Datura - praktyczne porady - cz.2 (06.2011-10.2012)
- kubasia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4174
- Od: 31 mar 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
Dzięki za odpowiedź. Daturka oczywiście zakupiona u Ciebie zaczyna wypuszczać już nowe listki
- reniusia20
- 1000p
- Posty: 1859
- Od: 2 kwie 2012, o 15:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdzieś na końcu świata...! ( małopolska)
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
Jejku jakie piękne te daturki!
Ja tamtego lata się po prostu w Nich zakochałam jak je zobaczyłam w ogrodach!!!
Śliczności!
Jak na razie to dopiero zaczynam moją przygodę z tymi pięknymi kwiatami mam nadzieję ze i u Mnie ta moja jedna skromna PANI DATURKA zakwitnie! oj była bym w 7 niebie jakby tak się stało! heheh
Ehhh...Wy macie takie piękne okazy i no pozazdrościć.
PS.
Tak wgl to jestem tutaj nowiutka! także witam wszystkich cieplutko ...
Ja tamtego lata się po prostu w Nich zakochałam jak je zobaczyłam w ogrodach!!!
Śliczności!
Jak na razie to dopiero zaczynam moją przygodę z tymi pięknymi kwiatami mam nadzieję ze i u Mnie ta moja jedna skromna PANI DATURKA zakwitnie! oj była bym w 7 niebie jakby tak się stało! heheh
Ehhh...Wy macie takie piękne okazy i no pozazdrościć.
PS.
Tak wgl to jestem tutaj nowiutka! także witam wszystkich cieplutko ...
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
Witam
Czy na przędziorki oprysk Karate (na przędziorki), na zmianę z Magus co tydzień wystarczy ??
Czy nie przeszkadza to, że stoją ustawione do słońca i oprysk bardzo szybko wysycha ??
Ile razy i jak często powtarzać zabieg aby mieć pewność, że się go pozbyłem ??
Czy jest możliwość, że nawet jeśli datury się oczyszczą to szkodnik i tak przetrwa na jakiejś pobliskiej roślinie w ogrodzie i później znów zaatakuje moje kwiaty ??
Pomoże mi ktoś odpowiedzieć na ten "stos" pytań ??
Czy na przędziorki oprysk Karate (na przędziorki), na zmianę z Magus co tydzień wystarczy ??
Czy nie przeszkadza to, że stoją ustawione do słońca i oprysk bardzo szybko wysycha ??
Ile razy i jak często powtarzać zabieg aby mieć pewność, że się go pozbyłem ??
Czy jest możliwość, że nawet jeśli datury się oczyszczą to szkodnik i tak przetrwa na jakiejś pobliskiej roślinie w ogrodzie i później znów zaatakuje moje kwiaty ??
Pomoże mi ktoś odpowiedzieć na ten "stos" pytań ??
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
Na początek witam wszystkich, jako że jestem nowa na forum!!!!!!
Przepraszam jeśli piszę w nieodpowiednim dziale czy temacie, ale nie znalazłam odpowiedzi na mój problem, a nie chcąc zaśmiecac forum, podpięłam się pod ten temat.
Otóż mam problem z daturą. W sumie należy ona do mojego taty, ale że to był prezent ode mnie czuje się za nią tak jakby odpowiedzialna.
Kupiłam ją w zeszłym roku, ładnie sobie tak kiwtła i rosła, potem była schowana na zimę do piwnicy i niedawno wystawiona ponownie na świeże powietrze. Tata bardzo o nią dba. Jest regularnie podlewana (codziennie) i nawożona (1-2 x na tydzień - nawóz do datur w płynie Agrocol). Niedawno też została przesadzona do większej donicy oraz opryskana przeciw mszycom.
Od pewnego jednak czasu dzieje się z nią coś niedobrego, tylko nie wiem co. Ogólnie jakby przestała rosnąc, jej liście są blado zielone albo żółte. Ma białe prześwity na liściach oraz brązowe małe plamki Na powiększeniu ostatniego zdjęcia) a na górnych liściach dośc duże brązowe przebrwienia, które zaczęły zżerac liście. Młode listki od razu żółkną, a te starsze od krawędzi zaczynają jakby schnąc i się marszczyc i kurczyc.
