Pochrzyn słoniowy, roślina żółw (Dioscorea elephantipes) - uprawa
Witaj Dawa, zakupilam nasionko na allegro wraz z innymi, to mialo tylko opis wysiewu i podlewania, ale inne roslinki byly w opakowaniach firmy LEGUTKO. Moge tylko przypuszczac, ze to tez jest z tej firmy. Zastosowalam sie do instrukcji siewu i teraz pozostaje mi chyba tylko czekanie. Chcialabym jednak zobaczyc czy nasionko chociaz specznialo, ale nie wiem czy to dobry pomysl?? Pozdrawiam Monika
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 37
- Od: 23 mar 2008, o 11:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bielsko-Biala
Witaj
To tez jest dobra firma. Lepiej nie odkrywaj nasionka pozostaw je w takim stanie w jakim jest możesz je przykryć folią z kilkoma otworami to zwięszczy wilgotnośc oraz przyśpieszy wzejście nasionka. Przykrycie folią to dobra metoda ponieważ nie musisz bardzo często podlewać nasionka stąd nie powinno ono zgnić i szybciej wzejdzie. Podlewaj nasionko miękką wodą tzn. przegotowaną bądź odstaną żeby nie była zbyt twarda to też przyspieszy oraz wzmocni zasionko.
Pozdrawiam DAWA
To tez jest dobra firma. Lepiej nie odkrywaj nasionka pozostaw je w takim stanie w jakim jest możesz je przykryć folią z kilkoma otworami to zwięszczy wilgotnośc oraz przyśpieszy wzejście nasionka. Przykrycie folią to dobra metoda ponieważ nie musisz bardzo często podlewać nasionka stąd nie powinno ono zgnić i szybciej wzejdzie. Podlewaj nasionko miękką wodą tzn. przegotowaną bądź odstaną żeby nie była zbyt twarda to też przyspieszy oraz wzmocni zasionko.
Pozdrawiam DAWA
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Czekałam od stycznia, chuchałam i dmuchałam i nic. Niestety. Najwidoczniej trafiłam na jakieś stare nasiona, bo ani żółwik, ani nasiona tacca białej i czarnej do dziś nie wzeszły. Z żółwiem dałam sobie spokój, a tacca czarną kupiłam sadzonki. Przyszły w bardzo kiepskim stanie, ale już wypuszczają nowe listki, więc będzie ok.
DorkaWD pisze:Nie mam tej rośliny!! (to tak dla jasności)
ale... kiedyś czytałam o niej (zapomniałam gdzie) i pamiętam, że w opisie było zaznaczone, że jest mały procent wschodów
Bartosssku, jeśli za pierwszym razem Ci się nie uda to zawsze możesz dalej próbować a potem dzielić się doświadczeniami ;-)
Sądząc po własnych próbach wysiewu wydaje mi się, że kiełkowalnośc świeżych nasion jest wprost przeciwnie nie mała, a duża, na 10 nasion wzeszło 10, od razu po wysianiu tworzy się bulwa czyli kaudeks, później liście.
Pozdrawiam
Witam!
Też posadziłem jedno nasionko w lipcu zeszłego roku. Wykiełkowało we wrześniu, bez specjalnych zabiegów. Po prostu położyłem je na podłożu i posypałem troszkę piaskiem. Codziennie spryskiwałem odrobinę wodą i... we wrześniu pojawił się listek, który wyrastał z maleńkiej bulwki. Listek usechł ze dwa miesiące później, a nowy pojawił się dopiero w czerwcu tego roku. Podlałem Dioscoreę wodą, bulwka po pewnym czasie rozmiękła, listek zwiędł i tyle... Musiałem wyrzucić marne pozostałości rośliny. Stało się to z mojej winy, po prostu ją przelałem. Jest to roślina dla naprawdę cierpliwych - jej okres wegetacyjny trwa ok. 3 miesiące, kiedy to roślina wypuszcza łodygę z liśćmi (coś jak pnącze). Przez resztę roku możemy podziwiać jedynie częściowo zagłębiony w podłożu kaudeks, który u starszych okazów przypomina skorupę żółwia - stąd nazwa potoczna - roślina żółw.
Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia w uprawie żółwia. arkandor.
