Witam!!
Comcia, czosnków chcę mieć docelowo duuuużo, są świetne bezobsługowe, same się sieją. Trochę mają później nieładne żółte liście, ale mam plan je sadzić między szałwię łąkową, która fajnie zakryje szpetne listki.
?tak, tak?nasza znajomość zaczęła się właśnie od śliwy hihihihhi
Marzenko, w grupie raźniej.
Adrianno, mi się wydaje, że tylko kolor zmieniają na jaśniejszy w trakcie kwitnienia (przekwitania). Możliwe też, że z siewek będą okazy inne kolorystycznie.
Grzesik, z tymi dereniami ?.jeszcze nie chcę przesadzać, ale jest coś nie tak. W zeszłym sezonie mi zakwitły kilkoma kwiatami a w tym zero. Mam jeszcze drzewko z innego źródła i nie kwitło a w tym roku jest sporo kwiatów?.więc też tak może być z tymi naszymi. Zauważyłem że w tym roku mają o wiele większe i ładniejsze liście.
Wiolu, wieczorników mam mniej , ale mam. Z obserwacji mojej wynika, że trzeba je odmładzać co jakiś czas, bo są coraz mniejsze i mniej odporne na choroby. Nie można dopuszczać do samosiewu?.tylko wybrać najzdrowszy?najładniejszy okaz i z niego pozyskać nasiona.
Będę zaglądała często. Zazdroszczę Ci tych fioletów 