Mam wrażenie, że dopadło ją kilka rzeczy naraz - jakieś szkodniki czy choroba. Nie wiemy co mamy już robic. Liczę na waszą pomoc
Tutaj zamieszczam fotki tej datury:
http://img827.imageshack.us/img827/3238/cimg32841.jpg
http://img802.imageshack.us/img802/6256/cimg32821.jpg
http://img835.imageshack.us/img835/322/cimg32851.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/7697/cimg32951.jpg
http://img827.imageshack.us/img827/1742/cimg32931.jpg
http://img855.imageshack.us/img855/3465/cimg32911.jpg
http://img232.imageshack.us/img232/8886/cimg32901.jpg
http://img232.imageshack.us/img232/8886/cimg32901.jpg
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie jak pomóc roślinie.
Przepraszam jeśli piszę w nieodpowiednim dziale czy temacie, ale nie znalazłam odpowiedzi na mój problem, a nie chcąc zaśmiecac forum, podpięłam się pod ten temat.
Otóż mam problem z daturą. W sumie należy ona do mojego taty, ale że to był prezent ode mnie czuje się za nią tak jakby odpowiedzialna.
Kupiłam ją w zeszłym roku, ładnie sobie tak kiwtła i rosła, potem była schowana na zimę do piwnicy i niedawno wystawiona ponownie na świeże powietrze. Tata bardzo o nią dba. Jest regularnie podlewana (codziennie) i nawożona (1-2 x na tydzień - nawóz do datur w płynie Agrocol). Niedawno też została przesadzona do większej donicy oraz opryskana przeciw mszycom.
Od pewnego jednak czasu dzieje się z nią coś niedobrego, tylko nie wiem co. Ogólnie jakby przestała rosnąc, jej liście są blado zielone albo żółte. Ma białe prześwity na liściach oraz brązowe małe plamki Na powiększeniu ostatniego zdjęcia) a na górnych liściach dośc duże brązowe przebrwienia, które zaczęły zżerac liście. Młode listki od razu żółkną, a te starsze od krawędzi zaczynają jakby schnąc i się marszczyc i kurczyc.
Mam wrażenie, że dopadło ją kilka rzeczy naraz - jakieś szkodniki czy choroba. Nie wiemy co mamy już robic. Liczę na waszą pomoc
Tutaj zamieszczam fotki tej datury:
http://img827.imageshack.us/img827/3238/cimg32841.jpg
http://img802.imageshack.us/img802/6256/cimg32821.jpg
http://img835.imageshack.us/img835/322/cimg32851.jpg
http://img824.imageshack.us/img824/7697/cimg32951.jpg
http://img827.imageshack.us/img827/1742/cimg32931.jpg
http://img855.imageshack.us/img855/3465/cimg32911.jpg
http://img232.imageshack.us/img232/8886/cimg32901.jpg
http://img232.imageshack.us/img232/8886/cimg32901.jpg
Z góry dziękuję za wszelkie sugestie jak pomóc roślinie.
- adrianic
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 4 maja 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ZAGŁĘBIE FUKSJOWE
- Kontakt:
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
Powodów może być kilka:
sprawdź czy doniczka ma dobry drenaż
Doniczka powinna mieć teraz objętość 20 litrów i dużo otworów drenacyjnych - otwory drenacyjne wielkości 2 zł
Wygląda na niedożywione biedactwo ale powodem może być:
- gnicie korzeni ze względu na złe podłoże lub brak odpływu nadmiaru wody - przez co roślina nie ma czym "wciągać" pokarmu bo korzenie gniją
- a czy tata też je raz w tygodniu czy codziennie? - nawożenie powinno odbywać się przy każdym podlewaniu mniejszą dawką. Przy takim wyglądzie datury powinnaś teraz "zainwestować" w nawóz z dużą zawartością azotu (np NPK 30-10-10) np 3 dni podlewania nawozem z dużą ilosćią azotu, czwarty dzień podlewanie nawozem z magnezem (np NPK 6-18-36 +3% magnezu).
Jak roślina jest osłabiona to często dopadają ją choroby dlatego warto opryskać preparatem amistar bo chorujące wiosną młodziutkie liście mogą wskazywać na atak mączniaka rzekomego, który wypija z nich wodę przez co zaczynają blednąć zawijać się równomiernie do góry i usychać.
Widziałem też na jednym zdjęciu usychanie wzdłuż głównego nerwu liścia - sprawdź czy nie ma tam przędziorka (malutkie pajączki wielkości -0,1-0,5 mm. Mogą też przy przędziorkach pojawiać się takie małe białe "kuleczki"
Reasumując:
1. sprawdzić doniczkę i korzenie i ewentualnie wymienić doniczkę
2. ściąć chore liście (ścinając zweryfikować przędziorka i jeśli jest opryskać mieszanką vertimec-u i Magus-a ( po ścięciu liści)
3. opryskać amistarem
5. nawozić codziennie
sprawdź czy doniczka ma dobry drenaż
Doniczka powinna mieć teraz objętość 20 litrów i dużo otworów drenacyjnych - otwory drenacyjne wielkości 2 zł
Wygląda na niedożywione biedactwo ale powodem może być:
- gnicie korzeni ze względu na złe podłoże lub brak odpływu nadmiaru wody - przez co roślina nie ma czym "wciągać" pokarmu bo korzenie gniją
- a czy tata też je raz w tygodniu czy codziennie? - nawożenie powinno odbywać się przy każdym podlewaniu mniejszą dawką. Przy takim wyglądzie datury powinnaś teraz "zainwestować" w nawóz z dużą zawartością azotu (np NPK 30-10-10) np 3 dni podlewania nawozem z dużą ilosćią azotu, czwarty dzień podlewanie nawozem z magnezem (np NPK 6-18-36 +3% magnezu).
Jak roślina jest osłabiona to często dopadają ją choroby dlatego warto opryskać preparatem amistar bo chorujące wiosną młodziutkie liście mogą wskazywać na atak mączniaka rzekomego, który wypija z nich wodę przez co zaczynają blednąć zawijać się równomiernie do góry i usychać.
Widziałem też na jednym zdjęciu usychanie wzdłuż głównego nerwu liścia - sprawdź czy nie ma tam przędziorka (malutkie pajączki wielkości -0,1-0,5 mm. Mogą też przy przędziorkach pojawiać się takie małe białe "kuleczki"
Reasumując:
1. sprawdzić doniczkę i korzenie i ewentualnie wymienić doniczkę
2. ściąć chore liście (ścinając zweryfikować przędziorka i jeśli jest opryskać mieszanką vertimec-u i Magus-a ( po ścięciu liści)
3. opryskać amistarem
5. nawozić codziennie
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
Bardzo dziękuję za odpowiedź, zwłaszcza tak szybką.
Na pewno zastosuję się do zaleceń.
Idę teraz dalej przekazac zalecenia.
Jeszcze raz wielkie dzięki.
Na pewno zastosuję się do zaleceń.
Idę teraz dalej przekazac zalecenia.
Jeszcze raz wielkie dzięki.
- gieru96
- 200p
- Posty: 495
- Od: 26 mar 2011, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
wczoraj wysadziłem moje daturki do gruntu największa ma już 90 cm !
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
pokaż nam je - ja właśnie idę swoje wkopywac
- gieru96
- 200p
- Posty: 495
- Od: 26 mar 2011, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
jak będę na działce cyknę fotki
- izabela skula
- 1000p
- Posty: 3130
- Od: 3 sie 2010, o 15:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Myszkowa
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
Grzesiu takie rzeczy robi się od razu
daleko masz na tą działkę, będziesz musiał tam często bywac, żeby podlewac daturki
daleko masz na tą działkę, będziesz musiał tam często bywac, żeby podlewac daturki
- BassBecia
- 100p
- Posty: 108
- Od: 15 maja 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
Moja daturka ma już 4 lata. Zimuje w widnej piwnicy, nawożona jest tylko azofoską i dbam by zawsze miała wodę. Miewa się całkiem dobrze. W tym roku mam możliwość wprowadzić "nalewkę z krowiaku" do nawożenia i zastanawiam się czy daturę też dopieszczać tym nawozem? A może nie wprowadzać zmian?
"Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś inny jest od niego szczęśliwszy"-- SENEKA --
Gdzie diabeł mówi "dobranoc"
Gdzie diabeł mówi "dobranoc"
- gieru96
- 200p
- Posty: 495
- Od: 26 mar 2011, o 10:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
działkę mam 5 km od domu, jestem tam kilka razy w tygodniu wsadziłem je do gruntu, wtedy trochę rzadziej trzeba podlewać
- BassBecia
- 100p
- Posty: 108
- Od: 15 maja 2012, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Datura - praktyczne porady - cz.2
To tak jak ja Na pewno nie jesteśmy sąsiadami?gieru96 pisze:działkę mam 5 km od domu(...)
"Nigdy nie będzie szczęśliwy ten, kogo dręczy myśl, że ktoś inny jest od niego szczęśliwszy"-- SENEKA --
Gdzie diabeł mówi "dobranoc"
Gdzie diabeł mówi "dobranoc"