Cynia, jakobinka (Zinnia) cz.1
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cynie
Moja jedyna ocalała i pięć kupionych na ryneczku posadziłam w zeszłym tygodniu do gruntu i... mrozu nie było, a cynie padły z wychłodzenia. Ledwo zipią.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- monika25
- 50p
- Posty: 63
- Od: 20 mar 2012, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolskie
Re: Cynie
moje cynie posiane pod koniec kwietnia wprost do gruntu pięknie rosną,mają już po dwa listki właściwe wyrosło ich aż tyle że musiałam przerywać bo miały za ciasno.Teraz pozostaje tylko czekać do sierpnia aż zakwitną a jesienią pozbieram z nich cały woreczek nasion dodam tylko że posiałam cynie w domu do doniczek początkiem kwietnia i nic mi z nich nie wyszło,powyciągały się i w końcu padły.Doszłam do wniosku że najlepiej poradzą sobie same w ogrodzie i miałam racje
"Kwiat jest uśmiechem rośliny"
Pozdrawiam
Pozdrawiam
Re: Cynie
Ja siałam cynie dokładnie 20. kwietnia wprost do gruntu. Na razie rosną całkiem całkiem. Też pikowałam, bo wzeszły na tyle ładnie, że aż za gęsto.
Znowu odwołali u mnie przymrozki więc może obejdzie się bez przykrywania. Jednak do kwiatów jeszcze długa droga...
Znowu odwołali u mnie przymrozki więc może obejdzie się bez przykrywania. Jednak do kwiatów jeszcze długa droga...
"W naturze człowieka leży rozsądne myślenie i nierozsądne działanie."
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cynie
A ja wczoraj odkryła, że moje zdechlaki żyją! Dolne liście straszne, ale wyrosły nowe i są ładniutkie i zielone.
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- Anna29
- 500p
- Posty: 588
- Od: 4 maja 2008, o 11:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Cynie
Pierwszą partię cyni właśnie dziś powysadzałam na miejsce stałe. Reszta jutro jak pogoda pozwoli.
Dziś przy pieleniu pomidorów w szklarni znalazłam parę siewek cynii. Te też powysadzam, bo w tej szklarni pewnie będą miały za ciepło.
Nie mogę doczekać się kwiatów.
Dziś przy pieleniu pomidorów w szklarni znalazłam parę siewek cynii. Te też powysadzam, bo w tej szklarni pewnie będą miały za ciepło.
Nie mogę doczekać się kwiatów.
- polemika_schola
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 5 lut 2012, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Cynie
moje maleństwa już od kilku tygodni siedzą w gruncie, mają się dobrze i widać już pączki kwiatowe
- renzal
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6234
- Od: 13 maja 2011, o 12:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Płocka
Re: Cynie
Ja zaplanowałam tyle na sobotę, że pewnie znów nie zrobię nawet połowy, a miałam posiać....
Jak myślicie kiedy wzejdą?
Jak myślicie kiedy wzejdą?
pozdrawiam Renata Pod Jesionem cz.5 ,czyli: akt V dramatu!
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
Ciągle marzę, że w tym roku uporządkuję mój ogród. (nowy rok - już szósty - nowa nadzieja )Nadzieja umiera ostatnia...
- nemezja
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2230
- Od: 18 kwie 2007, o 10:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Krakowa
Re: Cynie
A moje wysadzone kilka dni temu tej nocy przemarzły. A tyle na nie chuchałam i dmuchałam i były takie duże:(. Myslałam, że one sa niezniszczalne i nawet nie pomyslałam by je czyms przykryć.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1597
- Od: 29 maja 2009, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Cynie
Jak co roku posiałam bezpośrednio do gruntu. U mnie nieszczególnie przyjmują się te kupione na ryneczku (podobnie jak astry), za to te wysiane do tej mojej lichej ziemi zawsze wyrastają i kwitną do pierwszych przymrozków. Za to miniaturowe potrafią przerosnąć płotek o wysokości 80cm
Loki
podoba mi się twoja metoda na przekonanie opornych
Spróbuję Twojej metody
Loki
podoba mi się twoja metoda na przekonanie opornych
Spróbuję Twojej metody
Pozdrawiam serdecznie - Agnieszka
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4582
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Cynie
A ja skończyłam wsadzać swoje część już od soboty siedzi.Ja nie umiem tak bezpośrednio do gruntu nie wychodzi mi .Ja sieję w doniczki a potem przesadzam i widzę ze na niektórych są już pączki