Jabłoń: choroby, szkodniki
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 41
- Od: 27 lis 2011, o 14:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Chrzanowa k/Krakowa
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Prośba o podpowiedź co się zaczyna dziać na jabłoni.
Stawiam na majowy przymrozek 18tego, ale obok drzewa bez szkód.
Uploaded with ImageShack.us
http://img845.imageshack.us/img845/986/jablonk.jpg
Stawiam na majowy przymrozek 18tego, ale obok drzewa bez szkód.
Uploaded with ImageShack.us
http://img845.imageshack.us/img845/986/jablonk.jpg
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Jeśli listki przyschły w ten upał - to kwestia 'dostawy wody' by tak rzec. Może drzewko przymarzło zimą, korzenie też mogły jeśli śniegu nie było i to bym podejrzewał bo Lobo akurat na mróz jest odporne. Z tym że z młodym drzewkiem nigdy nie wiadomo, może było słabe od poczatku. Możliwe też że same pączki były uszkodzone przez mróz; to można poznać ewentualnie po sposobie w jaki listki się rozwijają ale teraz trudno rzec. Uszkodzenia paczków przez mączniak akurat u Lobo nie podejrzewam.
Co mozna robić to dbać by wodę miało i by słońce nie paliło. Co już Ci gdzieś pisałem
Arturze - najbardziej oczywistą przyczyną zasychania liści po brzegach jest susza fizjologiczna - np. w solidny upał, gdy słońce przysmaży. Nie jest to szczególny problem dopóki całe nie usychają.
Co mozna robić to dbać by wodę miało i by słońce nie paliło. Co już Ci gdzieś pisałem
Arturze - najbardziej oczywistą przyczyną zasychania liści po brzegach jest susza fizjologiczna - np. w solidny upał, gdy słońce przysmaży. Nie jest to szczególny problem dopóki całe nie usychają.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Nie lubią się topić - ale to już zależy jaka gleba. Powinna obeschnąć przed kolejnym podlaniem, na lekkim piasku to szybko pójdzie Niemniej nie ma co robić im za dobrze bo nie będą miały powodu się rozrastać, właściwie to zwykle podlewa się kilka razy przez wiosnę gdy akurat sucho. Tej wiosny akurat sucho...
PiotrekBe - jeśli pewien jesteś że nic tego nie je, to grzyby - początek parcha, drobna plamistość? Zobacz wątki na temat, może sobie przypasujesz fotki - ten od początku albo jest cały dział diagnostyka-foto. Ja tam się nie znam, rozpoznałbym dopiero mocno zaawansowane
Faktycznie plamki trochę za duże na drobne szkodniki w stylu przędziorków czy miodówek, które zresztą widać - tylko że czasem przez lupę dopiero.
PiotrekBe - jeśli pewien jesteś że nic tego nie je, to grzyby - początek parcha, drobna plamistość? Zobacz wątki na temat, może sobie przypasujesz fotki - ten od początku albo jest cały dział diagnostyka-foto. Ja tam się nie znam, rozpoznałbym dopiero mocno zaawansowane
Faktycznie plamki trochę za duże na drobne szkodniki w stylu przędziorków czy miodówek, które zresztą widać - tylko że czasem przez lupę dopiero.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witajcie ponownie
Niestety moja jabłonka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p2948843 skończyła jako wkład do wędzarni
Dzisiaj kupiłam śliwę i tak zastanawiam się, czy mogę ją wsadzić w to samo miejsce? (pień jest wykarczowany). Czy to choróbsko na które chorowała jabłonka może przenieść się na śliwę?
Drzewko które kupiłam jest w doniczce i jest już spore, ok 180 i już kwitnie
Pomóżcie, bo całkiem zielona w temacie drzewek jestem
Niestety moja jabłonka http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p2948843 skończyła jako wkład do wędzarni
Dzisiaj kupiłam śliwę i tak zastanawiam się, czy mogę ją wsadzić w to samo miejsce? (pień jest wykarczowany). Czy to choróbsko na które chorowała jabłonka może przenieść się na śliwę?
Drzewko które kupiłam jest w doniczce i jest już spore, ok 180 i już kwitnie
Pomóżcie, bo całkiem zielona w temacie drzewek jestem
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
cokolwiek ta jabłonka miała - może tam być patogen który i śliwkę zakazi. Mógł to być rak grzybowy czy zgorzel. Miejsce po drzewie ma też glebę 'zmęczoną'. Lepiej gdzie indziej, albo chociaż ze 2 metry odsuń w bok.
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Namiotnik jabłoniowy (albo coś w stylu). Gdzie występuje licznie opryskuje się wcześnie, przed kwitnieniem, bo wtedy się gąsienice wykluwają. Teraz nie ma potrzeby, tylko usunąć te oprzędy razem z gąsienicami, gdyby to było masowo to ewentualnie potem jeszcze oprysk żeby dobić resztę. Opryski na gąsienice schowane wewnątrz oprzędu nie poskutkują. Oprzędy mozna jakąś miotłą pozrywać jeśli się inaczej nie sięgnie. Gąsienice zjadają liście, sam pęd w środku nie będzie uszkodzony. Zniszczyć je nalezy, bo latem wylecą motyle i złożą jajeczka na przyszły rok, oczywiście więcej niż teraz...
- mr25ur
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1115
- Od: 10 lis 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Nowy Sącz
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
W tym stadium nie ma co pryskać, oprysk nie dojdzie przez przędzę, jak radził Rosynant oberwij i spal.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Witam przegladam tak te zdjecia i nie znalazlem tego co ma moja jablon posadzona jesienia tamtego roku prosze mi poradzic co z nia zrobic czy dac jakis nawoz oprysk
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... d7bc5.html
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/pel ... d7bc5.html
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Dziękuję Wam za porady. Wczoraj pojechałam na działkę i rozprawiłam się z tymi oprzędami. Rozumiem,że w przyszłym roku wiosną trzeba zrobić jakiś oprysk? Wyczytałam w internecie, że najlepiej zastosować Decis 2,5EC, Fastac 100EC albo Talstar 100EC....
Ala
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2548
- Od: 5 maja 2011, o 20:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jabłoń - choroby i szkodniki
Przódy teraz, schwytawszy, do nogi wybić, nijakiej nie okazując litości; mężów, białogłowy i dzieci zarówno, ni duszy jednej żywcem nie puściwszy.
Siedlisko ich zawżdy już opustoszałem będzie...
Siedlisko ich zawżdy już opustoszałem będzie...