Też posadziłem jedno nasionko w lipcu zeszłego roku. Wykiełkowało we wrześniu, bez specjalnych zabiegów. Po prostu położyłem je na podłożu i posypałem troszkę piaskiem. Codziennie spryskiwałem odrobinę wodą i... we wrześniu pojawił się listek, który wyrastał z maleńkiej bulwki. Listek usechł ze dwa miesiące później, a nowy pojawił się dopiero w czerwcu tego roku. Podlałem Dioscoreę wodą, bulwka po pewnym czasie rozmiękła, listek zwiędł i tyle... Musiałem wyrzucić marne pozostałości rośliny. Stało się to z mojej winy, po prostu ją przelałem. Jest to roślina dla naprawdę cierpliwych - jej okres wegetacyjny trwa ok. 3 miesiące, kiedy to roślina wypuszcza łodygę z liśćmi (coś jak pnącze). Przez resztę roku możemy podziwiać jedynie częściowo zagłębiony w podłożu kaudeks, który u starszych okazów przypomina skorupę żółwia - stąd nazwa potoczna - roślina żółw.
Pozdrawiam i życzę więcej szczęścia w uprawie żółwia. arkandor.
Wydaje mi się, że wcale nie jest to roślina dla na prawdę cierpliwych...mam kilka okazów z wiosennego siewu, prawie w ogóle nie podlewam, szybko powiększają im się kaudeksy, najstarsza ma 3 listki i na kaudeksie tworzy się już wzorek (jak na skorupie żółwia) , młodsze po 1 listku. Wydaje mi się, że kilka kropel wody, które wlewam im jak mi się przypomni porzydkują na tworzenie bulwy. Po kilkumiesięcznych doświadczeniach określiłbym ją raczej mianem rośliny dla zapominalskich. Oczywiście zobaczymy co będzie zimą, czego najbardziej się obwiam... Planuję w ogóle nie podlewać.
To jedna z nich, reszte mam w szklarni, postaram się jutro zrobić zdjęcia.
To jedna z nich, reszte mam w szklarni, postaram się jutro zrobić zdjęcia.
Rzeczywiście wygląda super. Nie wiem co prawda jaka jest skala rozmiarów na zdjęciu, ale 3 liście to już jest coś! Patrząc na zdjęcie znów wkurzam się na siebie za zmarnowanie swojego żółwia. Gdybym go tak szczodrze nie podlał pewnie by żył. Aha, mój zimę przeżył - po prostu bez podlewania, od czasu do czasu delikatnie spryskiwałem podłoże wokół niego wodą jak bardzo wyschło.
pozdrawiam, arkandor
pozdrawiam, arkandor
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 9 lis 2007, o 22:08
- Lokalizacja: śląskie
Fajne te słoniki ja też wysiałam nasionko dioscorei jakiś miesiąc temu do 'zwykłej' ziemi i podlewałam. Kupiłam je już dawno z innymi nasionami - data przydatności do siewu minęła w sierpniu 2007r... zapomniałam o nim ale wysiałam je, żeby się upewnić, że może jeszcze nie wszystko stracone. Ku mojemu zaskoczeniu coś jednak pojawiło się w doniczce - zaczątek listka mam nadzieję, że to nie chwast
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 19 cze 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bełżyce
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1823
- Od: 21 wrz 2008, o 13:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Przede wszystkim, jeśli rośnie w torfie to zmień jej podłoże na 70% mineralne + 30% próchnicy,
podlej dopiero tydzień po przesadzeniu. Następne i kolejne podlania dopiero po 3 dniach po całkowitym przeschnięciu podłoża.
Dioscorea elephantipes (roślina żółw) w momencie wchodzenia w okres spoczynku gubi liście - wtedy wymaga całkowitej suszy aż do wypuszczenia nowych listków.
Pozdrawiam
podlej dopiero tydzień po przesadzeniu. Następne i kolejne podlania dopiero po 3 dniach po całkowitym przeschnięciu podłoża.
Dioscorea elephantipes (roślina żółw) w momencie wchodzenia w okres spoczynku gubi liście - wtedy wymaga całkowitej suszy aż do wypuszczenia nowych listków.
Pozdrawiam
-
- 50p
- Posty: 66
- Od: 19 cze 2009, o 21:47
- Lokalizacja: Bełżyce