Niekończąca się opowieść...

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
JagiS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5047
Od: 8 kwie 2012, o 14:10
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pruszcz Gdański

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Cześć Daffodilku!
Dzięki za gorące powitanie. Widoczek, który mi dedykujesz, jest bardzo piękny i zawiera wszystko, co lubię. Uwielbiam floksy szydlaste ( idealne do zmiękczania kantów rabat), mam ich 8 kolorów, a w tle widać chyba błękitny len, który kocham, jak i wszystkie rośliny w kolorze blue. No i głazy ;:oj .
Będę uważnie śledzić Twoją niekończącą się opowieść z płonącymi uszami, ja Kaszeb z nizin.
Do zmiękczania kantów idealne są również różne macierzanki, rogownica kutnerowata, tworząca wielkie,srebrzyste, biało kwitnące kobierce i wszystkie płożące jałowce.
Nie skomplementowałam jeszcze Twojej cudnej kociczki, co niniejszym czynię. Ma piękny rzadko spotykany brązowy podszerstek. Śliczna jest. Ja mam obecnie dwa kocury: czarnobiałego Wicka i rudego Szuwarka.

Trzymaj się mocno, pozdrawiam serdecznie - Jagoda
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Najpierw przemknęłam przez Twój wątek pchana ciekawością i zachwytem, by wrócić pospiesznie i napchać się pięknem. Oj, o spokój trudniej i ta świadomość ubożuchnego języka by zachwyt, bodaj w części najskromniejszej, wyrazić. A może to właśnie ten przypadek potwierdzający fakt, że piękno w ramy słów nie daje się ująć?
Ciekawa jestem Twego ogrodu.
Nawet tej "dziury" odsłaniającej Twój świat ciekawskim.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Faktycznie szkoda irgi, ale odrośnie bo bardzo odporna.
Pięknie robią się też jednoroczne zwisające o kolorowych liściach np. komarzyce.
Też ładnie robi się jałowiec płożący a on na pewno by wytrzymał bo mrozy mu nie obce.
Świetnie wyglądałaby też poziomkówka indyjska.
Kwitnie cały sezon i robi owoce podobne do poziomek.
Nie jest jadalna chociaż nie trująca.
A to roślina trudna do wytępienia.
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15074
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Widok tulipanowych czy hiacyntowych pól robi wrażenie , ale ... jest trochę monotonny :roll:
Wolę widoki z Twojego ogrodu. Są znacznie ciekawsze :D Przynajmniej dla mnie.
A to łan floksów, a to kępa tulipanów, to znów drzewko, kamienne schodki, jakiś głazunio ... Jest wszystko! :D I jest przepięknie ;:138
Luśka bardzo fotogeniczna! Mizianko dla niej i dla Czesia też! :D
Awatar użytkownika
asia0809
1000p
1000p
Posty: 2279
Od: 27 lut 2007, o 00:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu, nie mogę się napatrzeć na te zestawienia kamiennych murków i floksów.
Bardzo się razem ładnie komponują a już mała czarna w takim otoczeniu musi wyśmienicie smakować.
U mnie irgi też przemarzły a najbardziej mi szkoda szczepionej, przepięknej irgi wierzbolistnej.
Jeszcze jej nie wykopuję ale mam coraz mniejsze nadzieje, że odbije.
Awatar użytkownika
Gencjana
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3031
Od: 27 sty 2010, o 22:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu, widzę, że niedługo też Ci zakwitnie wielki rh. Czekam. Na 1 fotce po moim wpisie masz zawirusowany tulipan. Wykop
i do śmieci. A ogród masz wielki. Ale młodaś, dasz radę.Tarasy ciągle podziwiam. Przede wszystkim z myślą o Tobie (po Twej
deklaracji) staram się codziennie wklejać nowe fotki. Tak w ogóle - z trudem wyrabiam. ;:223
Pozdrawiam.Adrianna
Moje wątki Aktualny
Tamaryszek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2749
Od: 13 lip 2009, o 20:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Witaj Asiu! Dziękuję za śliczne białe tulipany. W ogóle tulipany u Ciebie są wyjątkowo piękne. Na pewno efekt zwiększa sadzenie w takich grupach.
Jak ja lubię Twój ogród...Ma to, co lubię najbardziej - spokój i harmonię...
Nawet ten różowy kolor nie ma wtedy znaczenia - różowe kocyki, rzucone na kamienne murki, wyglądają świetnie. Podziwiam Twoje komponowanie przestrzeni - kolorystyczne zgranie kwiatów nawet w dalekiej perpektywie (zdjęcie z 7.V) - idealne.
U mnie też, w związku z tworzeniem ogrodu etapami, część jest dojrzała, a część młodziutka. Denerwuje mnie to, a Ciebie? Z pewnością brakuje mi cierpliwości. Dziś przeczytałam w "Historii ogrodów" Penelope Hobhouse,że ogród ma czwarty wymiar - czas...
Pozdrawiam , Tamaryszek
Mój świat --- Wizytówka
lidka1102
200p
200p
Posty: 476
Od: 22 mar 2009, o 16:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu dziękuję za tulipanka :oops: Zjawiskowy jest ten Twój ogród, a sposób w jaki go fotografujesz ciągle wzbudza mój zachwyt!
..a takie tam stare czasy :D Miałam i mam kilku przyjaciół z okolic, z którymi spędziłam fantastyczne chwile!
mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=42468" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asia jak tam mrozy ?
U mnie tylko 4 za oknem a do rana daleko.
Niebo całe w gwiazdach, to nie wróży najlepiej. ;:oj
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
carissima
50p
50p
Posty: 55
Od: 17 mar 2012, o 00:39
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Oborniki Śl/Wrocław

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Ahhhh ogród wspaniały!!! Zadbany!!! Przemyślany....Zazdraszczam....
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25174
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu, jak tam werbeny? Zauważyłaś kiełkowanie? U mnie już całe stado.
Twoje zdjęcia są niesamowite. A zdjęcie tulipanów na tle liści brzozy :roll:
Awatar użytkownika
an-ka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6978
Od: 12 sty 2009, o 21:10
Lokalizacja: Śląsk

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Witaj Asiu.

Te głazunie to wspaniala dekoracja ogrodu(czy nie ma pod nimi mnóstwa mrowek?) ja mam parę kamykow i też się cieszę :D
Floksami mam obsadzoną całą linię pod płotem ,prowadzącca do domu a także niektóre ra batki i tak jak Ty uwielbiam je.
Dzisiaj ,już z pewnością, rozwinęły się i u Ciebie azalie.Moje już przekwitają i kończy się wspaniały spektakl kolorów.
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36511
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: Niekończąca się opowieść...

Post »

Asiu strasznie mi przykro.
Ale może nie będzie tak żle ?
Grażyna.
kogro-linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”