Grusza i owocowanie

Drzewa owocowe
ODPOWIEDZ
sobek_2005
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 kwie 2008, o 13:26

Grusza nie rodzi owoców

Post »

Gruszę kupiłem w sklepie ogrodniczym, gdzie mają pełno różnych drzew. Nie rosła z nasiona. Niestety nie pamiętam jaki to gatunek. Przyrost roczny młodych gałęzi to ok. 80 cm. Posiada 3 główne przewodniki, od których odchodzą odrosty boczne.Pokrój przypomina "płomień świecy". Drzewko jest zdrowe, ma dużo liści, od przewodników i gałęzi bocznych odchodzi pełno tych krótkich gałązek (zapomniałem jak sie fachowo nazywają) na których powinny rosnąc owoce.W miejscu gdzie rośnie wprawdzie jest duże nasłonecznienie, ale jest to taki "korytarz" między budynkami, gdzie jest ciągły przeciąg. W tym miejscu rosną pozostałe drzewka z którymi nie ma żadnego problemu, tylko gruszka "śpi"
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 494
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Na niektórych, późniejszych odmianach grusz jeszcze kwiatów nie widać, może jednak coś jeszcze będzie.

Można spróbować podsypać taką oporną gruszę jakimś nawozem do kwiatów, takim mającym w opisie "powoduje obfite kwitnienie kwiatów" [kto wie, a nuż zadziała i na gruszę], albo przestać dbać o drzewko przez rok - drzewa z reguły kwitną obficie po jakiejś sytuacji stresowej, np. po roku w którym wystąpiła susza, lub jakiś szkodnik zjadł dużo liści itp.

Jeśli w przyszłym roku nie zakwitnie, to można czekać dalej, lub zaszczepić na takim drzewku jakąś inną odmianę - u mnie wszystko co nie chce owocować lub ma 'słabe owoce' zawsze szczepię czymś innym, sprawdzonym. W ostateczności można wykarczować i posadzić nowe drzewko, obecnie jest dostępnych w handlu kilka nowych, interesujących odmian.
Roman
Jurek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2073
Od: 28 kwie 2006, o 09:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: z Nienacka

Post »

zelwi pisze:Zapylacz nie spowoduje, że grusza zacznie kwitnąć.
Mój błąd,nie wczytałem się w treść postu :D Pisało w jakiejś książce,że odmiana-i tu nie chcę wprowadzić nikogo w błąd-ale prawdopodobnie chodziło o odmianę Komisówka-otóż ta grusza znana jest z tego,że wchodzi w owocowanie b. póżno,w 7-8 roku.
halfoat
50p
50p
Posty: 83
Od: 6 maja 2007, o 22:31
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Tomaszów Mazowiecki

Post »

Otóż to!
Jurek ma rację, jest szansa, że to Komisówka, a ta zaczyna późno owocować. Zresztą z tych względów nie jest sadzona w sadach towarowych a szkoda bo gruszeczki bardzo smaczne :)
Dlatego zdecydowałem się posadzić i cierpliwie czekam.
Awatar użytkownika
zelwi
500p
500p
Posty: 704
Od: 27 cze 2007, o 09:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Luboń k. Poznania

Post »

Na owoce Komisówki warto czekać i ponad dziesięć lat!
sobek_2005
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 24 kwie 2008, o 13:26

Post »

Dzięki wszystkim za rady. Poczekamy - zobaczymy.
Awatar użytkownika
x_m-k
100p
100p
Posty: 149
Od: 15 mar 2007, o 10:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

To może ja dodam już jako ciekawostkę-mój ojciec ma gruszę (około 20 letnią) która miała po kilka owoców rocznie.
Około 7 lat temu brat ojca zaszczepił na niej (jako dodatkowy konar) jakąś inną odmianę-od tej pory od owoców łamią się gałęzie :shock:
vegasi
100p
100p
Posty: 105
Od: 21 mar 2008, o 01:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódż

Post »

A MOŻE pamiętasz jaka to była odmiana gruszy ,którą twój brat zaszczepił :D
Awatar użytkownika
x_m-k
100p
100p
Posty: 149
Od: 15 mar 2007, o 10:03
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Niestety-ojciec nie wie co to za odmiana była.
Ale przypuszczam że chodzi tu po prostu o sam fakt "inności genów" podczas zapylania.

No to jeszcze jedna ciekawostka-mianowicie u mojego dziadka była jabłoń której każdy konar to była zaszczepiona inna odmiana jabłek.
Pięknie to wyglądało bo odmiany dobrane były tak że jabłka różniły się kolorami.
Było to jeszcze drzewo "poniemieckie" jak to się potocznie mówi.
Kiedy odwiedziłem 2 lata temu byłą posiadłość dziadków niestety nie było jej już :(
Erazm
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6984
Od: 17 sie 2005, o 13:10
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: centrum

Post »

ros pisze:Na niektórych, późniejszych odmianach grusz jeszcze kwiatów nie widać, może jednak coś jeszcze będzie...
To mnie pocieszyłeś bo moja grusza Lukasówka jeszcze nie ma kwiatów. Posadzona była w 2004 roku i miała kwiaty w 2006 i 2007 (nie dopuściłem do owocowania by jej nie osłabiać we wzroście).
Pozdrawiam Andrzej.
ros
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 494
Od: 11 gru 2007, o 15:33
Lokalizacja: opolskie/ Warszawa

Post »

Erazm pisze:
ros pisze:Na niektórych, późniejszych odmianach grusz jeszcze kwiatów nie widać, może jednak coś jeszcze będzie...
To mnie pocieszyłeś bo moja grusza Lukasówka jeszcze nie ma kwiatów. Posadzona była w 2004 roku i miała kwiaty w 2006 i 2007 (nie dopuściłem do owocowania by jej nie osłabiać we wzroście).
Przypatrzyłem sie lepiej, i jednak nic z tego. Na moich dwóch późniejszych gruszach w tym roku nie ma kwiatów, być może dlatego, że w zeszłym roku owocowały bardzo mocno.

Podobnie jak pisze marusmk, polecam naszczepienie innej odmiany na którymś z konarów. Wówczas jak jedna nie chce owocować, to może druga będzie.

O kilku nowych odmianach można poczytać w:
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=682
http://www.szkolkarstwo.pl/article.php?id=694
Roman
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Post »

mam problem i nie bardzo wiem jak go ugryźć :? tak już na przyszły rok...
moje dwie stare grusze są cięte , opryskiwane ,podlewane- kwitną przepięknie ale.....w tym roku zebrałam ....1 gruszkę :lol:
dodam ,że tak jest co roku dwie max 3 sztuki
co może być przyczyną i jak to obejść ?
Pozdrowionka :)))
cx

Post »

Witam.
Zapewne przyczyn takiego stanu rzeczy może być wiele,jednak pierwszą narzucającą się jest brak zapylacza.Po prostu te dwie odmiany mogą się wzajemnie nie zapylać.
Jeżeli to ta przyczyna ,to rada jest prosta:jakie to odmiany? i dobrać do nich odmianę ,z którą się będą zapylać.Albo posadzić nowe drzewko(drzewka),albo na tych rosnących przeszczepić jeden konar,pożądaną odmianą.
To na razie tyle,hej.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OWOCOWE”