozdobna, ale wygląda zupełnie tak samo. Jeśli to to samo to dobrze wiedzieć, będę rozmnażać i wykorzystywać do wszelkich celów

Natomiast jest jedynym znanym środkiem przerywającym atak migreny przez działanie na neuroreceptory - choć nie u każdego o to chodzi (spróbować można, dla mnie jedyny), ponadto przeciwko pasożytom, a działanie przeciwrakowe jest badane - ale na to bym nie liczył przy użyciu zioła

Opis http://kwiaty-ogrody.pl/?p=6163 , http://www.atlas-roslin.pl/gatunki/Tana ... henium.htm
opis medyczny http://www.doz.pl/ziola/p5615-Zlocien_maruna ; http://www.doz.pl/leki/p1887-Mariomigran

Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
renzal nie mogłam zrozumieć o co Ci chodziło...
Bardzo Ci dziękuję za troskę
, ale to jakaś bardziej techniczna część padła i mężuś już się tym zajął.
Serio od tej mieszanki padł Ci opryskiwacz?

Bardzo Ci dziękuję za troskę

Serio od tej mieszanki padł Ci opryskiwacz?

"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6235
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Mszyce tylko naturalny oprysk.
Nie! Nie dokładnie od tej, ale wymysliłam jakąś super miksturę
i potem miałam wrogie spojrzenia H przez kilka tygodni przy każdym oprysku
(od tej pory mam zakaz eksperymentów na opryskiwaczu!).




pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
)Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja
