Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"cz.1
-
- 100p
- Posty: 177
- Od: 11 lut 2010, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płn-zach okolice Krakowa
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Moje pomidory w tunelu przeżyły, ale grzejnik olejowy grzał całą noc. Jeden "testowy" zdechlak zostawiony na zewnątrz zeszmaciał całkiem, przymroziło nawet liście orzechowi włoskiemu, ale tylko takim odrostom przy gruncie, na wysokości 150 cm wygląda już ok.
Pozdrawiam Joanna
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
U mnie ogóraski kiepsko:). W ogóle to wyszłam z założenia, że przecież już po zimnych ogrodnikach i spałam spokojnie:). Wczoraj też. W szlafroczku, oglądam tv i przychodzi tata i mówi, że maja być przymrozki. Ja mu mówie, żeby mnie nie nabierał a on mówił poważnie:). Patrze na termometrze 6 stopni, niebo gwieździste jak nie wiem no i nie ma co, lecę po ciemku okrywać:). W tunelu nakryłam pomidory agrowłókniną i zapaliłam 4 znicze. Oprócz tego doniczkami ponakrywałam groszek cukrowy i fasolę tyczną. Podpędzone dalie i fasolkę szparagową. Dziś rano jak się okazało zapomniałam o 2 kępkach fasoli i umarzły. O ogórkach w gruncie tez zapomniałam, ale miałam tylko 4 sztuki więc wymienię je, bo mam w zapasie jeszcze na czarną godzinę sadzonki:).
A co ciekawe koktajlowe w gruncie, wysadzane w poniedziałek niczym nie nakryte zniosły to bez problemu. Myślę, że było w granicach 0 - -1 i dały radę, żadnych znamion. Więc chyba nie doceniamy tych naszych pomidorów:).
A co ciekawe koktajlowe w gruncie, wysadzane w poniedziałek niczym nie nakryte zniosły to bez problemu. Myślę, że było w granicach 0 - -1 i dały radę, żadnych znamion. Więc chyba nie doceniamy tych naszych pomidorów:).
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Witam.Uff,pomidorki i ogórki przeżyły -w gruncie okryte podwójną otuliną i w folii pojedyncza otulina bez dodatkowego ogrzewania,ponoć było -4 stopnie.Zmarzły dwie dynie okryte butlami pięciolitr.a co dziwne reszta wytrwała i poszły dwa winogrona,bo mąż zapomniał o nich.Pomarzły ludziom ziemniaki(będzie mniej zarazy).Rano jak wstałam o piątej do pracy było siwiutko od szronu.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
U mnie dziwnie mróz oblatywał. Jedną kukurydzę ścięło (nie nakryłam jej), a metr dalej kilka fasolek nie okrytych (z premedytacją) ok, zupełnie nieruszone. Inne fasole dobrze, że okryłam, bo przeleciało obok, w miseczce lód był. W tunelu o 5.00 rano +2C (na zewnątrz -3). Dzięki wszystkim za wskazówki. Pomidory w tunelu pięknie przetrwały! Ogórki w gruncie zasypałam liśćmi i okryłam folią i są ok.
Dziś trochę pookrywam, bo ma być +2 nad ranem... No i chyba w końcu skończy się przymrozkowa gehenna.
Dziś trochę pookrywam, bo ma być +2 nad ranem... No i chyba w końcu skończy się przymrozkowa gehenna.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3675
- Od: 16 lis 2008, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
- Kontakt:
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Brzoskwinko-czy paliłaś znicze w tunelu?
Ja paliłam, w tunelach wszystko pięknie przetrwało, na zewnątrz ogórki, dynie i inne delikateski, przykryte agrowłókniną tak samo
A było -2*C.
Ja paliłam, w tunelach wszystko pięknie przetrwało, na zewnątrz ogórki, dynie i inne delikateski, przykryte agrowłókniną tak samo
A było -2*C.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
12 sztuk. Normalnie jak na cmentarzu... a mój M skomentował: to wygląda jak pogrzeb Twoich pomidorów
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Ja bym powiedziała, że to nowe życie się rodzi
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Fajnie wygląda taki podświetlony zniczami foliowiec. Też świeciłam, przymrozku (uff..) nie było.
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Świetny efekt, można by rzec nastrojowy . Asiu, tej nocy też świecisz?? Prawdę mówiąc, przeglądałam pogody, nie zapowiadają u nas przymrozków, odpuściłam/nie zaświeciłam
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Dziś nie. Ma być stabilnie. Teraz w tunelu 8C. Kiedyś był taki eko-komentator pogody w radiu, Zalewski. On mówił, że jak tuż przed lub tuż po zachodzie słońca jest temp. 5C albo 3C (nie pamiętam teraz ) to nad ranem przymrozki. Wczoraj tak było. Dziś była dużo wyższa.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia
- lobuzka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 682
- Od: 8 mar 2010, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Oo.. nie wiedziałam o tym.
Hmm, około 20-stej było 7*C ?! całkiem blisko 5*C (to może wyślę M niech zaświeci).
Hmm, około 20-stej było 7*C ?! całkiem blisko 5*C (to może wyślę M niech zaświeci).
Ludzie są jak morze, czasem łagodni i przyjaźni, czasem burzliwi i zdradliwi. Przede wszystkim to jest tylko woda. Albert Einstein
Pozdrawiam Aneta.
Pozdrawiam Aneta.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1912
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mińsk Mazowiecki
Re: Pomidorowo ogórkowy szał "podfoliowy"
Ja teraz mam w tunelu trochę ponad 7C. Wczoraj o tej porze (pomimo zniczy) było 5C.
Popatrzę jeszcze przez godzinkę. Na zewnątrz roślinki okryłam.
Popatrzę jeszcze przez godzinkę. Na zewnątrz roślinki okryłam.
„Wpatrz się głęboko, głęboko w przyrodę, a wtedy wszystko lepiej zrozumiesz.” Albert Einstein
Pozdrawiam, Joasia
Pozdrawiam, Joasia