Ogórki gruntowe-cz.1 uprawa,choroby,szkodniki
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Ogórki gruntowe
U mnie tak samo. W zeszłym roku eksperymentowałam i tak samo: mało owoców i marne, zaraz powykrzywiane i tzw "żarówki". W tym posadziłam tradycyjnie:).
Re: Ogórki gruntowe
Kłania się ciecie i nawożenie .
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe
O co chodzi z cięciem? Nawozu im dałam, wiem już, ze na początku trzeba im pomóc się piąć, a jak ciąć i kiedy?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe
Wg mnie to nie ma nic wspólnego z prowadzeniem ogórków pionowo, może słabo plenna odmiana, wymagająca dobrych warunków do zapylania, i tak jak wspomniał forumowicz nawożenie . Zauważyłam też że ogórki bardzo szybko reagują na nasze zaniedbania w podlewaniu.
Pozdrawiam! Gienia.
Re: Ogórki gruntowe
Podstawa przy prowadzeniu ogórków pionowo to usuniecie zawiązków już w fazie kwitnienia do IV-V węzła. Jeżeli tego ze sknerowstwa lub nieznajomości rzeczy nie zrobimy, to podpory są ogórkom psu na budę.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe
A tak na mój mały rozum..?Mam usuwać kwiatki do IV-V węzła?
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Ogórki gruntowe
Niestety - tak. Szkoda, prawda ?
Albo wóz albo przewóz.
Albo wóz albo przewóz.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe
Szkoda? Wcale!!! Skoro to poprawi plenność... O ile w ogóle coś urośnie i będzie co obrywać z moimi zdolnościami...
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Ogórki gruntowe
Usuniecie zawiązków o których mowa umożliwia roślinie rozwój wegetatywny tj duże przyrosty i masę liści i pędów bocznych.
Wklejałem już dwukrotnie artykuł o cieciu ogórków. Musiałaś przegapić. Wklej sobie na pulpit kompa.
http://www.naszdziennik.pl/bpl_index.pH ... d=gg14.txt
Wklejałem już dwukrotnie artykuł o cieciu ogórków. Musiałaś przegapić. Wklej sobie na pulpit kompa.
http://www.naszdziennik.pl/bpl_index.pH ... d=gg14.txt
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe
Widziałam ten link, ale zwróciłam tylko uwagę na pomidory
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7825
- Od: 17 kwie 2008, o 11:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Dębicy
Re: Ogórki gruntowe
"Ciecie ogorkow jest natomiast wskazane w uprawie np. w tunelu przy podporach. Jest kilka bardzo ogolnych zasad. Z pierwszych 4-5 wezlow usuwa sie zawiazki owocow,"
To cytat z artykułu, w uprawie gruntowej na sznurkach, nigdy kwiatków nie obrywałam, ogórasów było zatrzęsienie, dopóki mączniak ich nie dopadł. Na zrobienie przetworów wystarczyło. Drugi rzut ogórków, niewiele, ot jeden rządek na mizerię- to koniec czerwca, zaczynają owocować koniec sierpnia/początek wrzesnia.
To cytat z artykułu, w uprawie gruntowej na sznurkach, nigdy kwiatków nie obrywałam, ogórasów było zatrzęsienie, dopóki mączniak ich nie dopadł. Na zrobienie przetworów wystarczyło. Drugi rzut ogórków, niewiele, ot jeden rządek na mizerię- to koniec czerwca, zaczynają owocować koniec sierpnia/początek wrzesnia.
Pozdrawiam! Gienia.
- Yvona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1557
- Od: 31 sie 2011, o 21:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie
Re: Ogórki gruntowe
Też mnie zastanawia ten tunel...forumowicz-to jak mam robić-obrywać czy nie obrywać? Oto jest pytanie...Ogórki po sznurkach, ale pod chmurką
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Trzeba być głupim by tego nie robić.
Re: Ogórki gruntowe
Właściwie to powinienem machnąć ręką, ale...
Być może " Nasz Dziennik " to nie autorytet dla ogrodników. Okazuje się , że nie tylko tam maja taki pogląd na prowadzenie ogórków.
A tak w ogóle , Koszalin to nie New Jersey
Być może " Nasz Dziennik " to nie autorytet dla ogrodników. Okazuje się , że nie tylko tam maja taki pogląd na prowadzenie ogórków.
http://www.agrowist.pl/?p=p_66&sName=do ... nia-roslinetap pierwszy -zawijamy ped na siatce (o ile to bedzie możliwe) ale najważniejsze to uszczykiwanie wszystkich pedów bocznych, zostawiamy tylko ped i liscie(jezeli szkoda nam kwiatków mozemy je zostawić -ale nie powinno sie -prosze sprzwdzic na częsci zostawic kwiaty jaki bedzie efekt -które rośliny bedza rosły szybciej)
A tak w ogóle , Koszalin to nie New Jersey