Miejski ogródek Ani - moje początki

[Aancyk]

Witam serdecznie po udanym weekendzie. Wkleję (mam nadzieję że mogę) kilka fotek z miejsca w okolicy Kielc, gdzie miało miejsce przyjęcie komunijne, w którym uczestniczyłam.

[Stachu 1956]

Ładne widoczki .

[lulka]

Jakie sielskie, prawdziwe polskie klimaty: bocianie gniazdo z mieszkańcami, koniki, śliczne poletko ach....

Beautyful Bride posadzona?

[Aancyk]

Stachu 1956 to prawda zwierzątka i widoki naprawdę cudne

Madziu posadzona krateczki zamontowane więc wszystkie rośliny już posadzone

[Stachu 1956]

Twoje otoczenie domu wygląda uroczo . Zastanawiają mnie kratownice na ścianie ,to przygotowanie na jakieś pnące rośliny ?

[Aancyk]

Dziękuję Przy kratownicach z lewej strony posadzony bluszcz i winobluszcz, a z prawej 2 hortensje pnące

[lulka]

Aniu przepięknie, tylko zastanawiam się, czy B Bride nie zarośnie drzewka, bo pewnie szybciej się wybije do góry i jeszcze zagęsci.

Powinnaś zrobić takie przed i po

[Soczewka]

Aniu dawno mnie u Ciebie nie było a tu tyle zmian. Udało Ci się stworzyć bardzo przytulny ogród.
Faktycznie w tych pięknych drewnianych skrzynkach petunie wyglądały by o wiele lepiej i efektowniej niż niecierpki.

[Soczewka]

Aniu dawno mnie u Ciebie nie było a tu tyle zmian. Udało Ci się stworzyć bardzo przytulny ogród.
Faktycznie w tych pięknych drewnianych skrzynkach petunie wyglądały by o wiele lepiej i efektowniej niż niecierpki.

[Aancyk]

Madziu mam nadzieję że całkiem nie zarośnie, w razie czego będę go prowadzić z góry na dół. Muszę sobie trochę poszperać w fotkach i może uda mi się znaleźć coś odpowiedniego

Monika witaj cieszę się że wpadłaś. Niestety małe donice drewniane stoją prawie całkiem w cieniu (słońce max przez 2 h) więc petunie raczej nie dadzą rady, bo one chyba kochają ale posadziłam je wczoraj w innych miejscach i zobaczę jak sobie będą radzić.

Dosadziłam po 1 szt. białych petunii do róż white fairy, które bardzo powoli ruszają. Chciałam dodać troszkę koloru do zielonych patyków bo pewnie róże kwitnąć będą nie wcześniej niż w lipcu, jak myślicie dadzą radę?

[Soczewka]

Aniu jest duże prawdopodobieństwo, że tak, ale różnie to bywa. Ja wczoraj zobaczyłam,że Pastella wypuściła coś małego zielonego. a miałam ja juz wykopać bo cała czarna była. Nic nam nie pozostaje jak nadal czekać.

[Aancyk]

Moje na szczęście ruszają jedna już ma liście, a druga lada dzień coś wypuści, mam nadzieję że z petunią się dogadają.

[Jule]

Aniu dla mnie za malo miejsca beda mialy. Petunie rozrastaja sie dosc sporo, do tego jak pisalam u siebie, bryla korzeniowa jest tez duza.... szkoda zeby przygniataly i zabieraly rozom pozywienie i wode. Tym bardziej, ze jak mowisz ruszyly dosc pozno czyli sa oslabione i potrzebuja duzo pozywienia.
na razie mozesz jeszcze zostawic ale jak juz zacznal sie zageszczac, to je lepiej przesadz.

[robaczek_Poznan]

Aniu, ładnie urządziłaś otoczenie tarasu jest przytulnie i kolorowo - tak jak lubię
Róże w donicach będą miały troszkę mało miejsca z petuniami - jedne i drugie się rozrosną

[Aancyk]

Jule , Kasiu racja w takim razie muszę je przesadzić, jak to dobrze mieć przyjaciół na forum. Dzięki

Zaczynają mnie wkurzać niecierpki , które kiepsko u mnie rosną, ciągle jakieś ciemne plamy na liściach a do tego część kwiatów już w pąkach zasycha. Nie wiem czy to kwestia miejsca bo część rośnie w donicach i wygląda trochę lepiej, a pozostałe w ziemi w otoczeniu wyższych roślin wiec mają sporo cienia, sama już nie wiem. Jak tak dalej będzie to przerzucę się na petunie